reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Kruszka też mam chustę Natibaby i też kupowałam taką z wadą (mi się nie udało jej dopatrzyć), polecam firmę!


Amor, Lunera może poszukajcie jakiejś niani na godziny, choć to pewnie byłby dodatkowy stres i dla Was i dla dzieciaczków, może jakaś sąsiadka? Amor trzymam kciuki za nocny poród!!!

Lucalew to jutro do szpitala?? Kciuki zaciśnięte!!

Magda, aj nawet nie mów, do mnie ciągle wszyscy dzwonią i pytają kiedy poród, mam mieć cc, ale od kilku tygodni WSZYSTKIM tłumaczę, że do szpitala wybiorę się na tydzień przed terminem i będę ustalać datę, ale nie, codziennie kilka telefonów i dwa pytania: Jak się czujesz i kiedy cesarka? Po prostu przestałam je odbierać.

Ja czekam aż M uśpi synka, w planach lody i wieczór z serialem, a co! Trzeba korzystać póki mamy trochę wolnego czasu :)
 
reklama
Amor Lunera współczuję. , ale trzymam kciuki byście jednak miały z kim dzieci zostawić.
Ja w końcu ugadalam jakoś siostrę i gdyby coś się zaczęło w nocy to przyjedzie. Ponieważ i tak będę miała cc, to M zaraz do domu wróci i ją zmieni. A jeśli dotrwam do tego planowego to odwioza mnie do szpitala wieczorem, a rano M zaprowadzi małego do klubiku i po wszystkim odbierze. Przeciez i tak później nie może być ze mną. To tyle.

Lunera jutro jedziesz do szpitala? Ja będę rano, ale w środę u anestezjologa.

My już po sesji,padnieta jestem. Ale mam nadzieje na fajne ujęcia.

Werci powodzenia w karmieniu ☺

Magda ja rzadko kiedy mówię konkretny termin,tylko np pod koniec sierpnia. Datę cc juz mamy.ale nikomu nie mówimy,nawet mamie. Szczerze odpowiadam,ze chcemy to zachować w tajemnicy. Rozumieją.

Lucalew powodzenia &&&&&&&
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kruszka,
Jade jutro rano, mam nadzieje, ze uda mi sie zalatwic temat szybko, bo maz musi urwac sie z pracy, zeby mnie zmienic z chlopcami. Poza tym nie chce wracac w upale...
Czekamy na zdjecia z sesji :-)

Zuzzi,
A czemu nie dzwonia? Podziel sie sekretem, hahaha
 
Dzieki dziewczyny.
Ja chyba nie mysle jeszcze o tym co sie bedzie dzialo, jakos mnie to nie martwi (jeszcze?), az sie sobie dziwie. W koncu bedzie ze mna tez polozna, jakos damy rade...
 
Takiego pięknego posta naskrobalam i mi go wcięło!

lunera damy rade ;) w końcu nie mamy wyjścia. Oby tylko trafić na jakaś fajna położna która troszeczkę nas wesprze. Poprzednio miałam taka co wcale sie nie odzywała, ale wtedy był M. przy mnie to mi to nie robiło różnicy. Tak naprawdę to mi nie jest żal ze ja sama będę bo wiem, ze podczas porodu wszystko mi będzie jedno tylko będę chciała szybko urodzic. Tu nie chodzi o mnie, ale o M. bo wiem ile straci nie widząc jak mu sie rodzi syn ;((( I żal mi tego, ze nie mam nikogo na kogo tak naprawdę mogłabym w kryzysowej sytuacji liczyć... To takie trochę smutne.
 
hej

mnie znowu skurcze mecza... oby się dziś nie zaczelo.. najgorsza z możliwych opcji.. jutro będzie moja mama ok 23 .. a ja bym miała rodzic dziś ? sama na porodówce ??? no way !!!!!!
 
Amor,
Ja mam indywidualna polozna, takze juz sie troche znamy. Ona bedzie ze mna przez caly porod, juz teraz moge do niej dzwonic 24/7 jesli cos mnie niepokoi.
A M oczywiscie chce byc, ale z 3ka juz nie tak prosto, wiec jakos sie musimy dzielic. Ale moze sie uda, jestem dobrej mysli.

Evelinkua,
Juz coraz mniej zostalo do finalu, takze dajesz rade swietnie!!! &&&&&

Cos cicho dzis na forum, dzien odpoczynku przed porodami? Czy beda nowe niespodzianki?
 
reklama
Lucalew kciuki & & & &
Kruszka koniecznie pokaż fotki [emoji4]
Lunera no jakoś rodzina i znajomi z którymi utrzymuje kontakt to są w miarę na bieżąco. Może są przekonani, że jak coś to na pewno dam znać? Jeśli tak to chyba mają rację [emoji6]
Akuku to tym razem kciuki antyporodowe!![emoji16]&&&&
A mój m rozmawiał dziś w pracy o urlopie i powiedział, że bierze 2 dni okolicznościowego, 2 tygodnie ojcowskiego i może jeszcze kilka wypoczynkowego tak żeby być w domu 3 tygodnie albo nawet miesiąc. Szczerze to w życiu się nie spodziewałam, że będzie chciał być dłużej niż 2 tygodnie. Szczególnie, że on jak jest na urlopie to ma jakieś grosze płacone bo nie jest na umowę tylko na kontrakcie projektowym. Więc wypłata będzie prawie żadna. Ale kto wie może odkłada kasę na potrzebę sytuacji?? Nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że Was nie wkurzyłam tą informacją [emoji56], bo wiem, że Wasi panowie niektórzy mają pod górkę w pracy z urlopem.
Chyba powoli zaczynam dołączać do tych, które bolą kości bioder i miednicy. Na razie nie ma tragedii, ale na pewno coś mi się tam rozchodzi. Ogólnie strasznie już mi ciężko z tym brzuchem. Jest naprawdę duży. Zmierzyłam i ma 112 cm!!
 
Do góry