Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tylko nie nakłam za bardzo żeby Cię przypadkiem na HIV i syfilizm nie wysłali tak jak mnieDziewczyny a ja cały czas myśle o tych wykazach MuCHa i tak się zastanawiam czy może byłoby dobrym posunięciem oszukać lekarza na teleporadzie, ze partner zachorował na ureaplasme i chce sprawdzić czy mnie nie zaraził?nie będzie to do końca kłamstwo bo nie powiem, ze mój partner a czyjś na pewno gdzieś na świecie akurat choruje
Też byłam w szoku jak Pani w laboratorium spytała czy jestem po 35 tyg ciąży.Lekarz zlecił ci wymaz gbs przed droznością? Pytam z ciekawości bo ten wymaz robi się w ciąży, gdyż jest zagrożeniem dla dziecka. Pierwsze słyszę o badaniu gbs bez ciąży
No właśnie absolutnie nie żeby z tego nie wyszło coś gorszego. Najpierw leczenie, później drożność.
Jak wyślą przy okazji to tez dobrze, warto sie zbadaćtylko nie nakłam za bardzo żeby Cię przypadkiem na HIV i syfilizm nie wysłali tak jak mnie
DLatego pytam, bo to badanie robi się pod koniec ciąży. Z tego co wyczytałam to można być nosicielem gbs ale tego się nie leczy jeśli nie jesteś w ciąży. Inne bakterie jeśli wyjdą dodatnie to już zrobić drożności nie mozna, bo przepchają je dalej. Wiadomo ile wiarygodności jest w tym co jest napisane w necie ale ja bym się nie załamywała
Dobra czekam co lekarz mi odpisze. Mam nadzieję, że wszystko będzie git i że szybko odpisze.DLatego pytam, bo to badanie robi się jedynie pod koniec ciąży. Z tego co wyczytałam to można być nosicielem gbs ale tego się nie leczy jeśli nie jesteś w ciąży. Inne bakterie jeśli wyjdą dodatnie to już zrobić drożności nie mozna, bo przepchają je dalej. Wiadomo ile wiarygodności jest w tym co jest napisane w necie ale ja bym się nie załamywała
Daj znać jak już będziesz wiedziała co i jak.
Dobra
Nie no ja mam ogólnie spoko sąsiadów tylko ciekawych. Nie ma też niczego do ukrycia, ale śmieszy mnie gdy przypadkiem idą obok ogrodzenia i wpatrują się w ogródek warzywnyMoi znajomi założyli kamery bo ewidentnie ktoś buszował. Po zobaczeniu co się nagrało.okazalo się że buszuje sasiad
staram się ich zapraszać i wszystko pokazuje, żeby nie nadwyreżyli sobie szyi 
