reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

ja juz mam chlopca wiec teraz probowalam na dziewczynke przez 3 miesiace, jakies 2 dni przed owulacja ale sie nie udawalo wiec sprobowalismy normalnie w dzien owulacji i od razu w 1 miesiacu sie udalo, dlatego pewnie znowu bedzie chlopak
 
reklama
iwon ty masz juz dwojke, jak tam u ciebie z drugim porodem?? bylo latwiej? ja mialam dlugi 1 porod i teraz strasznie sie boje a z bolu myslalam ze umre, nie mialam zadnych lekow przecibolowych a o znieczuleniu nie ma mowy u nas, na dolargen sie nie zgodzilam
 
hej dziewczyny mogę się przyłączyć? jeszvcze nie testowałam ale mam nadzieję że zobacze II kreski:) to mój piąty cykl starań mam już synka 3 latka w ciązy byłam również rok temu ale poroniłam w 10tygodniu..

mam kłopot i nie wiem co myślec wiec pisze moze wy mi doradzicie. 12,11 (13dc) byłam u gina i mój pęcherzyk miał 20mm potem nie miałam jak do niego iść więc nie wiem czy owulka była ale domniemam że była skoro pęcherzyk tak urósł gin mi mówił ze owu powinnam miec15,11 (16dc) od tamtej pory wmawiałam sobie różne rzeczy symptomy ale tak mam co miesiąc chociaz staram się nie nakręcać.. i teraz mój problem w sobote (23dc) zaczęły mnie boleć piersi i wystąpiło brązowe plamienie zdziwiłam się bo ja mam pco i nie mam cykli krótszych niż 30 dni.. w niedzielę miałam jeszcze słabe plamienie i 3 malutkie brązowe skrzepy i strasznie zaczał boleć mnie podbrzusze popołudniu i jeszcze dziś rano takie kłucie ciągnięcie...wyczytałam ze to objawy implantacji zarodka tylko że nie powinno być skrzepów ani bólu i teraz nie wiem co myśleć... bo skrzepy i bóle to może być poronienie ale ja już w ogóle nie krwawie.... mam w domu luteine więc biorę rano i wieczorem myślałam zeby iść do gina ale nie wiem czy to ma sens bo nawet jak byto był początek ciązy to i tak jeszcze tam nic nie widać na test też za wczesnie 29dc bede mieć w sobotę i wtedy chce testować co wy radzicie?
 
Minuta ciszy no to trzymamy kciukasy! :)
Ewelinka mój pierwszy poród też był długi i trudny, natomiast drugi to pikuś. Było zdecydowanie lżej i bardzo szybko :tak: Myśl pozytywnie! :-)
 
Bafinka, jeśli Ci bardzo zależy, żeby wiedzieć czy to ciąża, to na tym etapie chyba tylko badanie bety z krwi...
 
bafinka ja bym zrobila test, mi wyszla slaba krecha na 8 dni po owulacji ale nie od razu sie pojawila, dopiero po 30min i bardzo slaba, dzien pozniej byla juz mocniejsza odrobine a potem juz nie robilam i okres nie przyszedl a mialam miec 21 wiec moze cos jest na rzeczy uciebie, mnie bardzo bolaly jajniki, brzuch tez moze bolec jak sie zagniezdza
 
Ja mam coreczke 2.5 roczną. Pierwszy porod krotki o 6 odeszly mi wody a o 8.45 urodziłam ;)) ale bolało jak cholera ;) teraz to byśmy chcieli drugiego dzidziusia zeby córa miała rodzeństwo ;)
 
minuta ciszy to mialas extra porod, u mnie 19 h od odejscia wod, 1 faza ok 16h a druga 1.5 h parcia bez przerwy, napewno nie pomoglo to ze piotrus wazyl 3950 i rodzil sie z raczka przy buzi
 
Dziewczyny gratuluję już sierpniowych mam pamietam jak ja zaczynalam na kwietniówkach a tu juz sierpien:-)
Zycze Wam wszystkiego dobrego, spokojnych ciaż, bez problemów i komplikacji, niech wasze maluszki spokojnie rosną :-)

Dla tych którym sie nie udalo zyczę duużo wytrwałości. My staraliśmy się 5 lat w tym jedno poronienie i w końcu sie udało. Głowa do gory !:-)
 
reklama
hej jak z rana?u mnie pogoda do spania nic sie robić nie chce... na szczęście mam 3 dni urlopu wiec nic mnie nie goni... jak sie czujecie? mnie nadal boli podbrzusze kuje jajnik.. ale juz nie plamie wiec cierpliwie poczekam do soboty z testowaniem zeby sie nie rozczarować.... kiedy do idziecie do gina? od razu przechodzicie na L4? ja sie zastanawiam bo pierwsza ciaze miałam zagrożona druga poroniłam i teraz tez sie boje czy wszystko będzie ok
 
Do góry