reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Hej Wam! Jestem tak niebotycznie zdenerwowana że nie mogę sie na niczym skupić. Pisałam Wam wcześniej że mamy samochód w naprawie i dlatego pod naszym domem stoi furgonetka rodziców mojego męża pożyczona na wszelki wypadek. I wyobraźcie sobie że dzisiaj w nocy ktoś ją wymalował sprayem!!! Całe boki i tył samochodu mają napis 1400 Ł i BOOM!!! Jestem naprawde roztrzęsiona i czekam na męża!
 
reklama
Happy, co za chamstwo. Normalnie powybijać takich ludzi... Przykro mi.
Ale nie denerwuj się, bo to nie jest wskazane w tym okresie... Wiem, łatwo mówić...

Witam kolejną sierpnióweczkę.
A czop, może być taki jak piszesz. A podbarwiony jest krwią wtedy gdy następuje już rozwieranie szyjki macicy.
Co do terminu porodu przy odchodzącym czopie, to nie ma regół. Może to być na dwa tygodnie przed a nawet chwilkę przed samym porodem. Cierpliwości.

Zabawa z raszaczem przednia. Poganiałam się z Gabiszonkiem. Zadowolona na całego... no i troszkę chłodniej, co prawda na chwilkę ale dobre i to...
 
U mnie w domu tak chłodno i fajnie, ze nawet wentylator wyłaczyłam bo w stopy zmarzłam ;D ;D

Happy, debili nie brakuje ale pomysl jakie smutne oni zycie maja. Mózgi zredukowane do wielkosci groszówki, nie wiadomo co ze soba począc, zero pomysłów na zycie. Tylko współczuć.
 
Happy wy to macie pecha z tymi autami, pewnie jakiś gówniarz się zabawił gimnazjalista pewnie (uczę takich to wiem)
zuzaczek ja ci normalnie zazdroszę tej pogody u mnie zraszacz i wiatraczek non stop
słowiczek super że u ciebie juz wszystko dobrze
moninia podaj swoje dane do galeri siepniowych dzieciaczków to cię dopisze ;D


 
;D to ja i mó jmężuś jak bylismy szkrabkami, ciekawe jaka będzie nasza malutka

untitled1copy3mp.jpg


untitled2copy1ew.jpg
 
He, he fajne szkrabki.

A tak na marginesie, szkoda, że wcześniej nie pomyślałyśmy aby wymienić się numerami telefonów, czy gg itp. Pewnie łatwiej byłoby nam teraz się skontaktować i dowiedzieć się co się dzieje... A tak musimy cierpliwie czekać, aż damy o sobie znać...
 
reklama
ja przeszkoliłam mojego męża że w razie jakby co to napisze że już malutka z nami :) dostał instrukcje co gdzie i jak, mam nadzieję że nic nie poknoci :)
 
Do góry