maartuszkaa89
Fanka BB :)
Cina dobrze że podróż nie była męcząca a śpiąca :-)
Blerka u nas to samo, siedzimy w domku pierwszy raz od wielu lat.
Tymek też zrobił się marudny. Ostatnie noce były ciężkie bo potrafił jeść co 2 godziny i budził się w międzyczasie ale w ciągu dnia był spokojny, dziś już wieczór fatalny bo cały czas na rękach więc obawiam się nocy... Też podejrzewam zęby..
Spokojnej nocy dla Leona i odpoczynku dla rodziców :-)
Blerka u nas to samo, siedzimy w domku pierwszy raz od wielu lat.
Tymek też zrobił się marudny. Ostatnie noce były ciężkie bo potrafił jeść co 2 godziny i budził się w międzyczasie ale w ciągu dnia był spokojny, dziś już wieczór fatalny bo cały czas na rękach więc obawiam się nocy... Też podejrzewam zęby..
Spokojnej nocy dla Leona i odpoczynku dla rodziców :-)