🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

[Bolilol]

Mała aktualizacja ode mnie: dostaliśmy skierowanie na brakujące badania, które zrobimy na NFZ niestety punkt pobrań czynny do 9:30 tylko więc musimy wrócić w poniedziałek ale to najmniejszy problem ode mnie brakuje chlamydii i w zasadzie to nam chyba wszystko rozciągnie w czasie, i nie zdążymy zacząć stymulacji od nowego cyklu czyli +/- 3 w września, tylko lecimy z tematem w jeszcze kolejnym - bliżej 30 września w Doktorku jestem wręcz zakochana akurat się wyjebaly wszystkie systemy szpitalne to nawet nikt nie wiedział, ze nie powinno nas tam wcale być napisałam SMS „czekamy pod gabinetem” za 30 sekund byliśmy w środku a za 7 minut już z gotowymi skierowaniami mogliśmy wyjść.

ekstra, naprawdę super, że Wam się trafił taki lekarz!

 

[Mademoiselle_Nika]

Mała aktualizacja ode mnie: dostaliśmy skierowanie na brakujące badania, które zrobimy na NFZ niestety punkt pobrań czynny do 9:30 tylko więc musimy wrócić w poniedziałek ale to najmniejszy problem ode mnie brakuje chlamydii i w zasadzie to nam chyba wszystko rozciągnie w czasie, i nie zdążymy zacząć stymulacji od nowego cyklu czyli +/- 3 w września, tylko lecimy z tematem w jeszcze kolejnym - bliżej 30 września w Doktorku jestem wręcz zakochana akurat się wyjebaly wszystkie systemy szpitalne to nawet nikt nie wiedział, ze nie powinno nas tam wcale być napisałam SMS „czekamy pod gabinetem” za 30 sekund byliśmy w środku a za 7 minut już z gotowymi skierowaniami mogliśmy wyjść.

Brzmi jak doktor Burski z Leśnej Góry! Świetnie, że udało się znaleźć takiego lekarza!

 

[Kejcik]

No aktualnie mam rodziców + babcie. Mama po operacji, tata raczej nigdy nie garnął się do kuchni (w kółko by jedli ziemniaki z kotletem albo jajkiem sadzonym). Na co dzień maja jeszcze babcie (tu się tez wymieniamy często) wiec teraz ja przejęłam ja na wyżywienie. Chociaż jestem w szoku, bo w tym tygodniu dużo syn babci się angażował - w końcu. Bidulka 84 lata ale kompletnie nie ogarnia już takich rzeczy jak zakupy, gotowanie, lekarze czy rachunki.
Do końca roku pewnie tak będzie, bo teraz był jeden bark a jak dojdzie do siebie to drugi
Rodzice Dostają pudełka, garnki albo słoiki z jedzeniem. Wiec można powiedzieć, że zamiast korzystać to sama takim cateringiem jestem

to bardzo kochane z Twojej strony

 

[Mademoiselle_Nika]

to bardzo kochane z Twojej strony

Wiesz ja zawsze myśle o tym tak- jak ja przychodziłam ze szkoły to miałam ciepły obiad. A w późniejszym wieku, ale jeszcze nie 18nastki, jak szłam na imprezę to z pusta ręką tez mnie nie puściła.
A mama to mama. Tez kochająca i wspierająca. Jak ja byłam po szpitalu to tez karmiła mnie i męża bez zająknięcia.
Na opiekę pracujesz całe życie

 

[Brownie1992]

Mała aktualizacja ode mnie: dostaliśmy skierowanie na brakujące badania, które zrobimy na NFZ niestety punkt pobrań czynny do 9:30 tylko więc musimy wrócić w poniedziałek ale to najmniejszy problem ode mnie brakuje chlamydii i w zasadzie to nam chyba wszystko rozciągnie w czasie, i nie zdążymy zacząć stymulacji od nowego cyklu czyli +/- 3 w września, tylko lecimy z tematem w jeszcze kolejnym - bliżej 30 września w Doktorku jestem wręcz zakochana akurat się wyjebaly wszystkie systemy szpitalne to nawet nikt nie wiedział, ze nie powinno nas tam wcale być napisałam SMS „czekamy pod gabinetem” za 30 sekund byliśmy w środku a za 7 minut już z gotowymi skierowaniami mogliśmy wyjść.

Zajebisty ten lekarz!

 

[Karolina_123]

U mnie w pracy jeszcze mają z gastropaczki i tez sobie chwalili. Ja miałam EatFit Catering. Brokuła totalnie nie polecali.

Ja miałam od brokuła, ale ja sobie akurat ją chwaliłam, mi bardzo smakowało Próbowałam kiedyś lokalnego z mojego miasta, ale jakoś mnie nie przekonał.

 

[Brownie1992]

No aktualnie mam rodziców + babcie. Mama po operacji, tata raczej nigdy nie garnął się do kuchni (w kółko by jedli ziemniaki z kotletem albo jajkiem sadzonym). Na co dzień maja jeszcze babcie (tu się tez wymieniamy często) wiec teraz ja przejęłam ja na wyżywienie. Chociaż jestem w szoku, bo w tym tygodniu dużo syn babci się angażował - w końcu. Bidulka 84 lata ale kompletnie nie ogarnia już takich rzeczy jak zakupy, gotowanie, lekarze czy rachunki.
Do końca roku pewnie tak będzie, bo teraz był jeden bark a jak dojdzie do siebie to drugi
Rodzice Dostają pudełka, garnki albo słoiki z jedzeniem. Wiec można powiedzieć, że zamiast korzystać to sama takim cateringiem jestem

Wielki szacun dla Ciebie
Podziwiam bo ja czasem sama koło swojej dupy nie potrafię ogarnąć

 

[Bolilol]

Wielki szacun dla Ciebie
Podziwiam bo ja czasem sama koło swojej dupy nie potrafię ogarnąć

Też tak uważam, ja bym nie ogarnęła w życiu, zamowilabym wszystkim jakiś catering z restauracji

 

[Mademoiselle_Nika]

No ale mi posłodziłyście teraz i pogłaskałyście ego. A ja to jeszcze z wyrzutami, że mało robię.

 

[Tralalala25]

Był ktoś na jakiejś diecie pudełkowej? Jak tak to moglibyście mi opisać od kogo, jaka dieta, czy było dobre itd?

@Brownie1992 Ty z mężem byłaś ostatnio, co żarliscie oprócz smoothie z buraka?

ja mialam diete z brokula i zdecydowanie nie polecam, skusila mnie cena, wzielam na miesiac, ale po 2 tyg musialam wyrzucac te pudelka, nawet moj wszystkozerny facet nie chcial tego jesc. Do kazdego posilku ten sam zestaw intensywnych, egzotycznych przypraw, na poczatku bylo spoko, ale po tygodniu juz mialam dosc, pozniej to normalnie pocilam sie tymi przyprawami jedyne co mieli smaczne to ciasta. Od kolezanek slyszalam ze maczfit i nice to fit you sa smaczne i maja opcje wyboru menu