@Myszko właśnie kurcze nie wiem. To jest normalnie żywa krew, zaczęło się rano, miałam też ból brzucha jak na okres, no ale 3 dni przed okresem to ból nie jest czymś dziwnym. I utrzymuje się do teraz - idę spać w podpasce, choć pewnie wkładka by wystarczyła.
Ja mam zawsze brązowe plamienia na kilka dni przed okresem, później dzień przerwy i dopiero żywa krew, pierwszy dzień słaby, dopiero drugiego mnie tak bardziej zalewa. Ale też dwa albo trzy razy się zdarzyło, że już myślałam, że dostaję okres za wcześnie, bo miałam dzień czy dwa brązowego plamienia i bach, za wcześnie żywa krew, pisałam tutaj, że witam się w 1dc, a po kilku godzinach ustawało, następnego dnia albo nic, albo jakieś brązowe plamienie, później nic i później dopiero okres. Było to irytujące i niepokojące, ale nie utrudniało mi życia - do teraz.
Faktycznie może zadzwonię tam jutro i poproszę o kontakt od lekarza... Chociaż jutro rano powinno się wyjaśnić, jak mnie zaleje i będzie mocniej boleć, to po prostu uznam, że to @ i trudno, wzięcie pierwszej pigułki w 2dc zamiast w 1dc nie może mieć aż takiego wpływu, skoro normalnie zachowują działanie antykoncepcyjne jak się zacznie brać od najpóźniej 5dc
tylko kurde znowu coś nie tak, nawet dostanie okresu musi się skomplikować