reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
A ja wlasnie paczkę z herbatka od Akuku odebrałam tralakakaalkakalala

I wstawiam wodę do herbaty z liści malyn! [emoji7][emoji7][emoji7]

Akuku dziekuje!! [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Co do śluzu.. Ja co kilka dni mam troszkę jasnozielonego śluzu.. Ale jak to sie zaczęło to sprawdzili szyjkę i w kierunku infekcji tez i nic to nie wykazało.. Mowili tylko ze gdyby to sie zaczęło wiecej albo cześciej to mam dzwonic wiec Hm tak to trwa.. A na początku wlasnie było ze 2-3 razy dziennie był s takim kolorze no ale nic sie nie dzieje i sami nie wiedzieli chyba skąd to..

Lidia moj to mi mówi ze jestem strasznie "slow" i czasem mi pomaga z łóżka wstać bo ja zanim sie podniosę to z 5 minut zleci ale co poradzę jak mnie pachwiny czasami juz noe bolą ale kłuje mnie tam paraliżująco.. Eh..

Usiulka ja tez sapie okropnie :D najpierw mnie słuchać a potem widać haha





Usiulka cheeseburger haha :D
Ja tez mam od dawna juz psioche spuchnięta. Na początku nawet nie wiedziałam bo Hm nie widzę ale moj mnie doinformowal :D

Akuku ale wieści od Borysiatka :) ciesze sie ze nasze mamusie dobrze sie maja :) i wszystkoego dobrego akuku dla synka :)

JInx to co sie dzieje ostatnio na temat in vitro w pl to juz nie wiem czy sie śmiać czy płakać nad ze tak to ujmę głupota i ciemnota niektórych.. Popieram to co Zuzzi napisała.. To jest po to aby pomoc ludziom bez opcji, którzy próbowali i chcą a nie mogą. Ja na ich miejscu pragnąc dziecka tez bym chciała zrobić wszystko by je mieć.. Ale niestety Polska to wciaz kraj którym rządzi kościół i to mnie tak wnerwia.. Co ksiądz ma do tego albo wiara? Ludzie modlą sie o dziecko i co i nico.. Nie żyjemy w średniowieczu i da sie pomoc.. A to wołanie z ambony ze "bóg nie wybaczy" to tak jak z aborcja.. Za duzo kościół w to sie miesza a nie powinien, bo czy ktos jest wierzący czy nie, ma własne sumienie i wybór. A ten wybór wlasnie przez paplaninę kościoła i to ze politycy sie nie wiem boja bo Rydzyk i bo tyle wierzących za przeproszeniem babć za nimi głosować nie pójdzie w wyborach jest ograniczony. Nie powinno tak byc w XXI wieku..
 
Co ja jeszcze miałam..

Aa wczoraj rozmawiam z moim wieczorem i mu opowiadam o tym usg.. To on juz sie denerwuje i mówi ze on sie cały czas o malenstwo nasze martwi i myśli i chce zeby było wszystko dobrze.. A ja mu na to myślisz ze ja sie nie denerwuje i nie martwię?
I sie zaczęło.. Ze nie powinnam rak na brzuchu trzymać bo na pewno mu nie wygodnie, i ze muzyki w aucie za głośno słucham i zeby dziecko nam nie ogłuchlo.. Noi ze powinnam spać wiecej bo mnie widzi rano jak cieżko mi wstać.. Ale weź mu cos wytłumacz ze to czy to nie szkodzi to nie zaczai :D a to ze pali przy mnie jak autem jedziemy i mowię mu zeby wytrzymał jak wysiądzie, bo mi śmierdzi to nie zrozumie ze to jest gorsze.. Albo jak wraca w Pt czy w sb od kolegi o 3 rano i zamiast byc cicho to mnie budzi i pyta czy śpię i ze on juz jest i czasem nawet czy chce burrito bo kupił po drodze i pomyslal tez ze ja mogę byc głodna (o 3 w nocy hello ! ) .. Eh :)
 
Ja bylam pieniądze powydawac troche na siebie :p Mamy outlet adidasa nie daleko i sobie kupilam kilka rzeczy a mianowicie buty, toreble i koszulke, ale to na potem bo poki co może byma tam jedna noge zmieściła.

