reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

A u nas na dworzu super. Świeci słoneczko i ptaszki śpiewają. Czuć wiosnę!
A my siedzimy w domu, a miał być dzisiaj pierwszy raz basen :( Mała ma lekki katarek i kicha. Nie chcę, żeby się to przeobraziło w coś poważniejszego, bo we wtorek mamy szczepienie. I będzie chwila prawdy, ile też waży moja mała damessa.
 
reklama
a my juz po spacerku, bo Olek sie obudzial co prawda nie krzyczal ale strach bylo sie gdzie dalej wypuszczac ;)
A jesli chodzi o noc to Olek w porywach głębszego snu zdarza sie ze ma taka jedna dłuzsza przerwe 3-4 godz a tak to co 1-2 max
 
no u mnie ciacho w piekarniku, obiadek późno jemy wi ec jeszcze czas, małą kima, domek posprzatany, ja idę wymodzić maila do koleżanki bo mi do niemiec uciekłą :(
Majka tez siedzi, prawie sama :) ale kręgosłupik prosty jak drut !!!!
 
Bardzo Wam wspólczuję tych nocek , przesrane....
Julka śpi od 20:00 mniej więcej czasami wcześniej do 7 rano albo do6:30 bez przerw.Czasami woła smoka jak się jej coś przyśni.
 
no domicela to się wysypiasz jednym słowem :) ja niestety już chyba się przyzwyczaiłam do spania i pobudek na krmienie co 2 godzinki i nawet jak mała nie szuka cyca to się budzę :p no ale może z zcasem jakos nam się to unormuje wszystko
no chyba jakis obiad zrobie abo książke poczytam, pochłonęłam ostatnią książkę w dwa dni :) zostały trzy jeszcze i chyba rzeba zamówić nowe
 
a u nas po gosciach. Obezarlysmy sie z Kalinka i naszymi mężulami ciachami że hoho. Wszystkie pyyyyyycha. ;D
Dzidziołki zachowaly sie na poziomie. pogodne, grzeczniutkie, wesole. Jonatanek taki pucus rozkoszny!!!! Pszczółeczka rozesmiana. Pote,m kimnął się w wózku Witonia na prawie 2 godzinki a Witoń w tym samym czasie przykladowo sam w łozeczku zasnął. Potem dzidziolki zjadly i zrobiłysmy sesje zdjęciową ;D
Witucha chetnie by Jonatanka wycalował, tak sie do niego rwał. A jaonatan z rezerwa na niego patrzył :laugh:
 
hej!!
Anika co do siadaniato uważaj jeżeli Roksanka ma kręgosłupek wygięty w "c" to nie jest gotowa do siadania jak nie dopilnujesz to w konsekwencji może mieś krzywy kręgosłup a Ty skierowanie na rehabilitację...... nasza rehabilitantka opowiadała nam o takiej dziewczynce (rodzice podpierali poduszkami itp..)......... bardzo wcześnie zaczeła siadać a potem miała problemy..... dziecko powinno usiąść do końca 8 miesiąca... jeżeli widzisz że podnosi głowkę i sama kombinuje coś to jej pozwól bo wtedy ćwiczy mięśnie brzuszka.....
Mój Tomek ma kręgosłup gotowy (prosty jak drut) do siadania alerączki słabe (to przez ten przykurcz)......
Pozdrawiamy
 
dzieki za rady dot. kataru, niestety nic z tego, da rade tylko sol fizjologiczna zakroplic i polozyc na brzuchu ale nic nie wyplywa, juz chyba nie bdede probowac jej czyscic tego osa bo potem uspokajanie trwa godzine :mad:, Hania tez bardzo chce siada ale sama jeszcze nie umie, jak lezy na plecach to podnosi glowe i ramionka jakby robila brzuszki :)
 
hej juz 3razy podejscia tu dzis robiłam ale wiecznie ktoś mi przeszkadzał i nie umiałam ani doczytac ani napisać :(

co do siadania to Liwia jak siedzi w lezaczku to zaraz siada albo jak siedzi na kolanach to nie ma rady zaraz siada i koniec, ja zawsze nózki układam jej zeby zwisały to wtedy kręgosłup prosto! Zresztą jak ją posadze to sama sie trzyma i plecki w miare prosto ale nie forsuje jej. Jak pytałam lekarki jednej czy drugiej to pow ze jak dzidzia sama coś robi to krzywdy sobie nie zrobi.

A w ten nocnik to ja akurat wierze bo sama mam zamiar jak Liwia juz całkiem stabilnie bedzie siedziec przyzwyczajać ją do nocnika bo nie chce być niewolnicą pampersów do 3 roku zycia. Na pewno na początku to jest takie celowanie ale po jakimś czasie dziecko zakuma o co chodzi. Liwcior z reguły o stałych porach załatwia potrzeby...
Lekarka tez nas zachecała i mówiła ze kiedys jak nie było pampersów to matki szybko uczyły nocnika a teraz załozy zdejmie i do kosza. I ma przypadki 4 czy 5 latków co kidają w pampery dalej !!
 
reklama
co do pieluszków to my tez testowalismy duzo i belle i pampersy okazały sie najlepsze, biedronkowe mielismy ale tak jakby krystalizowały sie siuśki na skórze i jakas wysypeczka sie pojawiła! Teraz mamy pampersy i w Realu jest fajna cena na Jumbo Packa i wychodzą taniej niz z belli. A co do zmieniania to raz w nocy zmieniamy, najpierw zmienimy a potem cycus i Liwuś śpi dalej. A budzi sie średnio co 3 h, generalnie gorzej śpi niz jak była mniejsza !

Co do biszkopcików i chlebka to ja ze względu na gluten nie daje Liwii tego, podobno najwcześniej w 10m-cu. Wiec ja sie stosuje do tego i daje tylko flipsy kukurydziane ale Liwia to bardziej papra tym niz je !!
 
Do góry