Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ta fala fałszywie pozytywnych negatywów była jakos w marcu i od tego czasu chyba nikogo nie oszukał pink? Ja mam pinki, trochę facelle i jakieś różne z aptek internetowych. Dla porównania
Ja dalej kupuje pinki i mam jeszcze jakieś inne tańsze, które akurat są w modzie. Ostatnio LadyCaro i Bolilol kupiły jakieś taniochy na Amazonie. DOZy dziewczynom też szybko wyłapały ciąże. Z tym, że ja nigdy na żadnym teście nie miałam cienia cienia. Ani na testeo ani na horienach ani na rossmanowskich.
ja mam w domu baby boom. Robiłam testy różnych firm i nigdy nie zobaczyłam żadnego ducha więc jestem w szoku że aż tyle ich u was
Bardzo bym chciała ale piramidy odpuszczamy, tak samo Luksor. Ale jakieś wycieczki napewno ogarniemyKurczę ja byłam w Egipcie w lutym, i było zimnawo. Wieczorami trzeba było w bluzie siedzieć bo głowę urywał wiatr. Żałuje ze nie pojechaliśmy chociaż z miesiąc później, bo pewnie by mi się bardziej podobało
a brałaś wycieczki z biura podróży czy od jakichś lokalsow?
No właśnie ja niby dotąd tez, ale jestem ostrożna po tym co czytałamja mam w domu baby boom. Robiłam testy różnych firm i nigdy nie zobaczyłam żadnego ducha więc jestem w szoku że aż tyle ich u was
na wszystkich się można przejechać... Nie ma idealnych i każde mają przypadki fałszywych kresek, ale na pinkach moim zdaniem najciężej wypatrzeć fabryczną. Więc ja dalej uważam pinki za najbardziej wiarygodne, mimo wszystko - ale wiadomo jak to jest, jak ktoś bardzo chce coś dojrzeć, to i na białej kartce zobaczy.
Lokalne biuro podróży prowadzone przez jakaś Polkę. Nawet mieliśmy przewodnika mówiącego po polsku, a ceny polowe mniejszeBardzo bym chciała ale piramidy odpuszczamy, tak samo Luksor. Ale jakieś wycieczki napewno ogarniemy
Dobrze wiedziećLokalne biuro podróży prowadzone przez jakaś Polkę. Nawet mieliśmy przewodnika mówiącego po polsku, a ceny polowe mniejsze
Wiem tylko ze dla mnie największym shitem są pinki kasetkowe. Wybarwiaja się tragicznie
ooo a dałabyś namiar? Może być na priv żeby nie spamować tutajLokalne biuro podróży prowadzone przez jakaś Polkę. Nawet mieliśmy przewodnika mówiącego po polsku, a ceny polowe mniejsze