I jestem bardzo zadowolona.

Kamil (tj 20 letni siostrzeniec A) gotuje lasagne, młody gra na wii Josinek w przedszkolu jeszcze ponad godzine to ja odpoczywam.

Poeidziałąm dzis A że musi się zmienić, bo jeśli nie to niestety mnie w jego życiu nie będze bo ja tak żyć nie chce. Za dużo na alkohol sie na patrzyłam. Też święta nie jestem i lubie gin z tonikiem ( on pija piwo) ale nie codzien...


Jeśli chodzi o in vitro jestem jak najbardziej za, jedynie czego do zego nie moglabym przyłożyć ręki to to adopcji/invitro dla zwiazkow homosexualnych. NIe przeszkadza mi że, są, żyja razem, moieszkają, wspolnota majątkowa itp jak najbardziej za ale nie dziecko. Nie dokońca jest dla mnie naturalne.

Co do wtrącania się księży we wszystko to ja wole się nie wypowiadać bo mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera. Mój dziadek przez lata pomagał w kościele, jako kościelny, codzien wstawal o 4 żeby na 5 kościół otwirzyć itp. i to praktycznie za darmo z potrzeby serca...pewnego razu pękł mu żylak, i gosposia zadzwonila do domu,że dziadka do szpitala zabieraja bo trzeba zatamować krwotok. MAma chciałą oddzwonic i połączyła się z księdzem, zapytałą o zdrowie dziadka a on że właśnie nalał sobie wody do wanny i mu wystygni wiec nie może sprawdzić...już nie bede wspomunac ze kilka krotnie oskarżyli dziadka o kradzierze, gdzie kto jak kto ale on my nigdy czdegos takiego nie zrobil...

Bez obrazy dla nikogo dla mnie sekta w sutannach jest czyms co odsunelo mnie calkiem od koscioła. Bo wyznacznikeim dobroci nie jest siedzenie w pierwszej ławce w kościele w wyprasowanej sukience a to czym jesteśmy i jacy dla innych.
Kiedyś bardzo sie z mama kłuciłąm na ten temat bo u mnie chorzy katole w domu mieszkaja. Wiara wiara ale bardziej na pokaz i zapytałąm kiedy ostatnio cos dobrego zrobiła dla drugiej osoby, tak sama z siebie, bezinteresownie. Bo ja co dzien wychodzac do pracy pomagam innym. Tak dostaje tez za to pieniadze, ale nikt mi nie placi za to ze ich przytule czy podniose czy nawet posiedze jak sie czuja samotni i czy przez to jestem gorsza od tej dewotki w mocherze, ktora po to idzie do kosciola zeby obgadac wszystkich?

Oj dla mnie to temat rzeka, bo tak samo w domu mialam jazdeo chrzciny Jochy ( a chrzcilam go jak mial 18 miesiecy) z tego wzgledu, ze mnie zależało by byli tu rodzice chrzestni a wtedy dopiero sie dało. No nie ważne ale chodzi mi o to, że text mojej matki np a ty możebys go tak wreszcie ochrzcila, bo co jak sie cos stanie... NOŻ KURDE co sie ma stać? Po pierwsze nic sie nie stanie, po drugie a nawet jeśli to dziecko niczego nie winne na pewno nie bedzie szlo do "piekła" aj normalnie wlos sie jeży czasem.

NIe wiem czy ma to sens i sklad bo sie rozwinelam jak rolka papieru normalnie... dobra to byloby na tyle!
 
Pupui - aż tak źle z A.? kurde... ale dobrze, że powiedziałaś co czujesz, może to podziała... Trzymam kciuki!
Pokaż buty!
 
Pikas zakupy pupui!



A mi cos w brzuchu strzyknelo....
I brzuch natychmiast zrobił sie twardy i napina sie....
Wlasnie zaparzyłam herbatkę z liści malin od Akuku.
Zobaczymy co sie wydarzy! Hahaa
 
reklama
Do góry