lilija
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2015
- Postów
- 2 541
to teraz są większe przerwy między skurczami ale skurcze mocniejsze... poczekam do wieczora jak się nic nie ruszy to pojadę do najbliższego szpitala na KTG...tylko się obawiam, że mnie zatrzymają, a chciałabym rodzić w tym oddalonym o 70 km od mojego domu... tylko, że bez sensu tam jechać jak nawet nie wiem czy to już czy nie...
Chyba lepiej tu blisko podjechać nie?
już zgłupiałam.
Tak jak piszę Ewlinkua.
Zresztą zawsze masz prawo nie wyrazić zgody. Jakby się okazało,że powinnaś ale nie chcesz tam, to nie zgódź się i zasuwaj te 70 km dalej.
Skakałam na piłce ^^, mam nadzieję,że coś się ruszy oprócz zakwasów