gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
arabella pisze:Wiecie, że mój mąż prawie nic przy dziecku nie robi. Przewinął ją chyba 3 razy, jak mnie nie było w domu, nie kąpie Misiuni. Jego opieka polega na zabawie. I dlatego mi mówi, że nie poradzę sobie z dwójką. A ja chcę i sobie poradzę!!!
no ja mojego to bym chyba ubiła !!!!! w weekendy to ona zmienia pieluchy nawet jak ja nie mam nic do roboty a on ma, ja to robie w tygodniu, więc zostawiam mu tę przyjemnośc na te dwa dni, kąpiemy razem, potem różnie on albo ja ubieramy, teraz mamy zamiar nauczyć małą zasypiać przy tacie a nie tylko przy mnie, także nie mam mowy żeby on nic nie robił, w szpitalu już mu kazałąm pieluchy zmieniać ;D ;D ;D i tym sposobem u nas na sali każdy tatus przewijał dziecko ;D ;D ;D