🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

[Avy]

Apropo wad wzroku, ja teraz planuje iść do okulisty, i nie widze z daleka, nie znam sie na tym, czy przypadki nie dostane jakiś " denek od słoika"?
Bo tego sie obawiam, a kontaktów bie chce chyba, bo za dużo roboty, a z drugiej stronu rzadne okulary mi nie pasują
I bądź tu mądry
Może kobitki co noszą okularki coś napiszą.
Mój maż ostatnio sobie zerówki kupił, zadowolony , że wygląda inteligentnie, dla mnie težqygląda bardziej seksi

Ja noszę okulary. Przez kilka lat nosiłam tylko soczewki, ale jak wdało się zapalenie spojówek (non stop wracało) to przerzuciłam się na okulary. Denek od słoika nie dostaniesz - te czasy dawno minęły. Oprawek jest całe mnóstwo i na pewno coś wybierzesz. Jeśli nie to soczewki, zakładanie na początku może być trudne, ale są patenty, a jak ogarniesz to jest luksus.
Jak chcesz jakieś szczegóły to pytaj

 

[Kosinka94]

Mnie brzydzić nie brzydzą, ale się zastanawiam jak bym go miała wymienić poza domem, np. w pracy nie mam zlewu w kabinie kibelka, tak samo jak czasami np. w centrum handlowym czy w restauracji.

Ale to tak często opróżniać nie trzeba

 

[Magdalena09]

A jaką masz wadę? Jak moge spytać?

teraz nie wiem, ale chyba czas się wybrać na kontrolę. Ja na początku miałam -0,25 i -0,5 rok temu -0,5 i -0,75 a teraz nie wiem. Ale jak widać idę ćwiartkami do tego właśnie lekki astygmatyzm. I okulary mi pomagają, chociaż w domu ściągam bo mi przeszkadzają

 

[Brownie1992]

Ej, ja też!

Naprawdę jesteś moją bratnia dusza

 

[Bolilol]

Ale to tak często opróżniać nie trzeba

poważnie? 10-11h bez opróżniania?

 

[Avy]

teraz nie wiem, ale chyba czas się wybrać na kontrolę. Ja na początku miałam -0,25 i -0,5 rok temu -0,5 i -0,75 a teraz nie wiem. Ale jak widać idę ćwiartkami do tego właśnie lekki astygmatyzm. I okulary mi pomagają, chociaż w domu ściągam bo mi przeszkadzają

Malusią masz wadę.
U mnie -3 + astygmatyzm.

 

[Magdalena09]

Ja noszę okulary. Przez kilka lat nosiłam tylko soczewki, ale jak wdało się zapalenie spojówek (non stop wracało) to przerzuciłam się na okulary. Denek od słoika nie dostaniesz - te czasy dawno minęły. Oprawek jest całe mnóstwo i na pewno coś wybierzesz. Jeśli nie to soczewki, zakładanie na początku może być trudne, ale są patenty, a jak ogarniesz to jest luksus.
Jak chcesz jakieś szczegóły to pytaj

ja się nie przekonałam do soczewek, nie umiem ich tam sobie wsadzic

 

[anyżowa]

żeby dostać denka od słoika to byś musiała mieć taką wadę, że byś nie była w stanie powiedzieć ile palców pokazuje Twoja własną wyciągnięta przed siebie ręka ja mam duzą wadę, a denek jeszcze nie mam

Jest to pocieszające
Ostatnio mój mąż przeczytał z parkometru oddalonego o 50 m kod, ja widziałam tylko maziaje, i do niego z tekstem" ty na prawde cos tam widzisz, cyfry" a on do mnie, no widać jak byk- stwierdziłam pora do okulisty, staraczkowe wizysty swoją drogą , ale chyba oślepłam

 

[Avy]

ja się nie przekonałam do soczewek, nie umiem ich tam sobie wsadzic

Naturalne. Wsadzanie to nie jest babskie zadanie

 

[Magdalena09]

Malusią masz wadę.
U mnie -3 + astygmatyzm.

bardzo mała ale przeszkadzało mi zwłaszcza w aucie wieczorowa pora bo wszystkie światła mnie drażniły i oczy strasznie bolały.