reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Część dziewczyn ☺️ u nas wykopki nie skończone, potrwają jeszcze pare dni o ile pogoda pozwoli. Wczoraj spędziliśmy dzień na zakupach i odwiedzinach, a wieczorem udaliśmy się na dansing i dziś ledwo chodzę 😁❤️ ogólnie pofolgowałm sobie przez te 3 dni, w czwartek napisałam się piwa 4.5% i czułam fazę 🙈😂 w piątek poprawiłam drugi, a wczoraj/dziś wypaliłam 5 papierosów 😮 po tych fajkach miałam wyrzuty sumienia straszne, ale aktualnie przeszył.
 
Zmęczona. Po transferze owszem było jedzenie, a potem wizyta w Starym Zoo (córa była ze mną oczywiście i jeszcze 4-latka kumpla, który mnie zawózł do Poznania - no przeczołgały, ale bardzo fajne miejsce), potem pół godziny w bramie na Dąbrowskiego, bo było oberwanie chmury, powrót do Łodzi, kolacja na stojąco, spacer (młoda jest nie do zdarcia), kąpiel, czytanie, usypianie i już o 23.00 zaczął mi się czas wolny 😂😂😂 Jem gorzką czekolodę, piję roiboosa i czekam na 6 dni pt, żeby zacząć sikać 🤦🏼‍♀️
Czuję się źle, bo nie wiem, co mam mówić rodzinie i znajomym. Skąd nagle transfer jak ostatnio mówiłam, że to był zarodek ostatniej szansy. Stary w Australii a ja tutaj sama ze wszystkim :( Chyba zacznę kit wciskać o inseminacji, bo takie piękne owulacje były po nieudanej procedurze. Nie chcieliśmy się za bardzo rozwodzić nad szczegółami tej procedury. Jeszcze pewnie się zaczną spekulacje z kim się puściłam, jak coś 😂 O dawczyni wie moja mama i Ci przyjaciele, w których mieszkaniu pomieszkuję podczas wizyt w Łodzi. Na marginesie, kumpla dziewczyna w 8 tyg ciąży z drugim dzidkiem po pierwszym cyklu starań 😂 ona 35 on 46. Kocham ich bardzo i bardzo się cieszę, a oni bardzo się cieszyli, że sama zgadłam (po opaskach na mdłości), bo bali się mi powiedzieć 😜
Ale wrusz miałam przez Was niesamowity ❤️ Jeszcze raz bardzo bardzo Wam dziękuję 😘😘😘. No czułam się prawie jak na wyjeździe z ważną misją - tyle frytek (ziemniaków) zjedzonych w intencji kropka 😂
Mam nadzieję, że nikogo nie urazi mój post. Jeśli tak to wchodzę pod stół 😬 Miłej niedzieli wojowniczki 😘
Mam nadzieję, że odpoczęłaś i już dzisiaj dobrze się czujesz 😊
Szkoda, że musimy się zamartwiać co mówić znajomym, rodzinie... Może po prostu powiedz, że pojawiła się inna możliwość, ale nie chcesz wchodzić w szczegóły?

Stare Zoo jest super 😊 Moje stare śmieci 😉
 
Dzień dobry :) ja totalnie nie wyspana, pół nocy nie spałam bo taka burza była. Daaaawno nie widziałam na niebie takiej dyskoteki, a jak byliśmy w środku burzy to zaczęłam się troszkę bać aż! Chyba pójdę się zdrzemnąć jeszcze…. :)
 
Wracam do Łodzi. Wrażenia takie sobie. W Łodzi w Bocianie lepszy klimat, no ale trudno. Nikt nie mówił, że będzie miło. Zabieg robił Korman. On ma dość dobre opinie, więc się cieszę. Generalnie ekspres, krew, pół godziny czekania, gacie w dół, lekarz mi zajrzał i mówi, my to się nie znamy 😂. Wszczepili blastkę 3.1.1. Jedną, trochę gorszą już zamrozili, a pozostałych 6 komórek obserwują. Prog 22, endo 9mm. Lekarz mówił, że wszystko wygląda dobrze. Przy pierwszym transferze było tylko takie mini ukłucie, a teraz bolało. Ciekawe. Test 4 września. I kopa do domu. Emocjonalnie czuję się jak po zdejmowaniu kamienia u dentysty. Tylko drożej wyszło.
Miłego weekendu dziewczyny. Niech fryteczkowa magia działa ;)
Niech się tam teraz zagnieżdża mały bombelek 🥰
 
reklama
Do góry