reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Kruszka to nie jest standard. Zośka jest po prostu najlepsza i tyle. Też jestem zachwycona.
Zuzagk 4230 g i 56 cm. Duża główka.
Lidia kciuki żebyś nie musiała zbyt długo czekać & & & &
Jeśli chodzi o noce z Olkiem to dzisiejsza chyba o niczym nie świadczy, bo zmęczony po porodzie [emoji4] Poza tym ja i tak nie mogłam spać.
 
Zuzzi,
Ja w szpitalu nie kapalam, ale tez nie mial zbyt duzo sluzu na sobie, glowka czysta etc.
W domu kapie codziennie, i widze poprawe na skorze.

Tez lezalam na tej porodowej. Slabo z wizytami, zwlaszcza ze to w pierwszych godz najbardziej tego wsparcia potrzebujemy. Po 13 sa wypisy, wiec pewnie cos sie zwolni i ok 15 to mozesz juz byc w innej sali.
Trzymam kciuki!!!
 
Ostatnia edycja:
to jak dalej pojdzie to nasze malenstwa beda mialy zblizona wage, moj ma do tego nigi dlugie bo kosc udowa az 9 cm, ale sie boje!
 
Dziewczyny jutro bedzie 3 tygodnie po porodzie, a bylam nacieta szwy mi jakies wyszly niestety nie wiem czy wszystkie bo nie powiedzieli nawet ile mam. Jutro mam wizyte u gin wiec zobaczymy, ale mam pytanie do tych co urodzily, jak siadam albo chodze nic mnie nie boli, ale wystarczy, ze stane i zaczyna sie bol przy kosci lonowej i zaczyna bolec prawa strona. Troszke sie denerwuje bo nie moge nswet w sklepie w kolejce stac bo zaczyna sie. Miala tak ktoras? Prosze Was o pomoc, bo to jest juz meczace.
 
Wy to przynajmniej cos wiecie....A ja jak to w UK w czarnej dupie.

Tyle że brzuch nadal za mały wiec usg we czwartek i głowa Olka wstawiona "well down".


Jestem powoli załamana. NIe chodzi o mnie tylko jak goście pojadą to ja w nocy za bardzo z Jochą nie będe miała co zrobić. Nie bardzo chce go w środku nocy wywozić. To za duży stres, więc raczej sama pójde rodzić jak Olek nie wyjdzie do czwartku rana....
Nawet mi sie nie chce gadać.
 
reklama
Na Madalińskiego też zostałam parę godzin na porodowej, czekając na wypisy, się koło 18 już nas przenieśli.
Ta biogaia to w Polsce jest do kupienia? Może moja ma z brzuszkiem problemy, dlatego tak się złości przy karmieniu? Najlepiej nam wychodzi, jak ja zasypiam razem z nią, wtedy jakoś problemy znikają, ale w dzień niestety często się budzi i sporo krzyczy. Zasypia potem u mnie na rękach, ale jak ją odłożę, to za 15 minut się budzi. Za to jak mi się już ją uda uśpić wieczorem, to śpi 3 godziny, wczoraj karmiłam ją do 23, potem o 2 szybko poszło i jakoś między 5 a 6 zaczęło się poranne budzenie.

Akuku, to może trzeba Twojej mamie szczegółowe instrukcje dać, co ma robić? Ja się czasem na W strasznie złoszczę, bo on też sam z siebie nic nie zrobi. Ja wieczorem jestem uwiązana cycem,a on włącza w tym czasie komputer, zamiast chociaż wylać wodę z wanienki po kąpieli i rozpakować zakupy.
Zuzzi,u mnie w dniu porodu położna sama zasugerowała, że lepiej, jak mała zostanie w mazi płodowej, aśka drugiego dnia już chciałam, żeby ja wykąpać, żeby zobaczyć, jak ona to robi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry