reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Dziewczyny, wczoraj miałam termin - póki co nic nie wskazuje na to żeby młody chciał wyjść.
Stresuje mnie to bo nie wiem co dalej.. U gin juz nie mam wizyt, na ktg byłam w czw i teraz kolejne w czw w szpitalu, nie wiem kiedy zdecydują się wywołać, czy po 2 tygodniu terminu czy wcześniej, i w ogóle kto to zdecyduje. Nie wiem ile młody waży i czy nie będzie za drużyna poród sn. Na dodatek jest u mnie siostra która może z córką zostać na poród ale jest tylko do 24tego...
A potem nie wiem czy kogoś znajdziemy do pomocy.
Nie mówiąc o tym że ona chciałaby zobaczyć siostrzenca bo potem wyjeżdża na rok albo dłużej...

Ehh.. Wybaczcie, mnie też dół łapie..
 
reklama
Lucere szczerze nie znam się, ale wydaje mi się że z wywolaniem nie czekają na 2 tygodnie po terminie choćby z obawy, że termin nie jest super dokładnie wyznaczony i równie dobrze mogło minąć wiele więcej? Poza tym jeśli jesteś dzień po terminie to właśnie 24.08 mijają 2 tygodnie po, także siłą rzeczy siostra będzie musiała zobaczyć malutkiego ;) nie martw się nie będzie tak źle! :)
 
Dziewczyny moje głowa do góry, przecież to już końcówka :-). Zostało góra 3 tygodnie i każda z nas będzie miała maleństwo przy sobie.
A wtedy grupa wsparcia dla tych które już są rozpakowane będzie wieksza :-).
Widać po.rozpakowanych mamach że dziecko po narodzinach zajmuje bardzo dużo czasu, ale z czasem każda wyparuje swój plan dnia i nawet ze starszakami będZie łatwiej.
 
Cześć Sann, cześć Lenka! :) już 3200 mówisz? Boziuu jakie maleństwo, waga urodzeniowa mojego będzie conajmniej pół kilo większa niż Twojego kurczaczka po dojeniu cyca przez ostatnie tygodnie :D
Buziaczki i &&&&& za pozytywne wyniki badań, daj znać po czy wszystko ok! :)
 
W Poznaniu wywyoluja dopiero 10 dni po terminie, chyba ze cos jest nie tak wczesniej... ja przez to musze dzisiaj jechac na badania krwi i moczu... a jutro do ginekologa i po dalsze l4 :/ i jeszcze zawiezc do pracy grrrrr :/
 
Dzięki anciikowa. Mam nadzieje że nie będzie źle.. Ale stres jest :-\

Lilija - oj tak, jak juz się wszystkie rozpakujemy to zdecydowanie zwolnimy z pisaniem :-)
 
mi lekarz powiedział że pare dni po terminie mam sie do niego zgłosić .... a on pracuje w szpitalu wlasnie gdzie planuje swoj porod. a jak to dalej wyglada? wywolanie czy co?
 
reklama
Cześć dziewczyny, widzę że tu stres jest u nie rozpakowanych mamusi, które już powinny urodzić a tu nic ani słychu ani widu :)
Mi zostało dokładnie 2tyg i mam nadzieję, że urodzę w tym lub w przyszłym tygodniu, że nie będzie tak długo siedzieć bo mam dość już, coraz gorzej mi się śpi, nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do spania.

Relacje z moim mężem wczoraj jeszcze się pogorszyły, nie ma co liczyć na to że będzie różowo.

Postanowiłam się nie przejmować tym na razie, tylko jutro biorę się za sprzątanie reszty domu.
Bo puki co tylko małej pokój dokładnie wysprzątany, a na reszty jakoś na razie nie ma siły, ale trzeba się wsiąść w garść.
 
Do góry