reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
A masz zdjęcia przed? Kiedy formowałaś? Myślałam kiedyś o tym, ale ten okres przejściowy kiedy te drzewka wyglądają jak pół dupy zza krzaka mnie skutecznie zniechęca. 😆
niestety nie mam zdjęcia przed. Ten z sercem to od razu kupiony i formowany, bo naturalnie się tak układał - po prostu go wypatrzyłam. A ten z kulkami w różnych miejscach był zwykła thują, która miała zostać wycięta. I tak stałam, wzięłam sekator i wyszły takie kule. Wiec mam moje formowane drzewka za 11 zł a nie za 200-600 :D
 
Ja się „odobraziłam” na suple i jem od tygodnia sumiennie. No i niestety odbija mi się rybą z puerii -.- czy ktoś ma jakiś sposób żeby się nie odbijało? Brać tabletki w połowie jedzenia? Bo ja zawsze jem po posiłku….
Ja kiedyś też tego doświadczyłam... i okazało się, że właśnie wtedy połknelam piksy po jedzeniu, już nigdy więcej tego nie popełniłam. Zjadam kanapkę, łykam piksy, przykrywam druga kanapką w brzuszku i nie mam tego problemu 😊
 
Dzień dobry, po wczorajszym dniu bardzo złym. Wymioty, zawroty głowy i inne dolegliwości. I bym je chciała i zaakceptowała, ale z innego powodu. W tej sytuacji opcje są dwie - jelitówką lub zatrucie opryskiem na mączniaka na moje klony. Robiłam oprysk i później w ogrodzie jeszcze 2h. Powietrze dosłownie stało. Na dwoje babka wróżyła.
Dzisiaj niby lepiej, ale nadal nic nie przyjmuje. Muszę mocno się nawadniać, bo już wszelkie objawy odwodnienia mam.
Dodatkowo nie mogłam się wyspać. I jestem jak śnięta ryba. Awwww
 
Hej. Z tego co wiem to obecnie już odchodzi się od określania grup Pap w cytologii. A lekarz nie widział przy badaniu żadnej infekcji?
A jak to jest z tą cytologią, ja miałam robiona rok wcześniej u innego gina(potraktował mnie wtedy fatalnie)ijuz więcej nie poszłam do niego.ale pamiętam że wtedy mi mówił że wynik za ok miesiąc i jak nikt dzwonić nie będzie, to znaczy ,że wszystko w porządku, z wynikiem nikt nie dzwonil,więc z nowym uznaliśmy że jest ok...ale teraz rok mija i na następnej wyżycie już zrobi mi cytologię
 
reklama
Do góry