reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

No i wykrakane 🤣 doktorek na urlopie, wraca we wrześniu 🙈 no więc na monitoring nie pójdę, ale dowiedziałam się że bez problemu we wrześniu mogę iść 🥴 ale do września to może już będę brzuchata. 🙈 Tak więc liczę dziewczyny na Waszą pomoc w interpretacji temperatury i wyznaczeniu owulki 🙈
a do kogoś innego nie chciałabyś się zapisać w tym miesiącu?
 
reklama
a do kogoś innego nie chciałabyś się zapisać w tym miesiącu?
no właśnie, @Żołna, może jakiś inny lekarz?

Bo my Ci pomożemy z odczytem temperatury, ale potrzebujemy minimum 3 pomiary po owulacji, żeby móc powiedzieć, że "prawdopodobnie 3 dni temu była". Generalnie pod kątem brania progesteronu to wykres temperatury jest średnio praktyczny, o owulakach nawet nie wspomnę
 
Dzień dobry, w ten piękny, deszczowy dzień 😂 W kwestii wczorajszej dyskusji o bólu owulacyjnym - obudziłam się dzisiaj z bólem jajnika. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to 31dc 🤦‍♀️ Ale co ja tam mogę wiedzieć o mojej owulacji, bez monitoringu 😂
mnie jajniki bolą przed okresem też. I w trakcie okresu. I zaraz po okresie. I przed owulacją - najbardziej z reguły 1 dzień przed, ale po owulacji też. Czasami mam wrażenie, że mam owulację cały cykl 😅
 
A jak z poborem prądu? Dużo bierze?
mi się wydaje, że nie. Mamy pralko-suszarkę i jest warta każdych pieniędzy, pomimo, że dużej części moich ubrań nie mogę suszyć. Ale mąż ma pierdyliard koszulek i jak się je złoży zaraz po suszeniu, to jak wyprasowane. No i suszenie genialnie odkłacza, co przy trzech kotach jest ogromnym plusem - samo pranie nie daje rady z całą sierścią.
 
Szczerze to nie chce zmieniać że względu na położną. Ona mnie zawsze wciśnie, nawet jak miejsca nie ma. Zastanawiam się tylko czy brać tą luteinę czy odpuścić ten cykl. Boje się że i tak mi się nie uda bo w ogole jajników nie czuje, a w tamtym cyklu nie przestawał mnie kłuć/boleć, nie wiem jak to nazwać. Im dłużej się zastanawiam tym bardziej panikuje, że bezpłodna jestem. Że za długo czekałam. W tym cyklu nawet ochoty na zbliżenia nie mam, a w tamtym to już mnie dosłownie nosiło. Panikuje że straciłam swoją szansę.
 
Szczerze to nie chce zmieniać że względu na położną. Ona mnie zawsze wciśnie, nawet jak miejsca nie ma. Zastanawiam się tylko czy brać tą luteinę czy odpuścić ten cykl. Boje się że i tak mi się nie uda bo w ogole jajników nie czuje, a w tamtym cyklu nie przestawał mnie kłuć/boleć, nie wiem jak to nazwać. Im dłużej się zastanawiam tym bardziej panikuje, że bezpłodna jestem. Że za długo czekałam. W tym cyklu nawet ochoty na zbliżenia nie mam, a w tamtym to już mnie dosłownie nosiło. Panikuje że straciłam swoją szansę.
jeden cykl. Staracie się jeden cykl. Po latach antykoncepcji. Nie wiadomo nawet, czy po tylu latach antykoncepcji miałaś owulację (czasami wraca np. dopiero po 3 miesiącach), a nawet jeżeli miałabyś ją mieć po anty, to czy nie zablokowałas jej sobie progesteronem wziętym w 14dc.

Nic nie straciłaś jeszcze, żadnej szansy, jesteście w 2cs. Idź w tym cyklu na USG sprawdzić, czy miałaś owulację. Nie musisz do tego zmieniać lekarza, możesz jednorazowo iść do innego przecież.

Ps. Po odstawieniu anty przez 5 miesięcy nie czułam nic. Gdyby USG nie potwierdzało, że mam jajniki czy macicę, to bym była w stanie uwierzyć, że w ogóle ich w moim ciele nie ma. Do dzisiaj zdarza się tak, że nic nie czuję cały cykl, innym razem boli mnie non stop coś.
 
reklama
Hej dziewczyny, kurde nie wiem co się dzieje, może mi pomożecie. W poniedziałek była owulacja, tak podejrzewam po bólach w okolicy jajnika. Od wtorku jak tylko wstanę i się przejdę mam wodniste upławy, normalnie jakby woda się ze mnie wydobywała, przemaka mi bielizna i spodnie. Po wyschnięciu na majtach mam lekko widoczną zaschniętą białą wydzielinę. Upławy nie mają zapachu, nic mnie nie swędzi ani nie piecze. Trochę zaczynam się denerwować. Miała któraś podobnie?
 
Do góry