reklama
Lilija - mój 6 tyg skarb juz ponad 5, 5 kg :-) tydzień temu miał 5,5.
Co do piżam to ja śpię juz w swojej :-) w nocy podnoszę bluzkę do góry i tak karmie. Nie lubię tych koszul do karmienia a nie chciałam specjalnie jakiejś kolejnej kupować..
Właśnie mamy przerwę na karmienie i kupkę :-) dzień dobry
Co do piżam to ja śpię juz w swojej :-) w nocy podnoszę bluzkę do góry i tak karmie. Nie lubię tych koszul do karmienia a nie chciałam specjalnie jakiejś kolejnej kupować..
Właśnie mamy przerwę na karmienie i kupkę :-) dzień dobry
Wlasnie sie karmimy :-)
Moj skarb 6 tygodni wazy 5020! Cudny ciężar chociaż rączki od noszenia już zaczynaja bolec!
Dzisiaj zaliczyliśmy pierwsze bzykanko (przepraszam za prywatę) i było nawet niezle... Heh... Jak było u Was jeśli można spytać?
Dzisiaj urządzam przyjęcie dla mojej starszej... ;-) po posprzątaniu całego domu wszystko mnie boli... Nie wiem czy dam rade dzisiaj dłużej z gośćmi posiedzieć...
Cina,
Wiem co znaczy tęsknota za rodzina. Ja moich rodziców widziałam ostatnio "ma żywo" w kwietniu. Lecę do pl w listopadzie w odwiedziny a w lutym wracamy na stałe tylko musimy domek skończyć. (Kuchnia, salon i pokoj dzieci nam został).
Eh chyba kupie gotowy tort... Nie mam siły dzisiaj piec. Muszę tez pomysleć o jakiś dobrych i łatwych przystawkach.. Moze macie jakieś pomysły?
Moj skarb 6 tygodni wazy 5020! Cudny ciężar chociaż rączki od noszenia już zaczynaja bolec!
Dzisiaj zaliczyliśmy pierwsze bzykanko (przepraszam za prywatę) i było nawet niezle... Heh... Jak było u Was jeśli można spytać?
Dzisiaj urządzam przyjęcie dla mojej starszej... ;-) po posprzątaniu całego domu wszystko mnie boli... Nie wiem czy dam rade dzisiaj dłużej z gośćmi posiedzieć...
Cina,
Wiem co znaczy tęsknota za rodzina. Ja moich rodziców widziałam ostatnio "ma żywo" w kwietniu. Lecę do pl w listopadzie w odwiedziny a w lutym wracamy na stałe tylko musimy domek skończyć. (Kuchnia, salon i pokoj dzieci nam został).
Eh chyba kupie gotowy tort... Nie mam siły dzisiaj piec. Muszę tez pomysleć o jakiś dobrych i łatwych przystawkach.. Moze macie jakieś pomysły?
kasietta
Fanka BB :)
Hej,
Moje klopsidło w wieku 7 tyg ważyła 5510 tydzień temu jak szczepienie było.
Wczoraj panna zasnęła o 19.30! Potem o 24 się obudziła, następnie 2.30, z bolącym od gazów brzuszkiem i teraz. Na szczęście szybko odpływa.
A dzisiaj się rozpieszczam, robię hybrydę na paznokciach. Pierwszy raz w życiu coś takiego będę miała W tym czasie dzieckiem zajmie się moja mama. Pozwolę sobie się pochwalić efektem
Moje klopsidło w wieku 7 tyg ważyła 5510 tydzień temu jak szczepienie było.
Wczoraj panna zasnęła o 19.30! Potem o 24 się obudziła, następnie 2.30, z bolącym od gazów brzuszkiem i teraz. Na szczęście szybko odpływa.
