Sierpniowe mamy 2015

[anney]

Nikt nie urodził? ))

Moze uda mi sie przeczytać co napisaliście....

 

[Lunera]

Zuzzi, to juz moj 4 latek tatusiowi wytyka niekonsekwencje w zachowaniu w stosunku do siebie i do nich. Az strach sie bac jak sie musimy teraz pilnowac

Akuku, sama najlepiej wiesz jak do nich dotrzec, i nie wmawiaj sobie, ze popelniasz bledy wlasnej matki! Jakies kazda z nas popelnia, ale przeciez swietnie sobie radzisz.

 

[Amor]

Byłam już dwa razy w wc... To sie nigdy nie zdarza... Dziwne.... I jakoś coś troszkę kłuje... Nie wiem.

Moja maluda ostatnio często mówi do mnie "zdenerwowałaś mnie" i robi wściekła minę. Kurczę musi mnie naśladować bo innego przykładu nie ma.

 

[evelinkua]

Lunera my nic nie wywołujemy klade się na łóżeczku Pani doktor robi szybkie ciach i już mam o trzy powody do radości więcej, a tak poważnie to torba nie spakowana ja od wczoraj prawie nie wstaje z łóżka bo boli już po prostu wszystko zaczynają mi troszkę nerwy puszczać... ale dzieki że pytasz wszyscy powtarzają że teraz to już tak niedługo że spokojnie wytrzymam a ja na prawde już nie mam siły wiele osób myśli zostały dwa czy trzy dni to da się przeżyć ... nikt nie zastanawia się ile ja już tych dni przeszłam i gdzie mam granice wytrzymałosci ...

 

[Akuku]

Amor moze cos dzusruszy ..kciuki!

Evelinka to prawda.. ale silna kobita jestes... zazdroszcze Ci jednak tej wiedzy kiedy koniec..

Lunera nie wmawiam sobie widze co robie..
Staram sie ale czasem wybuchne i koniec..
No nic muszs pracowac nad soba.

Ogolnie to my bardzo duzo chlopcow chwalimy mowimy ze sa bardzo madrzy, ze ich kochami.. no duzo pozytywow.. ale ostatni wkradlo sie tez troche neagtywow.. czas to zmienic.

Skurcze minely..albo sa nieregularne wiec zmykam spac. Oby cos ruszylo w nocy haha. Dobranoc

 

[evelinkua]

Wiedzy kiedy koniec może faktycznie można zazdrościć, ale całej reszty związanej z moją ciążą, zamartwiania się o nasze wcześniaczki chyba już nie

 

[natka24]

mam skurcze, mala sie rusza caly czas, cisnie mnie tez do ubikacji nieustannie

mozliwe, ze sie zaczelo - jak nie przejdzie to jade do szpitala

 

[anney]

Evelinka, jestes moja absolutna bohaterka. Poświęcenie, wszystko.... Siła....
CZesto chciałam
Coś napalać, ale wszystko jest dyrdymałami w porównaniu do ciebie, twojego stresu, poświecenia, bólu, 'zwykłych ' niedogodności.

[emoji173]️

 

[Zuzzi]

Natka kciuki & & & & Dawaj znać [emoji4]

 

[anney]

Natka, Trzymam mocno
Kciiki!!!