Kurcze szlag mi trafił modem i nie miałam netu , mam co czytać.
A tak w ogóle to wyjeżdżam biorę Julę i jadę do rodziców tam jest ogród ,czereśnie a mąż się kisi w szpitalu do przyszłego piątku. I do przyszłego piątku mam ważne tylko prawo jazdy.Na szczęście muszęje tylko odebrać ale nie chce mi się stać w kolejkach bo ponoć wszyscy się obudzili na ostatnią chwilę.
No nic idę nadrabiać co tam napisałyście.
A tak w ogóle to wyjeżdżam biorę Julę i jadę do rodziców tam jest ogród ,czereśnie a mąż się kisi w szpitalu do przyszłego piątku. I do przyszłego piątku mam ważne tylko prawo jazdy.Na szczęście muszęje tylko odebrać ale nie chce mi się stać w kolejkach bo ponoć wszyscy się obudzili na ostatnią chwilę.
No nic idę nadrabiać co tam napisałyście.