Sierpniowe mamy 2015

[gość 94049]

To skórka mojego synka. To jest już całkiem całkiem podgojone.
Teraz w te upały pewnie znowu mu się pogorszy.

 

[panikara]

Blerka ważne że szafa stoi reszta się sama rozwinie a kto wie czy nie dziś

Mi się trochę wydaje, że porody się bardzo demonizuje. Kobiety często chętnie opowiadają jakie to miały horrory na porodówce, położne czy lekarze nie przykładają wagi do wytłumaczenia ciężarnej czego ma się spodziewać i co najważniejsze nie ma dostępu do zzo a raczej jest bardzo ograniczony. Gdyby taka przestraszona ciężarna wiedziała, że w razie czego może skorzystać ze znieczulenia, wiedziała jak poród może wyglądać, mieć wpływ na ten poród to pewnie jej lęk byłby o wiele mniejszy. Chodzi mi o to, że daleko dzisiejszym porodówką do miana rodzić po ludzku.

 

[Akuku]

Lilija i ja sie wlasnie boje ze moj organizm tak pieknie sie przygotuje do porodu ze potem dziecko mi wyskoczy bez wiekszego problemu haha.
Ja sie nie mecze a z tak jak Anney bo poza skurczami jest luzik. No i nie mam ich codziennie. Nie sa tez mega bolesne tylko nieprzyjemne i zastanawiajace.

Kruszka kolezanka "w doopie byla i gow.no widziala" tyle w temacie

 

[beata88]

To jak która dzis rodzi??

 

[zuzagk]

ja bym chciala, ja!

 

[bunia15]

Magdus to jak w nocy cos sie działo to juz organizm pomalutku sie przygotowuje.. Oj tak 8.8 piękna data tez nastawiasz sie ?

Akuku jeszcze tylko dzisiaj popatrz jak mała współpracuje to teraz mama bedzie to niech wyskakuje bo "czasu szkoda" hehe

Lunera z tym piciem to daj spokoj.. Pije i pije i w sumie tak dzien w dzien to cieżko wypić nawet te min 2l.. Bo to cos robię albo gdzieś podjade i dzien zleci.. A 3l to juz o matko.. I masz racje wtedy toaleta to non stop albo i cześciej hehe

Lidia no na życzenie nie ma ale jak piszesz z tym papierkiem to tez wiadomo ze wszystko "da" sie załatwić w pl.. Wiec taki papierek to nie jest problem jak komuś zależy..
Tak jak Panikara pisze ze oficjalnie nie ma ale nieoficjalnie jest..

Zuzzi z tymi cesarkami to wiadomo sa osoby ktore boja sie bólu i porodu samego w sobie i chcą wybrać mniejsze zło czyli cc nie wiedząc do końca ze to tez i boli i tez jest cieżko.. Porod to porod jakikolwiek by nie był.. Ale sa osoby ktore jak Panikara no znają bol, wiedza co sie dzieje itd i jest im cieżko.. Moja znajoma miała bardzo ciężki porod, długi, bez żadnego znieczulenia bo szpital nie dawal, popękała i ja nacinali dodatkowo bo główka nie mogła wyjsć, szycie tez czuła każde dotknięcie, dochodzenie do siebie masakra, bóle siadać nie mogła.. Mówiła ze po porodzie traumę ma do tej pory i ze chce wiecej dzieci ale nie dałaby rady drugi raz przez to przejść i wolałaby cc wlasnie ze względu na to co przeszła..

Lucalew na 6 sierpnia to i tak za dwa dni.. To co miejsca nie mieli pewnie ?

Lunera z tymi szpitalami i opieka to wychodzi na to ze co kraj to obyczaj.. Inaczej badają bo patrzą na "inne" szczegóły, inaczej w szpitalach.. A przecież ciąża to ciąża i porod to porod a jednak np UK czy pl to inny swiat czy us..

Zuza, Blerka czyżby cos pomalutku sie zaczyna dziać ? Ja mam jeszcze niby tyle czasu a jak tylko pomyśle to tez sie boje wiec tak juz mamy no ..

 

[zuzagk]

ja wczoraj mialam 3 tyg do terminu, ale od dobrych kilku dni jestem na "ostatnich nogach", tylek juz ledwo ruszam bo miednica i pachwiny mnie tak bola ze idzie sie ugryzc

 

[Amor]

akuku ja strasznie lubie ta depilacje nitkami i hinduska henna jest super. Bardzo długo utrzymuje sie efekt.

Marze o porodzie. Mam dziwny żółty śluz...

 

[bunia15]

Akuku ja tez bym gwałcila jakbym miała bardziej zwinne ruchy i szybsze.. bo ja zanim z boku na bok sie przewroce to mi przechodzi.. Chcieć a nie moc - Wloncu wiem co to znaczy Eh
Sprzątaj sprzątaj

Blerka no do wanny jak akuku mowi i czekamy &&

Lilija mnie nawet podbrzusze nie boli tylko chodze jak dumna kaczka bo jakos tak porozciągane wszystko

Kruszka ja tez sie bałam wlasnie i nie chciałam rozgłaszać przez co moja mama sie wkurzała bo jak to ona sie pochwalić nie moze ??!!

 

[Lunera]

Bunia,

opisalas moj pierwszy porod :-) Podczas partych jedyne co myslalam, zanim sie skonczylo, to niech ktos przyjdzie i skonczy juz ze mna. I wiele tygodni po myslalam - nigdy wiecej :-) Do drugiego porodu jednak nie nastawialam sie na cesarke. Ale ja to masochistka jestem

Z ta woda chodzi o to, ze dzis trzymali mnie 1h na ktg bo maluch sie nie ruszal. No i ostatnie dni tez byl duzo spokojniejszy niz zwykle, nie doliczalam sie 10 ruchow w ciagu godziny. Na konsultancji lekarz powiedzial, ze to moze byc z niewystarczajacej ilosci plynow, i ze przy obecnych upalach powinnam min 3l. zebysmy sie razem nie odwodnili.
No coz, latam dzis do lazienki jak glupia, ale chyba dziala, bo czesciej sie rusza niz wczoraj...

Do 14 bylo jeszcze jakos znosnie, ale teraz to i w mieszkaniu nie daje rady wytrzymac. Miotam sie miedzy drzemka a prysznicem, nie wiem co lepsze...