reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

arabella pisze:
Wiecie, że mój mąż prawie nic przy dziecku nie robi. Przewinął ją chyba 3 razy, jak mnie nie było w domu, nie kąpie Misiuni. Jego opieka polega na zabawie. I dlatego mi mówi, że nie poradzę sobie z dwójką. A ja chcę i sobie poradzę!!!


no ja mojego to bym chyba ubiła !!!!! w weekendy to ona zmienia pieluchy nawet jak ja nie mam nic do roboty a on ma, ja to robie w tygodniu, więc zostawiam mu tę przyjemnośc na te dwa dni, kąpiemy razem, potem różnie on albo ja ubieramy, teraz mamy zamiar nauczyć małą zasypiać przy tacie a nie tylko przy mnie, także nie mam mowy żeby on nic nie robił, w szpitalu już mu kazałąm pieluchy zmieniać ;D ;D ;D i tym sposobem u nas na sali każdy tatus przewijał dziecko ;D ;D ;D
 
reklama
Agata moje dziecię po jabłku tez była niespokojna i nowości zaczęłam wprowadzać dokładnie miesiąc temu i tyle trwało żeby ona sie do nich przyzwyczaiła , od kilku dni codziennie je cały słoiczek oiadku a wczesniej bywało różnie najczęściej było bleee
 
Arabela no to bym chyba się wściekła gdyby mój mąż tak się zachowywał a najgorszą karą dla mojej połówki jest konieczność samodzielnego dzielenia skarpetek. Wszystkie czarne ;D. W szpitalu jak tylko miał czas to przychodził i zajmował się małą. Później niestety było nieciekawie (nie z jego winy), ale ogólnie nie mogę narzekać. A czasami nawet jak mu się nie chce kompać to ja małą wykąpie ale wtedy i tak przychodzi pomóc :D. Mój mąż lubi zajmować się małą. Wie że inaczej nie będzie miał dobreko kontaktu z małą tym bardziej że mało czasu spędza w domu.
Idę coś zjeść bo mnie chyba brzuch z głodu boli.
 
hehe a moje dziecko wojuje w łóżeczku, zaraz je chyba rozniesie

Monia nie znikaj na tak długo bo znowu zaległości porobisz :)
 
ufff, moje potworki śpią. Więc mam chwilę dla siebie. Ale padam na twarz i najchętniej poszłabym juz spać.

A jeżeli chodzi o męża, to mój też mało robi przy małych. Bo go praktycznie nie ma w domu. Jak tylko może to pomoże coś tam. A w weekndy jest w szkole. Ale jakoś daję radę.
 
uffff
to doczytalam do końca
chciałam wejsć wczesniej ale zapomniałam hasła.na moim kompie loguje sie automatycznie i zwyczajnie wylecialo mi z głowy. Musiałam zmienić hasło i dopiero się zalogowac.
Witek spi sobie w łózeczku, rodzinka swietuje urodziny mojego męża a ja nareszcie moge się z Wami spotkac
gaga Witek po słoiczku nic nie chce pic.
agatato stężenie na lekach homeopatycznych to nazywa się POTENCJA....chyba
Maluch jak na razie zniósł wyjazd nie tak xle, drzemki miał o zwykłych porach i zbytnio sie nie rozregulował, choc raz musiał mu pomóc w zasypianiu mój szwagier. Opowiadał mu baje o Wandzie co nie chjciała Niemca więc skoczyła do Wisły i popłynęła w pław do Szwecji ;D ;D
Tesciowie opaleni, wypczęci, jak nie z tego obrazka zupełnie. Mały zapomniał już babcie i popłakał się na początku. Ale mama przezornie od wiekszej odległosci zaczęła i zaraz się przekonał do niej.
Dobra, konczę, nie będe nadużywac kompa szwagra. Do jutra, spijcie dobrze!
 
reklama
Do góry