reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

To ja już wiem dlaczego mój okres trwa 7 dni. Bo najpierw tylko trochę, a od 3 dopiero porządnie. Chyba całe życie źle liczę. 🤪
w sumie u mnie bez acardu to przez cały okres jest tylko trochę 🙈


Życie staraczki jednak mnie zaskakuje, nie spodziewałam się, że kiedyś będę siedzieć rano na kiblu nad zakrwawionym papierem toaletowym i przyglądając się mu będę się tak intensywnie zastanawiać "jesteś plamieniem czy okresem, ty głupi trzonie?"😅
 
reklama
w sumie u mnie bez acardu to przez cały okres jest tylko trochę 🙈


Życie staraczki jednak mnie zaskakuje, nie spodziewałam się, że kiedyś będę siedzieć rano na kiblu nad zakrwawionym papierem toaletowym i przyglądając się mu będę się tak intensywnie zastanawiać "jesteś plamieniem czy okresem, ty głupi trzonie?"😅
Ja wyznaję taką zasadę:
plamienie = potrzeba ew. tylko wkładki (jeżeli ktoś z mocnych czyściochów), a nawet bez niej się obejdzie, bo majtek nie brudzi, a plamienia widać tylko na papierze podcierając się
okres = potrzebna podpaska/tampon bo brudzi ;D
 
Ja wyznaję taką zasadę:
plamienie = potrzeba ew. tylko wkładki (jeżeli ktoś z mocnych czyściochów), a nawet bez niej się obejdzie, bo majtek nie brudzi, a plamienia widać tylko na papierze podcierając się
okres = potrzebna podpaska/tampon bo brudzi ;D
u mnie by się to nie sprawdziło. Bo ja w ten okres miałam prawie czyste podpaski. Po prostu nawadniałam się i latałam do toalety co chwile. Co skutkowało krwawieniem do toalety lub wytarciu w papier :D
 
Ja wyznaję taką zasadę:
plamienie = potrzeba ew. tylko wkładki (jeżeli ktoś z mocnych czyściochów), a nawet bez niej się obejdzie, bo majtek nie brudzi, a plamienia widać tylko na papierze podcierając się
okres = potrzebna podpaska/tampon bo brudzi ;D
u mnie z tym trochę ciężko, bo dam radę 3 z 4 dni okresu na wkładkach przejechać jak się upre 🙈 ale generalnie też mam właśnie zasadę 1) żywej krwi 2) w ilości takiej, że czuje potrzebę założenia przynajmniej podpaski, nawet na wszelki wypadek
 
Ja wyznaję taką zasadę:
plamienie = potrzeba ew. tylko wkładki (jeżeli ktoś z mocnych czyściochów), a nawet bez niej się obejdzie, bo majtek nie brudzi, a plamienia widać tylko na papierze podcierając się
okres = potrzebna podpaska/tampon bo brudzi ;D
To w sumie logiczne, ale od każdej reguły są wyjątki. Bardziej skąpy "okres", praktycznie same plamienia i już nic nie wiadomo 🤷
Ja teraz miałam okres 2 dni, skąpy bardzo, na upartego 1 wkładka by wystarczyła na cały "okres" plus dwa kolejne dni, gdzie dosłownie kilka kropel było 🙈 a moj normalny okres (i przed anty i w trakcie anty to było 5 dni gdzie pierwsze 3 umierałam, a plamień nie miałam nigdy 🤷 no ale to musiał być okres 🙈
Myślę że nie da się tego ogarnąć 0-1. No i każda z nas jest inna 😥
 
Dlatego tak ważna jest obserwacja, znajomość swojego ciała No i trochę intuicji :)
Ciekawa jestem tylko waszego zdania. Ten okres, po łyżeczkowaniu, był u mnie jak bajka. Mało krwawienia, praktycznie zero bólu. Nawet na anty miałam mocniejsze bólowo i bardziej obfite. Jakiś komentarz?
 
Haaa
a ja mam 41 i jak nie zamaluje odrostów to wyglądam jak babcia

U mnie podobnie..acz zwalam też na wiek, i że powiedzmy w młodości nie oszczędzałam się imprezowo 😀

Koniecznie!!




I tak w ogóle.. jakie Wy młode jesteście.
Poczułam się troszkę staro 😂😂
Ja zaraz 39 na liczniku, to mi bliżej do ciebie i @Ice41 :) ale jestem blondynką to siwych nie ma i nie widać, a wciaż pytam fryzjerki czy są ;P
Ja bym zjadła frytki belgijskie albo zapiekankę z okrąglaka (krakowianki będą wiedzieć) 🤩
ja też...oj też
Życie faceta jest chyba prostsze 😅
Zdecydowanie. Mój mąż wczoraj dywagował czemu skoro jest równouprawnienie to faceci muszą pracować dłużej, to mu mówię, czemu skoro jest równouprawnienie to my musimy rodzić?
Kurcze jak ja bym liczyła od pełnego dnia to mój okres zazwyczaj by trwał 2 dni 😄
Mój też. Więcej mam plamień niż okresu.
 
reklama
Dlatego tak ważna jest obserwacja, znajomość swojego ciała No i trochę intuicji :)
Ciekawa jestem tylko waszego zdania. Ten okres, po łyżeczkowaniu, był u mnie jak bajka. Mało krwawienia, praktycznie zero bólu. Nawet na anty miałam mocniejsze bólowo i bardziej obfite. Jakiś komentarz?
A przy łyżeczkowaniu nie wyłyżeczkowali Ci też endometrium przez co było po prostu cieńsze przed okresem?
 
Do góry