reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Żuczki moje drogie, w poniedziałek biopsja u naszej dawczyni. Pęcherzyki pięknie rosną. Wreszcie coś się dzieje. Po biopsji zapłodnienie i hodowla, i pewnie jak coś z tego będzie to zarodki wrócą do Łodzi za jakieś 2 tygodnie. Wtedy dopiero ja wchodzę do akcji…
Kobieto, wrzesień będzie Twój! Razem z @Sunflowerxxx podtrzymacie dobrą falę. Tak strasznie trzymam kciuki 🤞
 
Żuczki moje drogie, w poniedziałek biopsja u naszej dawczyni. Pęcherzyki pięknie rosną. Wreszcie coś się dzieje. Po biopsji zapłodnienie i hodowla, i pewnie jak coś z tego będzie to zarodki wrócą do Łodzi za jakieś 2 tygodnie. Wtedy dopiero ja wchodzę do akcji…
ile komórek dawczyni będziecie zapładniac?
 
dokładnie jak napisała Bolilol, zapraszamy od jutra. Wystarczy 10 minut na początek. Mata, albo i bez. Piżama, albo i bez jak wolisz. Ramiona, okrężne ruchy biodrami, skipingi, Zakroki, przysiady, co kto lubi. :)
 

Załączniki

  • 22_37_53_air-cycling-exercise.gif
    22_37_53_air-cycling-exercise.gif
    199,9 KB · Wyświetleń: 53
wow, piękny wynik! Jak to zrobiłaś?

Szkoda, że się tak opóźnia... Nie dziwię się, że się czujesz zniechecona
Mam spotkania online z dietetyczką raz w miesiącu, ale to bardziej taka psychodietetyczka, więc pogada, wypyta i każe mi samej wymyślać, co zmienić ;) Generalnie nie mam diety, ograniczyłam słodycze i fast foody. Staram się zmieniać nawyki, mniej smażę, używam jogurtu zamiast śmietany itp.
 
Mam spotkania online z dietetyczką raz w miesiącu, ale to bardziej taka psychodietetyczka, więc pogada, wypyta i każe mi samej wymyślać, co zmienić ;) Generalnie nie mam diety, ograniczyłam słodycze i fast foody. Staram się zmieniać nawyki, mniej smażę, używam jogurtu zamiast śmietany itp.
ja mam problem z zakładaniem stresu z pracy. Tzn jak w pracy luz to dieta idzie mi super a jak w pracy sraczka to podjadam. Zastanawiam się czy lepiej psycholog czy psychodietetyk się sprawdzi. 🤷 Czuję że sama tego nie ogarnę
 
reklama
Do góry