reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

A no widszisz, a więc nie zimne okłady a ciepełko.
Teraz mi się przypomniało, że kiedyś słyszałam,że po porodzie nie można doprowadzić do zawiania piersi, bo są problemy z pokarmem i może też tego typu ataki. Z tym że położna na szkole rodzenia obalała ten mit. Uważa że to staromodne brednie.

Hymm a może jednak nie.

Love skąd wiesz?
 
reklama
lilia ja nie wiem, ale mi zimno pomagalo, moze to zapobiega zapaleniu a szkodzi gdy zapalenie juz jest, przy zapaleniu kazala mi polozna brac ibuprom, w kazdym razie samo cieplo i sciaganie nie pomoze bo pokarmu bedzie wiecej, musi siecod robic zeby sie nie produkowalo tyle a sciaganie powoduje ze produkuje sie wiecej, zimne oklady ze sie przestaje produkowac, kadza z nas musi wyprobowac jak to u niej dziala i robic tak zeby bylo dobrze,
 
Ja myśle, ze moze od piersi zależy i trzeba wypróbować. Albo od intensywności nawału....
Nie wiem. Ważne, zeby znaleźć co komu pomaga.
Póki co dziś tylko dwa guzy, rozbite pod prysznicem i odviagniete. Narazie jest ok. Zobaczymy co dalej. Piersi mam chłodne, nie ciepłe.
 
No wlasnie. Ja ściągam tylko jak rozbijam guzy. Nawet nie fo uczucia ulgi bo mam potężne piersi teraz, wiec chce zeby było go mniej.
Moze jest jak ewkinka mowi, ze jak juz zapalenie jest. Ale z drugiej strony ja nie mam gorączki, nic.
Cholera wie. Póki co jest dużo spokojniej niż wczoraj.

A mała to glodomor i co
Chwile jadła po porodzie, a mleko/siara juz było, wiec sie rozbijało jak dla 4dzieci haha
 
Powodzenia dziewczyny rodzące!

Młoda pojechała na usg i rtg, ma podwyższone crp, ale chyba wszystkie dzieci tu tak mają.

Nie wiem jak z karmieniem. Prawa pierś całkiem spoko, aż tak skutek nie boli i pokarm jest. Gorzej z lewą, karmie leżąc na boku i chyba jej pozycja nie odpowiada. A nie mogę na siedząco, bo boli mnie odbyt (żylaki, zaopatrzone)... po tym jak wczoraj Lena ładnie spała, to dzisiaj w nocy spać nie dała. Eh, byle do domu...
 
tak naprawdę to większość sierpniówek łącznie z pierworódkami mają naprawdę szybkie porody ! Oby tak dalej dziewczyny, JInx pisała o 8 i nieregularnych skurczach chyba z domu jeszcze a tu Kaja chyba później jak po 12 nie wyszła :) brawo dziewczyny !
 
reklama
Do góry