sierpniowa mama

[caze]

Witam
czy mozna sie do Waszej paczki jeszcze dołączyć??
moze na wstępie sie przedstawie :
Mam na imie Katarzyna i mam 10mies synka Grzesia
urodził sie 13 sierpnia w tamtym roku, jest bardzo zywym i strasznie radosnym chłopcem, mamy 5 ziombali, chodzimy za rączke od kiedy skonczył 8 mies a teraz jestesmy na etapie puszczania sie ręki mamy i próbowania wlasnych sił ( choc po zrobieniu kilku kroczków dochodzi do wniosku że na czworaka szybciej wiec szybko zmienia pozycje )
ogólnie żyjemy sobie w anglii od lipca zeszłego roku a normalnie to pochodzę z Krakowa
jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem
a na razie zmykam bo Grzesio się budzi
życze miłego dnia

 

[Margarita i Amelka]

Witaj Kasiu

A ja hmm kompoty cos nie tkniete bo jak nie karmiłam mała to pranie i juz słoików mi nie dała umyc zaraz ide bo własnie usneła
Przyszła mi przed chwila paczka z butkami tym co wklejałam wczesniej i pech za duze niby maja 12,5 cm a Amelka stopke 11,8 -12 cm a sa sporo za duze w dodatku ma chuda nóze i moze dlatego jestem zalamana juz sie cieszylam ze wreszcie ma sandałki i dupa dupa dupa MOZE KTOS CHCE ODKUPIC bo zanim beda dobre na Amelke to pewnie pogody nie bedzie A sa sliczne

 

[agata806]

Heja baby gdzie was wywiało

Witaj Kasiu i zaglądaj częściej :laugh:

Darek przyjechał wcześniej z pracy (tj o 20 :) i poszedł jeszcze z Marysią do sklepu po napój życia colę ;D.
Pogoda okropna, wróciłam ze spaceru z ogromnym bólem głowy a usnąć nie mogłam a Marysia spała więc nawet miałam okazję. Teraz jest 26 stopni. Ja odpadam

Dzisiaj tylko przeboje z jedzeniem. Ja wiem, że jest gorąco ale poza mlekiem mała cosik musi jeść. Teraz udało nam się wspólnie nakarmić ją danonkiem pomieszanym z gruszkami. W ogóle mam problem bo Marysia wielu rzeczy jeść nie chce o piciu nie wspomnę (dzisiaj mimo, że gorocą bardzo też nie). No i wydaje mi się, że je zbyt mało rozmaicie. Trzeba nad tym popracować.

A i atol się dawno nie odzywała. Napisz coś kochana czy wszystko dobrze bo zaczynam się niepokoić.

 

[gaga]

agata też dziś myślałam o atol, ciekawe jak tam jej fasolka ??? Majka za to pije duuuuuuuuużo wypiła dziś chyba 600ml soku +300 mleka + zupka, kaszka, truskawki pamper po godzinie waży tonę normalnie żłopijca !!!!!!!!

u nas duuuuuuuuchota że nie ma czym oddychać, wróciła moja koleżanka z Irlandii i przywiozła małej 2X siedmiopak bodziaczków urocze są te różowe i czerwone z granatowymi, super są, wcześniej Majulka miała takie tylko białe ze zwierzątkami
http://www.allegro.pl/item111298195_babyboo_7pack_body_early_days_6_12m_nowakolekcja.html

witaj caze zaglądaj do nas, a swoją drogą ja też jestem z Krakowa ;D gdzie dokłądnie mieszkałaś ???

 

[anda55]

I ja witam Kasię.
U nas też popadało. Akurat byłyśmy z siostrą i z dziewczynkami na zakupach, a tu już sklepy zamykali, a wichura na całego. No to wskoczyłyśmy do pobliskiej chińskiej restauracjii. I co? i po co? Nawtryniałam się tylko chińskiego makaronu z warzywami(pycha) i dupsko dalej rośnie.
Teraz jestem wkurzona. Nigdy się nie odchudzę, a tu 1 lipca mamy wesele w Poznaniu i znów będę obrażona na cały świat, że wyglądam, jak wyglądam.
A do tego napiernicza mnie dziś owulacja. Boli jak skurczybyk. Jak w zegarku, co miesiąc, aż nogi nie mogę wyprostować, tak mnie rwie w boku. Mąż akurat ma mecze w tv, więc owulację przeczekamy na spokojnie ;D

 

[bibi21]

Witam ,to ja na horyzoncie.
Co do piguł to ja Logest jadłam a tera to gumolki bo boje sie przytyć. ale już zaczyna mi sie tesknić za czasami beztroski i chyba jak pójde na cytologie to znów wruce po piguły
Gaga dobrze że ci darowałam to spotkanie poza tym to z dziećmi z przedszkola gdzieś jechać to trzeba mieć oczy w d.... :
Żużaczku mój mały mężczyzna też czasem ma prawie suchą pieluszke po nocy, ale w dzien jest o.k to mnie to nie martwi.
Domicela jak to dobrze że męzowemu już lepiej

Finiak oby małemu sie polepszyło i dał ci pospac.

Tyle chciałam napisac i sie pogubiłam.
A witam nową mamusie.Cześć caze

A w twen link co mi przysłali to tez już kliknełam-oby rodzicom Martynki udało sie z tą operacją.

Bartoszek strasznie dzis mało jadł i pic tez nie specjalnie chciał pic i jestem przerazona ,on zawsze był żarłoczek.Czy to możliwe żeby przez ten upał mu sie tak przekreciło.
U nas skwar nie do wytrzymania ale cieszmy sie bo lepsze to niż zimno.I do tego porzyteczne-topi sie tłuszvczyk :laugh: :laugh: :


Bartoszek przeszedł wczoraj na własnych nózkach całe 10 metrów albo lepiej tak sie ucieszyliśmy huuura !!!!!!!
A dziś była katastrofa chodził sobie wokół ławy tak jak zawsze nagle bams i krzyk a ja nie wiem co sie dzieje ..........patrze a tu z buziuni krew ,i panika ....a on chuksnął zabeczkami o ławe bidulek i ma obolałe dziąsełka ,tak mnie wystraszył ,myślałam że wybił zebolki do tej pory trzesą mi sie nogi i nawet nie chce myśleć jak to mogło sie skończyć.......................ciągle o tym myśle .Ale jak go upilnowac?kiedy on tylko sam sam i już do chodzenia sie zabiera.

Padam na pysk miałam cieżki dzień i tyle wrażeń. : niemiłych ale chyba nie zasne bo mały marudzi

 

[gaga]

bibi no to pięknie mały badis chodzi !!!!!!!!!!!! eh rozchodziły nam się chłopaki
u Majki dziś był mały Adi (rok starszy) i cały czas było "Adi przytula Maję" ;D a wogóle jak się go zapyta jak się nazywa pan który pije piwo na łąwce to odpowiada "pan menel" ;D zajefajny jest

bibi Majka też dzis mniej jadła, śniadania wogóle nie chciała dopiero mleko łąskawie wypiła, a chlebek, bananek nieeeeeee

 

[Mailen]

własnie gdzie atol też ostatnio o nich myslałam : kochana odezwij się bo się martwimy o Twoje zdrówko i małą fasoleczkę ;D
gaga moja przyjaciółka z Irlandii też przeważnie przywozi ciuszki właśnie tej firmy early days
u nas tez dzis straszna duchota i nie padało a w nocy to by sie przydało...ale nie ma co narzekac chcieliśmy lata to mamy je w pełni
Olek też przez ta pogodę nie chce jeść rano jak wstanie, nie ma mowy o jedzeniu dopiero po południu uda się wcisnąć jakąs zupę czy coś no i czasem cos na wieczór przed snem, ale na szczescie dużo pije jak długo dzieci muszą pić melczko modyfikowane??? bo tak mysle jak skończe karmić jak to będzie skoro Olek innego mleczka się nie napije na razie karmie, niewiele ale karmie przeważnie przed każdym zaśnięciem na uspokojenie no i w nocy a jaden cycek mi juz całkiem nie działa, czasem go do niego przystawiam,ale widzę ze bardzo rzadko łyka i że tam niewiele leci....

witamy nową mamusię i Grzesia, właśnie dzis też byłam u koleżanki która przyleciała na tydzień z Anglii ale jutro juz wylatuje z powrotem

 

[anda55]

no właśnie , gdzie atol ????????? Niech nas kobicinka nie stresuje, tylko prędko się melduje.
gaga czytałam, że dawałaś małej ryż z truskawkami. Rzuć się przepisem. Ryż jakoś gniotłaś, czy mała tak go zjadała?

Jutro wzięłam sobie wolne. Pójdę sobie na targ, kupię truskawy i może coś wreszcie upichcę .
Niech no już przestanie padać, bo nie pójdę na targ

 

[caze]

witam ponownie ja tylko na chwilke bo musze jeszce dla meza do pracy obiadek dokonczyc
strasznie dziekuje za przywitanie mam nadzieje ze jakos Was wszytskie poznam i zapamietam 8)
Grzesio wojuje w łózeczku a juz dawno powinien spac , mały dranciuszek ale moze zaniedlugo padnie

GAGA mieszkałam w Nowej Hucie na placu centralnym a ty??
dobra zmykam kolorowych snów
DOBRANOC