reklama
nenar
Fan(ka)
Goga nie możesz wyjechać za granicę ale sama, z dziećmi możesz tak mi się wydaje.
Ż
żużaczek
Gość
halo halo
juz jestem w moim kochanym domku. Okienka wymienione wiec nie Piź....i po nogach. Ale fajno!
nenar ja osobiscie bym odradziła spacerówke graco bo sa najwęzsze ze wszystkich wózków na polskim rynku i dzidzia siedzi w niej wcisnieta tak, ze łyzka do butów trzeba ja wyciagac. Sprawdx jak nie wierzysz - w sklepie widac na pierwszy rzut oka.
Dziąsełek nie myjemy, zabków jak na razie brak. Witon nie miał nigdy plesniawek a dr. az sie dziwiła jakie ma czyste dziąsełka. Z kolei moja kumpela wariowała z wycieraniem dziąsełek, po kadym jedzeniu synkowi grzebała w buzi i nie dosc ze miał plesniawki to jeszcze od razu na pierwszym zabku pruchnice. Bogusiowi tez nie myłam ale jak tylko w pelni wyrosły 2 pierwsze zabki zaraz zalakowałam, potem sukcesywnie nastepne i teraz jak mu rosna stałe to lakieruję i ma bardzo zdrowe zęby.
juz jestem w moim kochanym domku. Okienka wymienione wiec nie Piź....i po nogach. Ale fajno!
nenar ja osobiscie bym odradziła spacerówke graco bo sa najwęzsze ze wszystkich wózków na polskim rynku i dzidzia siedzi w niej wcisnieta tak, ze łyzka do butów trzeba ja wyciagac. Sprawdx jak nie wierzysz - w sklepie widac na pierwszy rzut oka.
Dziąsełek nie myjemy, zabków jak na razie brak. Witon nie miał nigdy plesniawek a dr. az sie dziwiła jakie ma czyste dziąsełka. Z kolei moja kumpela wariowała z wycieraniem dziąsełek, po kadym jedzeniu synkowi grzebała w buzi i nie dosc ze miał plesniawki to jeszcze od razu na pierwszym zabku pruchnice. Bogusiowi tez nie myłam ale jak tylko w pelni wyrosły 2 pierwsze zabki zaraz zalakowałam, potem sukcesywnie nastepne i teraz jak mu rosna stałe to lakieruję i ma bardzo zdrowe zęby.
słowiczek
mama pisklaczków
Witaj żużaczku spowrotem.
Ja też nic nie grzebię w buźce u Łukasza.
U Gaby to zaczęłam myć szczoteczką z wodą jak miala chyba ze dwa ząbki. A pasta pojawiła się grubo po skończeniu roczku.
I narazie odpukać wszystko z ząbkami jest ok.
Ja też nic nie grzebię w buźce u Łukasza.
U Gaby to zaczęłam myć szczoteczką z wodą jak miala chyba ze dwa ząbki. A pasta pojawiła się grubo po skończeniu roczku.
I narazie odpukać wszystko z ząbkami jest ok.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
u nas ząbków brak więc tez nie myjemy, pleśniaweczek też nie było, chyba zacznemy coś szorować jak już będą ze dwa pożądne zębicha ;D
a ja znowu mam jazdy ze sobą, nie wiem co się dzieję, w przyszłym tygodniu idę do lekarza, szlag trafi dzisiejszy spacer bo po prostu boje się wyjść, żeby nie walnąć gdzies o glebę
jeśli chodzi o wózki, to nie polecam na małych kołach, nie na nasze drogi, tylko się człowiek namęczy a dzidzie wytelepota, my mamy tako ale on jest ciężki, ale i tak jestem z niego bardzo zadowolona, zuzaczek ma racje co do graco
a jakie wy macie wózki ???
a ja znowu mam jazdy ze sobą, nie wiem co się dzieję, w przyszłym tygodniu idę do lekarza, szlag trafi dzisiejszy spacer bo po prostu boje się wyjść, żeby nie walnąć gdzies o glebę
jeśli chodzi o wózki, to nie polecam na małych kołach, nie na nasze drogi, tylko się człowiek namęczy a dzidzie wytelepota, my mamy tako ale on jest ciężki, ale i tak jestem z niego bardzo zadowolona, zuzaczek ma racje co do graco
a jakie wy macie wózki ???
Ż
żużaczek
Gość
my mamy Atlantico pegperego. Na razie jeszcze jexdzimy w gondoli - i tu widac jaka jest wielgasna. Witek nosi rozmiar 80 i czasem następny a jeszcze się do niej miesci. Spacerówka jest bardzo szeroka, nawet moje dupa by sie do niej zmiesciła. jest tez wygodna i swietnie sie prowadzi. No i jest bardzo głęboka (ma takie skrzydelka po bokach, że maluszek ma na czym sie ułozyc.
Witam!! No ja jestem przekonana tylko do NESTORA te nowsze modele maja juz duze kolka i dobrze sie prowadzi, nawet po schodach jak trzeba wjechac to wjade do gory. Zuzia jeszcze przez zime przejezdzi w nosidelku chociaz juz sie ledwo do neigo miesci, a potem juz bedzie jezdzic na siedzaco na wiosne.
O następna nowa mama na wątku sierpniowym i witaj Halcia
Gaga no właśnie nie wiem co kurna się dzieje ale mam takie zawroty, że sie boję czasami brać Julę na ręce.Jeżeli Ty i ja mamy jazdy tzn że coś wisi w powietrzu.... Wózek mam Deltim grillo 3 w jednym i tak: wózki są ok. ma grube koła i można ciągnąć po schodach są wytrzymałe bo w tym wózku już jeździło dziecko kolegi ale fotelik czy nosidełko jest niedopracowane przez firmę
Gaga no właśnie nie wiem co kurna się dzieje ale mam takie zawroty, że sie boję czasami brać Julę na ręce.Jeżeli Ty i ja mamy jazdy tzn że coś wisi w powietrzu.... Wózek mam Deltim grillo 3 w jednym i tak: wózki są ok. ma grube koła i można ciągnąć po schodach są wytrzymałe bo w tym wózku już jeździło dziecko kolegi ale fotelik czy nosidełko jest niedopracowane przez firmę
reklama
Podobne tematy
Podziel się: