sierpniowa mama

[anda55]

Cześć kobitki. My dziś zaliczyliśmy wreszcie spacerek. Oliwusia już w pozycji półleżącej, zachwycona oglądanie drzew. Nie wiem tylko , czy nie za bardzo wystwiłam ten jej pyszczek na powietrze, ale była nivejką nasmarowana i jak przysnęła to ją kocykiem mocno okryłam.
Przed 18 pojechałam kąpać noworodka, oj to kurczaczek maleńki. Wszystkie śpiochy za duże,. Jejku, moje dzeici były spaślaki w porównaniu z tą krzuszyną. W kąpieli się pruła, może jutro będzie lepiej . Jak ja się cieszę , że Oliwcia już taka duża, pogugamy sobie razem, pochichrotamy, napiszczymy, a takie zawiniątko to trochę strach.

Myślałam, że jutro poleniuchuję włóżku, a tu muszę iść z synkiem na spotakanie przedkomunijne w sprawie mierzenia alb. O 9 rano- chyba pogłupieli.

 

[domicela]

hmmm ale tu dzisiaj mały ruch może nowe mamy cos napiszą.... e znowu się powtarzam no dalej konwalia 31 odwagi przecież widzę ,ze nas czytasz czasami...

 

[agata806]

Mam pytanie zupełnie z innej beczki- czy pościel satynową trzeba prasować ?? bo mam jedną ale akurat jej nie trzeba , właśnie znalazłam jedną która mi się bardzo spodobała i jest z satyny mm dylemat :-[

Ja to żadnej pościeli nie prasuję, nie lubię prasować a mój men to mógłby pod gołą kołdrą albo kocem spać.

 

[domicela]

No właśnie ja też nie prasuję i znalazłam jedną na allegro i jest z satyny chyba sobie kupię na wiosnę dla poprawy nastroju

 

[agata806]

Gaga u nas też kiedyś były czasy, że mąż robił ciasto ale to dawno było. W ogóle dawno nic nie gotował .

Anda u nas na pierwszą kąpiel przyjechali moi rodzice, ale kąpał Darek. No i Marysia zaraz po włożeniu do wanienki zrobiła kupę . Gdyby nie rodzice to nie wiem co by było bo myśmy jakoś tak zastawili się w pokoju,  że jedna trzymała wanienkę, druga otwierała drzwi no i trzecia trzymało gołe dzieciątko. A mała też płakała ale okazało się że lubi cieplejszą wodę.

Marysia też trochę charczy ale to ślina, cieknie jej z buzi non stop.

A skąd macie Narnię ja też chcę.

 

[agata806]

I znowu pustki . No nic idę pooglądać jakieś domki.

 

[anikawi]

o czym jest ta Narnia?

 

[agata806]

To jest baśń, hit kinowy, konkurencja dla harego pottera.

 

[agata806]

Lecę spać. Dobranoc dziewczyny :-*

 

[Goga]

Znowu wszystkie poszły spać. Zostałam sama
A ja byłam na Narnii w kinie Fajnie zrobiona, ale nie powala. A z osiołka to pewnie macie wersję bez dubbingu, tylko z napisami...
Anika - Narnia to fajna historia (przynajmniej dla mnie, bo ja lubię tego typu książki), ale teraz się robi wokół niej dużo szumu z powodu ekranizacji...
Całość ma 7 części. W pierwszej czwórka rodzeństwa trafia przez szafę do cudownej krainy. Wszyscy tam czekają na lwa Aslana - wielkiego władcę, a krainą rządzi zła królowa - Biała Czarownica. Mnóstwo tam baśniowych postaci, mówiących zwierząt itp. W kolejnych częściach serii inni bohaterowie trafiają do Narnii (nie ma tu porządku chronologicznego). Dla mnie jeden z piękniejszych fragmentów książki mówi o stworzeniu Narnii przez Aslana (a to przedostatnia część).
Z ciekawostek jeszcze:
- Narnia nazywana była protoewangelią dla dzieci. Mnóstwo tam aluzji do ewangelii, Jezusa (pod postacią Aslana) itp.;
- porównuje się Narnię do klimatu Władcy pierścieni, ale w przeciwieństwie do Władcy to książka typowo dla dzieci, a z Władcą ma to wspólnego, że Tolkien i Lewis (autor Narnii) byli przyjaciółmi i nawet chyba założyli razem jakieś stowarzyszenie literackie;
- a z Harry Potterem ma tyle wspólnego, że obie książki tłumaczył Andrzej Polkowski