reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Współczuję nocek, w taka pogode ciężko je odespać.
Wiesz, w moim przypadku nawet nie o pogodę chodzi, ale dojeżdżam godzinę do pracy, więc zanim wrócę, wykąpię się, poogarniam rzeczy, to zdążę się rozbudzić, później zasnę koło 10-11, w okolicach 14 muszę wstawać, a w międzyczasie obudzi mnie kurier/pies/telefon, więc właściwie to takie bardziej drzemanie niż głęboki sen.
 
Kolejna ciekawostka nad różnicą z lekarzami: Lekarz A (ten od poronień nawykowych) kazał zrobić badania JUŻ, moja lekarka te badania ma w zaleceniach minimum 3 Mac po poronieniu. Bądź mądry człowieku.
Strasznie skrajnie różne podejścia, ale tak naprawdę oprócz trombofilii nie masz zbytnio innego punktu zaczepienia. Jedynie gdyby lekarka B nie chciała przepisac heparyny to poszłabym do A. Z drugiej strony nie każdy preferuje miłego i empatycznego lekarza...
Jest też i opcja C - kolejna konsultacja.
 
Nie no, ja się popłakałam w tym wszystkim.
Owszem skrajne, ale ona na wizycie powiedziała jeszcze coś takiego, że to wykonamy jak nie będzie udawało się zajść w ciąże, a nasz przypadek to utrzymanie.
Kolejne lekarka B zleciła mi badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego. A czytam na forum, że powinnam go wykonać do 6 tygodniu po zabiegu. Dzisiaj mija 6 tygodniu 5 dni. Teraz pytanie czy jest sens iść pobierać krew na to. I albo mi umknęło, albo lekarka nie wspomniała o tym. Do tego miałabym pobrać krew na estiadol, testosteron, 5 tarczycowa - to spuszczą ze mnie pół litra krwi.
 
Nie no, ja się popłakałam w tym wszystkim.
Owszem skrajne, ale ona na wizycie powiedziała jeszcze coś takiego, że to wykonamy jak nie będzie udawało się zajść w ciąże, a nasz przypadek to utrzymanie.
Kolejne lekarka B zleciła mi badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego. A czytam na forum, że powinnam go wykonać do 6 tygodniu po zabiegu. Dzisiaj mija 6 tygodniu 5 dni. Teraz pytanie czy jest sens iść pobierać krew na to. I albo mi umknęło, albo lekarka nie wspomniała o tym. Do tego miałabym pobrać krew na estiadol, testosteron, 5 tarczycowa - to spuszczą ze mnie pół litra krwi.
Wiesz co na profilu Dr Strusia też niby specjalizuje się w poronieniach znalazłam info, że nie wykonujemy badań w kierunku zespołu antyfosfolipidowego bezpośrednio po poronieniu musi upłynąć co najmniej 6 tygodni od normalizacji betaHCG. I jeszcze info, że badanie powinno być powtórzone po ok 12 tygodniach.
I właściwie i w przypadku trombofilii i tego zespołu jedyne zalecenia to Acard i heparyna koniecznie.
 
reklama
Wiesz co na profilu Dr Strusia też niby specjalizuje się w poronieniach znalazłam info, że nie wykonujemy badań w kierunku zespołu antyfosfolipidowego bezpośrednio po poronieniu musi upłynąć co najmniej 6 tygodni od normalizacji betaHCG. I jeszcze info, że badanie powinno być powtórzone po ok 12 tygodniach.
I właściwie i w przypadku trombofilii i tego zespołu jedyne zalecenia to Acard i heparyna koniecznie.
Strusia czy Strusa?
Chyba "problem" rozwiąże się sam. Antyfosfolipidowe i tak muszę wykonać na drugim końcu miasta gdzie nie będę miała możliwości podjechać, dopiero w sobotę.
A te Estiadole itp może zrobię jutro. Trudno, podwójne kłóci znowu.
 
Do góry