Hej! Ja wiem, że dla Was ten urlop to taki nie do końca urlop, bo z odpoczynkiem to on ma niewiele wspólnego.
Dobrze, że realizujecie założone plany związane z badaniami, wizytą u terapeuty. Zapewne spotkanie z rodziną i duża impreza nie poprawiają sytuacji.
Każda z nas ma lepsze i gorsze momenty, druga faza cyklu jest okrutna. Ale jesteśmy tutaj, żeby się wspierać, a Ty jesteś częścią tej społeczności. Chcemy, żebyś tu była i w tych lepszych i w gorszych momentach. Bo najlepiej rozumiemy siebie nawzajem. Jestem przekonana, że jak wrócicie do domu, odpoczniecie od wszystkiego i wszystkich, wrócicie do nadmorskich wędrówek to od razu zmieni się Wasze nastawienie
Trzymaj się!