reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Ha ha ha się uśmiałam jak was czytałam. Muszę mojemu pokazać dzisiejsze dialogi żeby wiedział że nie tylko ja wyglądam jak cudak! ;-)

Co do in vitro uważam, że to decyzja dwojga ludzi tak samo zresztą jak adopcja. Jeśli chcą mieć dziecko to nie widzę różnicy pomiędzy in vitro A adopcja, tzn różnica jest ale dla mnie adopcja nie jest problemem, tym bardziej in vitro.
Drażnią mnie opinię ludzi,którzy wypowiadaja się jako specjaliści na temat o którym nie mają pojęcia i mimo że również jestem katoliczka i szanuje władzę kościelną to uważam że co do kwestii rodziny księża nie powinni się wtrącać bo co oni mogą o niej wiedzieć? Nie rozumiem dlacZego to właśnie rodzina jest ich głównym tematem i na nią kładą nacisk. Uważam też ze skoro tak im na tym temacie zależy to powinni zakładać swoje, byliby dla mnie o tysiąc razy wiarygodniejsi i absolutnie nie wpływaloby to źle na ich ogólny wizerunek. Wręcz przeciwnie.

Ogólnie uważam też, że każdy człowiek może podejmowac decyzję wg własnego uznania pod warunkiem że nie krzywdzi tym innych, np jestem za eutanazja ale dobrowolną czyli taką gdzie osoba sama o sobie decyduje, o swojej śmierci. To on się będzie ze swego życia rozliczać.
Nie jestem z kolei za aborcja bo to podejmowanie decyzji za kogoś tzn za dziecko, które nie może się bronić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Usiulka dobrze ze masz opcje isc do polskiego ;) ja bym musiala do Londynu leciec.
Ja tez mam opuchnieta psioche.. normalne.. moj m mowi ze juz nie bulka tylko bochenek chleba :p

Lidia ale ja jeszcze nie chce przyspiezac porodu.. wrec staram sie nie przemeczc by mala wytrwala 3 tygodnir ;)
Wszystkie ostatnio jakas depreche lapiemy..chyba to normalne przed porodem..

Wy mowicie ze wstac z lozka nie mozecie i ile to trwa itd.. to sobie wyobrazcie ze ja musze wstac bardzo delikatnie i szybko by emila nie obudzic.. takze strzykaja mi kosci i wszystko mnie boli ale szybko wychodze haha.

Magdus buhahaha ;) sapie bo sikam hahaha. Moj m mowi ze ja w ciazy caly tlen zabieram wszystkim tak oddycham hahaa ;)

Ja jestem za invitro ..jesli to ma pomoc rodzinir by miec dziecko.. denerwuje mnie mowienie ze zabija sie inne dzieci.. a jak facet sie do kibla spuszcza ? Eh bez przesady.

Ta Ci katole to masakra..a pozniej gwalca chlopcow albo ida na prostytutki..

Lidia teraz doczytalam ze o mnie nie chodzi uff.
No i oby sie skurcze rozkrecily u Ciebie ;)
 
reklama
Cały czas mam takie dziwne uczucie w plecach, ale nie nastawiam się. Chyba sama zacznę go wyganiac, bo złośliwy hak tatuś jest i po jego musi być co tak że mamusia prosi, nawet się mię urodził, a już stawia na swoim mój mały gargamelek. A Wy jak mieliście przy pierwszym dziecku? Bo to taka niewiadoma, co i jak, jak to będzie wyglądało, bo potem już mniej więcej macie porownanie, wiecie czego możecie się spodziewać, a my jeszcze takiej wiedzy nie mamy, a jestem ciekawa z waszego doświadczenia jak to było;)
 
Do góry