reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

Mnie ta logistyka (no i oczywiście cena) skutecznie zniechęciła do ivf w Niemczech. Przeciez to jest tyle wizyt, tyle badań. Nie wiem jak w Czechach, ale w DE tłumaczenie wyników badań... Jeszcze jakby to było ciut przy granicy, to faktycznie różnicy nie robi, bo mieszkamy blisko, ale kliniki są w większych miastach, więc już dłuższy dojazd wchodził w grę :(
my z mężem postanowiliśmy spróbować w Polsce bo teoretycznie nie jesteśmy jakimś szczególnie trudnym przypadkiem, także oczywiście liczymy na sukces za pierwszym razem😬 natomiast w przypadku gdyby procedura okazała się rozczarowaniem, również będziemy myśleć o Czechach.
W kontekście Czech i ich prawa- ja myślałam, ze gdyby udało nam się wyprodukować jakoś mega dużo zarodków to chyba możliwe jest przeniesienie ich z Polski tam i wtedy dysponowanie nimi zgodnie z własną wolą?
 
reklama
@Bolilol czy macie już te swoje wyniki kariotypów? I przypomnij proszę kiedy macie wizytę?
Oraz raczej głupie pytanie ale jednak je zadam🤣 nie trzeba być na czczo do badania kariotypow, prawda?
 
To jest jakiś słaby żart z Waszym oczekiwaniem na te wyniki :/
Mówiąc szczerze to od samego początku nasza przygoda z tą kliniką to jakiś żart. ale nie za bardzo mamy niestety inne wyjście. No i ten lekarz wzbudza moje zaufanie i mam nadzieję, że wiedza i doświadczenie tego lekarza wynagrodzą nam przymykanie oczy na wszystkie czerwone flagi do tej pory
 
Mam astygmatyzm, plus 2,5 w drugim oku plus 3. Uwielbiam soczewki. To prostsze niż myślisz 😁
soczewki to życie! Ja zaczęłam nosić okulary na koniec podstawówki i po roku przerzuciłam się na soczewki, bo ciężko było bez oksów grać w siatkówkę a w oksach bałam się grać 😂😂 teraz od kilkulat trochę przeprosiłam się z okularami, ale i tak noszę soczewki prawie codziennie
 
reklama
my z mężem postanowiliśmy spróbować w Polsce bo teoretycznie nie jesteśmy jakimś szczególnie trudnym przypadkiem, także oczywiście liczymy na sukces za pierwszym razem😬 natomiast w przypadku gdyby procedura okazała się rozczarowaniem, również będziemy myśleć o Czechach.
W kontekście Czech i ich prawa- ja myślałam, ze gdyby udało nam się wyprodukować jakoś mega dużo zarodków to chyba możliwe jest przeniesienie ich z Polski tam i wtedy dysponowanie nimi zgodnie z własną wolą?
w tej chwili prawo przewiduje taką możliwość ;)
 
Do góry