reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Zuzzi - mój też robi mnóstwo kup w ciągu dnia.. Dziś (a ma 10 dni) pierwszy raz pieluszka była bez kupy, a do tej pory kilka razy dziennie, nawet nie kontrolowalam dokładnie i czasem spał z kupka itp..
 
Drogie dziewczyny ja nadal z brzuchem, wczoraj minął termin a jutro ostatni dzień sierpnia a tak bardzo zależało mi żeby urodzić w sierpniu :-/ dzisiaj nawet na rower wsiadłem, odkurzyłam cały dom i umyłam wszędzie podlogi i nic i dalej czekam. Czy coś mi jeszcze może pomóc?

Jeszcze ktoś oprócz mnie jest w dwupaku?
 
Lucere - Moje nienarodzone dziecko chyba zdecydowało, że zostanie w brzuchu na zawsze.....Nic na niego nie działa.

Suwinia - ja sobie urządziłam prawie bieg przełajowy, a wczoraj przestawiałam meble w pokoju Jochy i nic.... nie ma rady na upartych lokatorów...
 
Zapach niemowlaczka jest niesamowity...

Uspilam dzieci i idę pod prysznic... Dom wysprzątany, dzieci czyste i śpią... Ale mi dobrze.

Mały nie chciał odbić 20 minut go męczyłam i w końcu odłożyłam go bez odbicia. Cóż poradzić.
 
A moj dzisaj pierwszy raz nie plakal przy kapieli. Zadowolony nie byl ale nie plakal. Moze dlatego ze wybralam dobry moment, jak byl najedzony i nie byl marudny. Wykapalam go gdzies ok 19.30 i o 20 zasnal. Caly czas spi. Chce mu teraz dac cyca nawet na spiocha. Ale nie wiem jak tam z pielucha stoi, moze trzeba przebrac... I pewnie sie obudzi. Obu zasnal szybko
 
Współczuję dziewczyny że się męczycie ale to już długo trwać nie może :-)
Zuzzi u nas sytuacja odwrotna, ja właśnie pamiętam że Marta miała kupe za kupą a Szymek bardziej oszczędny. Martwiłam się nawet że za mało robi ale brzuszek ma miękki i nie płacze więc chyba jest ok.
 
Pupui - trzymam kciuki żeby jutro jeszcze się zdecydowało to twoje oporne dziecię :-) w końcu jeszcze sierpień..

Amor - nie zawsze musi odbić :-)
ale Ci dobrze... :-D
 
Lucere - Moje nienarodzone dziecko chyba zdecydowało, że zostanie w brzuchu na zawsze.....Nic na niego nie działa.

Suwinia - ja sobie urządziłam prawie bieg przełajowy, a wczoraj przestawiałam meble w pokoju Jochy i nic.... nie ma rady na upartych lokatorów...

U mnie również wszelkie sposoby nie działają, co za uparte dzieciaczki:-D
Mam już dość...Jutro wizyta.
 
reklama
Czyli wielka piątka jeszcze czeka.
Nie martwcie się dziewczyny wrześniem, bedą mieć pierwsi urodziny w szkole, od razu dzieciaki je polubią :-)
Poza tym dziś pełnia, więc kto wie?

Zuzzi,
Ciesz się, ze łatwo mu idzie. Ja nie liczę, ale ile karmien tyle min. pieluch jest, a często i więcej. Dobrze, ze Biedronka blisko, ostatnio im polke z 1kami czyszczę :-) idzie zbankrutować!

Amor,
Fajnie, ze tak blogo u ciebie w niedziele :-)

Ale u nas grzmi i się błyska! Ale deszczu nie widać... Przespalam dziś sieste i teraz nie mam ochoty się kłaść. Ale taka słodka glizda obok leży, ze się do niej przytule :-) o ile nic się nie zmieniło to za godz pierwsza pobudka na nocne karmienie.
 
Do góry