A dzisiaj się rozpieszczam, robię hybrydę na paznokciach. Pierwszy raz w życiu coś takiego będę miała W tym czasie dzieckiem zajmie się moja mama. Pozwolę sobie się pochwalić efektem
G
gość 94049
Gość
Cześć kochane z rana!
Kasietta oczywiście pokaż nam pazurki ☺ Ja hybryda nosiłam w ciąży. Jest bardzo fajna. Mię znowu będę robić. Moja babeczka przyjeżdża do domu.
Amor zazdroszczę bzykanka ; )
W środę skończył mi sue polog i id trzech dni nie plamilam, wiec myślałam, że się rzuciły na siebie. I co? Usnelam. .. A od wczoraj znowu plamie cholercia. Dziś nasza 5 rocznica i z przytulanka chyba znowu nici.
Lucere ja w ogole nie używam q domu koszul. Śpię w pizamie a ba górę zakładam koszulkę na ramiączkach i wtedy mam łatwy dostęp.
Z rocznicowego obiadu tez nic nie wyszlo. Józio jeszcze kaszle, wiec nie zabieramy Go w publiczne miejsca. W końcu nie mamy dla siebie prezentów. Pomyślimy o tym później (no ja będę miała kupony). Za to M przyznał mi się, że zamówił tort. Ja tez! Hahaha Usmielismy się, będzie słodko u nas. A jutro przyjedza moja mama i brat ☺
Kasietta oczywiście pokaż nam pazurki ☺ Ja hybryda nosiłam w ciąży. Jest bardzo fajna. Mię znowu będę robić. Moja babeczka przyjeżdża do domu.
Amor zazdroszczę bzykanka ; )
W środę skończył mi sue polog i id trzech dni nie plamilam, wiec myślałam, że się rzuciły na siebie. I co? Usnelam. .. A od wczoraj znowu plamie cholercia. Dziś nasza 5 rocznica i z przytulanka chyba znowu nici.
Lucere ja w ogole nie używam q domu koszul. Śpię w pizamie a ba górę zakładam koszulkę na ramiączkach i wtedy mam łatwy dostęp.
Z rocznicowego obiadu tez nic nie wyszlo. Józio jeszcze kaszle, wiec nie zabieramy Go w publiczne miejsca. W końcu nie mamy dla siebie prezentów. Pomyślimy o tym później (no ja będę miała kupony). Za to M przyznał mi się, że zamówił tort. Ja tez! Hahaha Usmielismy się, będzie słodko u nas. A jutro przyjedza moja mama i brat ☺
Hej!
Kasietta - ja też dziś na hybrydę i też pierwszy raz w niedziele chrzciny, na których jestem chrzestną więc można poszaleć.
Cina- z dziećmi sobie na pewno sama super poradzisz ściskam!
Lilija - Vinci waży 5,700 ma 8 tygodni
Zuzzi - super piżamka! ja nie lubie... śpię w podkoszulce i męskich bokserkach
Amor - gratuluję powrotu do aktywności fizycznej my jeszcze nie...
Akuku - super, że z M. lepiej!
Lunera- trzymałam kciuki za Diego!
Luca - jak tam Michaś?
My walczymy o ustalenie rytmu dnia. Udaje nam się (po długiej walce) zasnąć na 2-3 godzinną drzemkę w ciągu dnia...
Brzuch jakby ciut lepiej (tfu tfu tfu tfuuuu)
Leon guga i śmieje się jak szalony
Największą radość sprawia mu próba umycia przeze mnie trzech podbródków. Chichocze i dociska brode do klatki żeby było mi trudniej.
Czasami łapie mnie baby blues...ale...jakoś do przodu.
W niedziele te chrzciny i mam stresa jak cholera. Będzie dużo ludzi. Ja jako ta chrzestna... Leon w kościele z Tatem. Większość rodziny m. zobaczy Leona po raz pierwszy więc się na NIego rzucą... a ja nie chce żeby Go dotykało i nosiło 40 osób.
biorę nosidło i na przyjeciu się po prostu obwiążę.
