reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Dokładnie tak samo było u mnie, zależało mi na pojedynczej sali żeby nikt mnie nie odwiedzał mimo że mam tutaj tylko rodziców i siostrę, reszta w pl. Ale jeszcze może się zdarzyć tak, że mój chłopak będzie na meczu wyjazdowym akurat i nawet on mnie nie zdąży zobaczyć bo jak się nic nie będzie działo to mnie wykopna z tego szpitala na drugi dzień :D

Gorzej jeśli okaże się. Ze jednak przeprowadzamy się do Wiednia. Wtedy pewnie czeka mnie poród w Polsce a tam nawet nie jestem zorientowana :D
 
reklama
Zuza a w wiedniu nie mozesz rodzic?
Zorientuj sie w razie w jak to w pl wyglada. Dowiedz sie o szpitale itp. Zeby byc przygotowana w razie czego.

A swoja droga ja uwielbiam Wieden. Mieszkalam tam prawie rok. Ale austyjakow nie za bardzo lubie...
 
Ja wczoraj też miałam zwiedzanie oddziału ginekologicznego, ze szkoły rodzenia ;) i już nie muszę się martwić, wszystko super, 3 oddzielne sale porodowe, wanna do rodzenia, dużo piłek, krzesełka, przy każdym łóżku obok lazienka z prysznicem dla pacjentki, zwiedziliśmy też sale na cesarkę, jest jedna. Super wyposażone, kącik dla noworodka z lampami grzewczymi żeby maluszkowi nie było zimno przy badaniu. To samo sale po porodzie, 2jedynki a reszta dwójki, tv, łazienki w pokojach, miejsca do przewijania też z lampami grzewczymi. I co najważniejsze to wpuszczają max 2osoby na raz w odwiedziny, a jak karmi to goście są wypraszani na korytarz na kanapę ;) także super, byle bym zdążyła dojechać do tego szpitala za nim się urodzi ;)
 
30min autem, tylko będzie ciężko jak akurat mąż bedzie w pracy, bo za nim by przyjechał to1,5h bo dojeżdża pociągiem do pracy bo szybciej i taniej ;)
Bo mam bliżej szpital ale tam napewno rodzić nie będę! Już bym wolała w domu niż tam..
 
Mam nadzieję ;) bo tam nie tylko nowy budynek 4lata temu był budowany to i personel medyczny też super ;) więc nawet nie ma się do czego przyczepić ;)
 
reklama
To normalne na tym etapie ciąży.
Ja wczoraj tzn dziś tez nie spałam do 4 ;) ale
Tylko dlatego ze do knajpy w pl przyjechał nasz główny inwestor i gadaliśmy [emoji16][emoji16] wrzawie haha.
4h snu i czuje sie swietnie.

Mała oczywiście dotrzymywała nam towarzystwa haha.... To dziecko nie śpi w nocy ;)
 
Do góry