reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

Moi rodzice wiedzą tylko o jednym moim poronieniu bo musiałam iść. do szpitala. O drugim nie mówiłam nic. Powiedziałam im, żeby mi nie życzyli drugiego dziecka i nie mówili, żebym sobie zrobiła córeczkę bo sa marne szansę na dziecko. Ale wiedzą, że latam po lekarzach i chciałabym mieć. Więc chyba liczą bardzo na to, stąd te teksty.

Bardziej bolą teksty od rodziny męża, że nie mam drugiego bo jestem leniwa albo, że wolimy imprezować i wyjeżdżać a z jednym łatwiej.... ale nigdy nie usłyszałam tego wprost a szybko bym ukróciła takie gadanie.
My akurat otwarcie zaczęliśmy mówić o staraniach po roku. Miałam dość przygadywania " tylko zwierzęta i zwierzęta" 🤷 jak powiedziałam kiedyś na imprezie rodzinnej, że to nie jest takie proste to usłyszałam od jednego wujka, że jest i nagle ciocia wyrwała "to już nie pamiętasz jak mi nogi w górze trzymałeś ?" . Zaczęły się dyskusje jak to się starali o drugie, żeby wujek do wojska nie poszedł, kto komu nogi trzymał itp. Po tych atrakcjach odzyskaliśmy spokój 🙂 nic tak nie zbija z tropu jak otwarta rozmowa. Ja ogólnie jestem typem człowieka, który może przy obiedzie omówić szczegóły badania tylko po to, żeby mi dali spokój 😂
 
reklama
Moonstone, rób fryzurę jaka Ci się podoba. :) Szybko Ci włosy rosną, jakby się okazało ze takie drastyczne cięcie jednak nie dla Ciebie? Ja co prawda jestem zwolenniczką dłuższych włosów, jakos wydaje mi się ze krótkie włosy postarzają i kojarzą mi się z fryzurami cioć i babć. O dziwo zawsze marzył mi sie pixie cut, ale wiem ze wyglądałabym okropnie. Dodatkowo włosy mi dosłownie nie rosną w ogóle, obecną długość zapuszczam od… komunii :D
 
My akurat otwarcie zaczęliśmy mówić o staraniach po roku. Miałam dość przygadywania " tylko zwierzęta i zwierzęta" 🤷 jak powiedziałam kiedyś na imprezie rodzinnej, że to nie jest takie proste to usłyszałam od jednego wujka, że jest i nagle ciocia wyrwała "to już nie pamiętasz jak mi nogi w górze trzymałeś ?" . Zaczęły się dyskusje jak to się starali o drugie, żeby wujek do wojska nie poszedł, kto komu nogi trzymał itp. Po tych atrakcjach odzyskaliśmy spokój 🙂 nic tak nie zbija z tropu jak otwarta rozmowa. Ja ogólnie jestem typem człowieka, który może przy obiedzie omówić szczegóły badania tylko po to, żeby mi dali spokój 😂
I to jest bardzo dobre podejście. Od kiedy zaczęłam mówić głośno o staraniach czy stratach dogadywania prawie umilkły. Zawsze jest bardziej głupio stronie pytającej :)

btw. Ostatnio byłam na imprezie, gdzie była para dwa lata po ślubie i koleżanka zapytała kiedy dziecko. Uciszyłam ją mówiąc żeby wspomniałą sobie moją historię i zastanowiła się o co pyta. Głowę spuściła w dół i odpowiedziała im..."dobra nie moja sprawa" :D
 
@Kejcik chyba z Tobą rozmawiałam o liczbie komórek do zapłodnienia przy ivf. Właśnie na grupie o ivf widziałam post, że lekarz wyraził zgodę na zapłodnienie więcej niż 6 z powodu obniżonych parametrów nasienia i wieku zbliżonego do ustawowego. Więc może te obniżone parametry da się jakoś podciągnąć pod choroby wspólistniejące?

niestety zapomniałam o to zapytać na naszej ostatniej wizycie, wypadło mi całkiem z glowy 🤦‍♀️
 
Moonstone, rób fryzurę jaka Ci się podoba. :) Szybko Ci włosy rosną, jakby się okazało ze takie drastyczne cięcie jednak nie dla Ciebie? Ja co prawda jestem zwolenniczką dłuższych włosów, jakos wydaje mi się ze krótkie włosy postarzają i kojarzą mi się z fryzurami cioć i babć. O dziwo zawsze marzył mi sie pixie cut, ale wiem ze wyglądałabym okropnie. Dodatkowo włosy mi dosłownie nie rosną w ogóle, obecną długość zapuszczam od… komunii :D
Aż sobie zmierzyłam. Mi w rok urosły 25 cm.
 
Moonstone, rób fryzurę jaka Ci się podoba. :) Szybko Ci włosy rosną, jakby się okazało ze takie drastyczne cięcie jednak nie dla Ciebie? Ja co prawda jestem zwolenniczką dłuższych włosów, jakos wydaje mi się ze krótkie włosy postarzają i kojarzą mi się z fryzurami cioć i babć. O dziwo zawsze marzył mi sie pixie cut, ale wiem ze wyglądałabym okropnie. Dodatkowo włosy mi dosłownie nie rosną w ogóle, obecną długość zapuszczam od… komunii :D
Ja często podcinałam i uchowałam włosy za tyłek. Jakieś 5 lat temu obcięłam do ramion, urosły za łopatki więc znowu rok temu cięcie do ramion i znowu mam za łopatki 🙈
 
reklama
Ja często podcinałam i uchowałam włosy za tyłek. Jakieś 5 lat temu obcięłam do ramion, urosły za łopatki więc znowu rok temu cięcie do ramion i znowu mam za łopatki 🙈
Zazdro! Ja obcinam raz, dwa razy w roku końcówki i dosłownie cały czas mam taka sama długość włosów. 1,5 roku brania suplementów skończyły się tym ze tylko baby hairy na grzywce rosną :D
Wydaje mi się ze po prostu moja głowa już dłuższych włosów nie wyprodukuje i to mój limit ;)
 
Do góry