reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Ale ja na nia patrze jak na chlopca ! No gadam do niej jak do chlopca itd haha. Chyba moj mozg nie ogarnia jeszcze ze mak coreczke !
 
Pospalam z Ala jakos 3 godzinki..mala jeszcze spi (ze mna w lozku) u siebie nie chciala haha.
Niedlugo pewnie sie obudzi na karmienie.

Mi juz nie wygodnie.

Stwierdzam ze chyba za szybko urodzilam bo krocze mam hmm jakby poobijane. Tzn czuje nacisk jak siusiam.. ale siedziec moge spoko bo nie peklam nawet.

Sprobuje jeszcze usnac na chwilke.
 

Załączniki

  • 1440220856941.jpg
    1440220856941.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 108
Akuku śliczna córeczka :)

Ja myślałam, że w nocy będę jechać do szpitala bo wieczorem dostałam mega skurczy, ale po ciepłym prysznicu jak ręką odjął i ucichło :(
A ja się martwiłam że skurczy nie mam to teraz mam, ale fałszywe i nic się nie dzieje :(

Ale się za to znów fajnie wyspałam, bo zimno w nocy i można spać i spać :)

To miłego dnia :)
 
Bunia gratulacje!!! Duzy chlopak[emoji3] wycaluj go.

Akuku w koncu babo sie doczekalas[emoji3][emoji3][emoji3]
Ala cudna dziewczynka

Ja padam. Noc fatalna. Mlody od 4 rano na cycu non stop.
A mloda poplakiwala wiec musialam do niej tez wstawac. I obudzila sie o 7 rano[emoji19][emoji19][emoji19]
Niech mnie ktos zastrzeli...
 
Anciikowa mam nadzieję że już tulisz, daj znać jak będziesz mogła !
bunia chyba rekordzistę urodziłaś, kawał chłopaka z Sebastiana :)
Mnie łapią porządne stresy i nerwy przez co nocka nieprzespana, już się stresuję cesarką, czy wszystko z Szymkiem będzie ok, brakuje mi mojego m obok i ogólnie wszystko takie mało pozytywne. Z jednej strony super, że dokładnie się wie kiedy będzie termin porodu, bo nie ma tych nerwów i stresu czy to już czy fałszywy alarm, ale z drugiej to wszystko jest wtedy takie realnie nieodwołalne przez co naprawdę stres zaczyna sięgać zenitu. Dziś generalne sprzątanie a jutro pewnie obgryzanie paznokci ;)
 
reklama
Wczoraj urodziłam córeczkę 20.14 po przebiciu wodę, bez kropowke i bez znieczulenia, nie zdążyli już. Tylko z gazem.

Waży 3300 kg a wzrost nie sprawdzaja, ale cos kolo 51 cm,
położoni nie mogą nadziwić ze duza i waga większą bo myśleli ze będzie mniejsza bo brzuch miałam bardzo mała.

Bunia Akuku gratuluję!
O we trójkę razem urodzilysmy!
 
Do góry