reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Pobieżnie przeczytałam wcześniejsze wasze rozmowy i co do badania zarodkow i zdrowych ciąż. Pytalam mojej Pani dr i powiedziała, że te badania nie są do końca 100%. Bo oni z zarodka pobierają kilka komórek do badań i może się okazać, że akurat te co pobrali są zdrowe a pozostałe nie. Że to nie jest tak, że wszystkie kom są chore i zawsze wyjdzie 100% wynik. Z racji, że my oboje przed 30stką, wszystkie badania prawidłowe, kariotyp też, 0 ciąż naturalnych, 0 poronień to mówiła że to bez sensu. Ale ze zawsze możemy iść na wizyte do genetyka i on nam wszystko wyjaśni ale też będzie odradzał bo tych badań nie wykonuje się od tak bo ja chce
Nasz lekarz dokładnie to samo mówił. I że nawet jeżeli z badania wynika, że zarodek jest chory, to nie oznacza, że się sam w ciągu kilku dni nie "naprawi"(sorry za taki skrót myślowy, ale nie jestem w formie by to wyjaśniać bardziej szczegółowo) i w efekcie może dojść do absurdalnej sytuacji, że po badaniu odrzuci się chory zarodek, który na dalszym etapie rozwoju się "naprawi", a wybierze się zarodek pozornie zdrowy.
 
Wszyscy znajomi, którzy wiedzieli o naszych planach wyjazdowych na Słowenię - dzwonią i pytają czy nas powódź nie przytapia. Miło z ich strony. Tymczasem my dojechaliśmy dopiero do Wrocławia 😅 jutro zobaczymy w jakim będziemy nastroju i gdzie nas poniesie dalej, wstępny plan na Salzburg przez Austrię. Tymczasem ból brzucha typowo na okres🫠 więc zapodam sobie wyżerkę, a co
 

Załączniki

  • IMG_1649.jpeg
    IMG_1649.jpeg
    185,4 KB · Wyświetleń: 93
  • IMG_1650.jpeg
    IMG_1650.jpeg
    191,4 KB · Wyświetleń: 94
  • IMG_1648.jpeg
    IMG_1648.jpeg
    160,5 KB · Wyświetleń: 93
Wszyscy znajomi, którzy wiedzieli o naszych planach wyjazdowych na Słowenię - dzwonią i pytają czy nas powódź nie przytapia. Miło z ich strony. Tymczasem my dojechaliśmy dopiero do Wrocławia 😅 jutro zobaczymy w jakim będziemy nastroju i gdzie nas poniesie dalej, wstępny plan na Salzburg przez Austrię. Tymczasem ból brzucha typowo na okres🫠 więc zapodam sobie wyżerkę, a co
Bawcie się dobrze :)
Zszamaj zlikrofi, wypij wino przy najstarszej winorośli, podołaj przepłynięciu łódką :D
Czekam na relację :)
 
Wszyscy znajomi, którzy wiedzieli o naszych planach wyjazdowych na Słowenię - dzwonią i pytają czy nas powódź nie przytapia. Miło z ich strony. Tymczasem my dojechaliśmy dopiero do Wrocławia 😅 jutro zobaczymy w jakim będziemy nastroju i gdzie nas poniesie dalej, wstępny plan na Salzburg przez Austrię. Tymczasem ból brzucha typowo na okres🫠 więc zapodam sobie wyżerkę, a co
Bawcie sieww dobrze!
 
reklama
Do góry