Kasietta - ja też dziś na hybrydę i też pierwszy raz w niedziele chrzciny, na których jestem chrzestną więc można poszaleć.
Cina- z dziećmi sobie na pewno sama super poradzisz ściskam!
Lilija - Vinci waży 5,700 ma 8 tygodni
Zuzzi - super piżamka! ja nie lubie... śpię w podkoszulce i męskich bokserkach
Amor - gratuluję powrotu do aktywności fizycznej my jeszcze nie...
Akuku - super, że z M. lepiej!
Lunera- trzymałam kciuki za Diego!
Luca - jak tam Michaś?
My walczymy o ustalenie rytmu dnia. Udaje nam się (po długiej walce) zasnąć na 2-3 godzinną drzemkę w ciągu dnia...
Brzuch jakby ciut lepiej (tfu tfu tfu tfuuuu)
Leon guga i śmieje się jak szalony
Największą radość sprawia mu próba umycia przeze mnie trzech podbródków. Chichocze i dociska brode do klatki żeby było mi trudniej.
Czasami łapie mnie baby blues...ale...jakoś do przodu.
W niedziele te chrzciny i mam stresa jak cholera. Będzie dużo ludzi. Ja jako ta chrzestna... Leon w kościele z Tatem. Większość rodziny m. zobaczy Leona po raz pierwszy więc się na NIego rzucą... a ja nie chce żeby Go dotykało i nosiło 40 osób.
biorę nosidło i na przyjeciu się po prostu obwiążę.
Cina,
Tule :-)
Amor,
Roladki - placki tortilla, serek kremowy typu filadelfia i łosoś wędzony, zawijasz, wpinasz wykalaczki i kroisz. Pomysł od Zuzzi na mój baby shower :-)
Do tego miałam paluchy grassini i sosy: guacamole (avocado z cebulką, limonka i trochę tabasco) oraz czosnkowy (kilka łyżek jogurtu greckiego, majonezu i 1-2 zabki czosnku przez praskę, włożyć do lodówki, zeby zgęstniał). voila!
Tule :-)
Amor,
Roladki - placki tortilla, serek kremowy typu filadelfia i łosoś wędzony, zawijasz, wpinasz wykalaczki i kroisz. Pomysł od Zuzzi na mój baby shower :-)
Do tego miałam paluchy grassini i sosy: guacamole (avocado z cebulką, limonka i trochę tabasco) oraz czosnkowy (kilka łyżek jogurtu greckiego, majonezu i 1-2 zabki czosnku przez praskę, włożyć do lodówki, zeby zgęstniał). voila!
reklama
Blerka kupilas to nosidlo? I jak?
Ja wczoraj wieczorem zalozylam po 2 tygodniowej przerwie bo jak mama byla to ona nosila duzo Hugo. Zalozylam zeby wykapac Maje i Hugo w nim przysnal wiec go kapiel ominęła.
Hugo chyba dzisiaj zrobi mega kupe. Od tygodnia nie robil a dzisiaj sadzi smierdzace baki wiec pewnie pojdzie kupa. Jesli nie zrobi przed wyjsciem z domu to musze wziasc ciuchy na przebranie dla niego bo ide z Maja za badanie usg tego wezla chlonnego na szyji.
Ja wczoraj wieczorem zalozylam po 2 tygodniowej przerwie bo jak mama byla to ona nosila duzo Hugo. Zalozylam zeby wykapac Maje i Hugo w nim przysnal wiec go kapiel ominęła.
Hugo chyba dzisiaj zrobi mega kupe. Od tygodnia nie robil a dzisiaj sadzi smierdzace baki wiec pewnie pojdzie kupa. Jesli nie zrobi przed wyjsciem z domu to musze wziasc ciuchy na przebranie dla niego bo ide z Maja za badanie usg tego wezla chlonnego na szyji.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 692 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 427 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: