Żużaczku, ale te wyliczenia to chyba raczej do butelkowych, cyckowe dzieci inaczej... Ja też nie mam doświadczenia, bo Michu cycał dwa lata i odmawiał innych posiłków dłuuugo. Ale na Twoim miejscu też nie dawałabym soczków (dr Albrecht na forum e-Dziecko pisał kiedyś, że w ogóle nie ma potrzeby dopajania dzieci, nawet tych butelkowych, czymś innym niż mleko; Marek pije tylko mleko, sokami i herbatka gardzi). A myślę, że dwa posiłki spokojnie możesz próbować. Obiadkowy i może na drugie sniadanie owocki. Raczej nie dawałbym kaszy, bo jak się Wituś naje, to odmówi cycusia zupełnie, bo nie będzie głodny.
reklama
Ż
żużaczek
Gość
Ja robiekaszke nie do butelki tylko do miseczki i jemy łyzeczka. Z Witkiem to jest tak. od cycy sie odwraca a natychmiast moze kazdy inny posilek wtranzolic. Mysle, że on mleczko traktuje jak picie.
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
My już właśnie po szczepieniu. Mała chyba poznała zapach ( uraz po zastrzykach) i plakała już wcześniej, przed ukłuciem. Waży 8700 w ubranku a mierzenie zostawiliśmy na następną wizytę, może już bedzie cieplej.
Ale jestem zła na tą naszą przychodnie -nowa, śliczna a kurcze wchodzę z dzieckiem zdrowym, a przede mną normalnie ludzie z różnymi choróbskami wcześniej byli w tym samym gabinecie. Jakiś dziadek na przykład był przed nami u pediatry, sam ze sobą.Szok i wielkie moje wku*****ie.
Poprosiłam dla starszego skierowanie na pobranie krwi i mocz i jutro ten sądny dzień. Boi się jak cholera, ale ja mam już dość, normalnie jest chudy jak patyk , w ustkach zajady. Chcę być spokojniejsza.
Ale jestem zła na tą naszą przychodnie -nowa, śliczna a kurcze wchodzę z dzieckiem zdrowym, a przede mną normalnie ludzie z różnymi choróbskami wcześniej byli w tym samym gabinecie. Jakiś dziadek na przykład był przed nami u pediatry, sam ze sobą.Szok i wielkie moje wku*****ie.
Poprosiłam dla starszego skierowanie na pobranie krwi i mocz i jutro ten sądny dzień. Boi się jak cholera, ale ja mam już dość, normalnie jest chudy jak patyk , w ustkach zajady. Chcę być spokojniejsza.
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
justynka pytałaś kiedyś ile Olwcia wybrała w sumie zastrzyków, otóż całe 20 sztuk. To chyba bardzo dużo.
marta no to galancie Twoje dziewuszki wypijają soszków. Moja tylko z zapałem ssie w nocy herbatkę, a tak w dzień to woli zdecydowanie mleczko.
Już nigdy więcej nie dam jej razem deserku i kaszki mlecznej.Tak łapczywie jadła a ja tak się cieszyłam , a tu po chwili chlust i wszystko na dywanie. NIE NIE NIE - albo deser , albo mleczny posiłek.
marta no to galancie Twoje dziewuszki wypijają soszków. Moja tylko z zapałem ssie w nocy herbatkę, a tak w dzień to woli zdecydowanie mleczko.
Już nigdy więcej nie dam jej razem deserku i kaszki mlecznej.Tak łapczywie jadła a ja tak się cieszyłam , a tu po chwili chlust i wszystko na dywanie. NIE NIE NIE - albo deser , albo mleczny posiłek.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
zuzaczku, ja tam się nie znam za bardzo, ale mi tak coś podpowiada, że jak tylko u Majki te kupku wróca do normy to rano będzie dostawać kaszkę tak jak teraz (koło 10-11) a koło 14 zaczne jej dawac jakieś danie, na poczatek marchewla - ziemniak, szpinak - ziemniak, dynia- ziemniak, i powolutku przejdę do zupek i dań z mięsem, oczywiście stopniowo i bez pośpiechu, a cyc na żądanie, ona chce cycać więc ja z tym nie mam problemu, na pewno kacha zostanie rano, jak wprowadze jej obiadek, myślę do 2 miesięcy żeby jadła już pełny obiadek, to wtedy zacznę koło 17 jakis deserek, ale to tak bardziej żeby urozmaicić, ale pewnie to i tak ona sobie będzie regulować a nie ja
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
kurcze nie wiem co się dzieję, Majka płacze strasznie, myślałąm że to ząbki, ale nic nie widać, może to brzuszek po tej marchewie ??? zatwardziło ja na amen, bo nie robi kupki, dałam jej jabłuszko może pomoże, ale strasznie płakoloła po południu, w końcu usnęła na mnie i tak mnie udupiła na 2 godziny, bo nie miałam serca jej położyć do łóżeczka
anda to co u ciebie dziad robi u pediatry ??? u nas jest osobno dla dziecka zdrowego i chorego, osobne gabinety, osobne wejścia, osobna poczekalnia i lekarz przyjmuje albo na jednej albo na drugiej stronie, więc chore i zdrowe dzieci się nie widzą
marta jak twoje dziewczynki bawią się tą zabawką ??? Majka tak naparza w to nogami że boje sie że jakiś wandal rośnie, dziś kopnęła to pod ściane aż się oparło i naparzała nogami i gryzła sobie gryzaczek
anda to co u ciebie dziad robi u pediatry ??? u nas jest osobno dla dziecka zdrowego i chorego, osobne gabinety, osobne wejścia, osobna poczekalnia i lekarz przyjmuje albo na jednej albo na drugiej stronie, więc chore i zdrowe dzieci się nie widzą
marta jak twoje dziewczynki bawią się tą zabawką ??? Majka tak naparza w to nogami że boje sie że jakiś wandal rośnie, dziś kopnęła to pod ściane aż się oparło i naparzała nogami i gryzła sobie gryzaczek
Ż
żużaczek
Gość
nasz aprzychodnia to lux torpeda wyremontowana... szkoda , ze obsady nie wyremontowali.
Witek zjadl dzis w nocy kaszke, w dzien opchnał sloik dyni z ziemniakami a na odwieczorek pół sloiczka jabłuszka. Musiałam mu dac bo jak jadłam obiad to tylko oczami widelec odprowadzał.
słuchajcie, normalnie poryczałysmy sie dziś z moja mamą. Mówiłam do Witka jak codzień" ma-ma ma-ma" a tu patrzę a mój skarb zaczyna nasladowac ruchy moich ust i za chwile słyszę"MAMA MAMA" a taki był skupiony ze az oczkami przestał mrugac. O miesiac wyprzedził Boguchę, bo on powiedział mama w 6 miesiacuBoze, jaka jestem szczęsliwa
Witek zjadl dzis w nocy kaszke, w dzien opchnał sloik dyni z ziemniakami a na odwieczorek pół sloiczka jabłuszka. Musiałam mu dac bo jak jadłam obiad to tylko oczami widelec odprowadzał.
słuchajcie, normalnie poryczałysmy sie dziś z moja mamą. Mówiłam do Witka jak codzień" ma-ma ma-ma" a tu patrzę a mój skarb zaczyna nasladowac ruchy moich ust i za chwile słyszę"MAMA MAMA" a taki był skupiony ze az oczkami przestał mrugac. O miesiac wyprzedził Boguchę, bo on powiedział mama w 6 miesiacuBoze, jaka jestem szczęsliwa
Ż
żużaczek
Gość
o ...cos takiego dostałam:
PRZESTROGA:
Bardzo Ważne !!!
Przewalanka z telefonami:
Numer "na paczkę" !
Przyjeżdża do Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt ok.500 zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i poprawnie napisany adres. Nadawcą jest firma "X" której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś. Kurier oświadcza, ze nic mu na ten temat nie wiadomo - jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są wątpliwości - to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie. Kurier pyta, czy w takim razie - może zadzwonić od Ciebie do firmy i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi nie podejrzewając podstępu wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu gdzie jest telefon, albowiem chce jak najszybciej sprawę wyjaśnić. Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1 min) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaszła pomyłka - po czym informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi ! (...bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji wrabianego). Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny ok.10.000 dolarów w przeliczeniu !!! Dlaczego ? Ponieważ ten jeden "niewinny krótki telefonik" - obleciał w między czasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele, Wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sexlinie w Australii. Jak to możliwe!?! - zadasz samemu sobie pytanie ? Przecież patrząc kurierowi na ręce - było widać, że wykręca numer tel. stacjonarnego... Tak to prawda - kurier wykręcił nr telefonu stacjonarnego, który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po cichu) mieszkaniu (na dodatek, na lewe papiery) - i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie małe niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje przekierowań jak się tylko do niego dodzwonisz ..... podoba Ci się ????
Czy masz szanse na reklamacje w TPSA ?
Nie - ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za tym idzie za Twoją zgodą - więc nawet w Sądzie przegrasz !!!!
Numer "na TPSA" !
Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się za pracownika Telekomunikacji Polskiej S.A. Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono skrzynkę kablową, rozdzielczą lub cokolwiek innego.
W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania po przez naciśnięcie klawiszy : 9, 9#, 09, 09#, 90, 90#
N I E N A C I S K A J !!!!! N I C Z E G O N I E P O T W I E D Z A J !
Jeżeli to zrobisz - jesteś przekierowany na sexlinie (NA TWÓJ koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku (Wyspa Niua w tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast rzucisz słuchawkę na widełki - NIC CI TO NIE DA !!!!!! - połączenie nie skończy się przed upływem 5 min .... podoba Ci się ? - koszt ok. 1500 zł.
Numer "na wygraną"
"Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sexlinii w Anglii.
Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane to możesz już strzelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiście nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.
Jedyne co można zrobić to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.
Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i NICZEGO NIE NACISKAJ !!!!
Żadnych cyfr, gwiazdek lub krzyżyków. Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni kogo nie znasz ....... ! ! ! ! ! - nieważne czy będzie to firma, czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w dowolnym czasie ..... NIE ROB TEGO !!!!!
Nie znasz osobiście - nie oddzwaniasz. ...... bo może Cię to kosztować 320 zł - za samo połączenie !!! Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu instytucje lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych !!! Jak Administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę - to wyśle Ci pismo !!!
Przeważnie numer dzwoniący to : 07090203840.
Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi.
Pojawia się na początku jako nieodebrane. Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min - sexlinie w Australii.
Tak więc nie gadać z kimś, kto wciska ci kit, że coś wygrałeś. "
A teraz. Jak się bronić ?
1. Myśleć i nic na "Huraa" - Niczego nie naciskać i niczego nie potwierdzać.
2. Zadzwonić do swojego operatora np. TPSA (9393) i zażądać zablokowania wszystkich numerów komercyjnych tj:
0-700..., 0-300..., 0- 400 ...
jak i możliwości przekierowania na nie.
3. Zablokować wszystkie numery: międzymiastowe, międzynarodowe i komórkowe - każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia.
Nie ma innego wyjścia !!!
Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie pokazuj.
Pamiętaj !!! Zapisz datę i godzinę połączenia się z operatorem w celu zablokowania powyższych. Zapisz Imię i Nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie, Zapisz numer zgłoszenia. Potem żądaj od Operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane. Jak to będziesz miał na piśmie - to jakby co to wygrasz w każdym Sądzie. Witam Wszystkich!!!, To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w TPSA!!!!
Problem dotyczy też komórkowców. Nigdy nie należy naciskać 9 lub 9,0,# lub 0,9,# w tych kombinacjach.
Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to przekręty tego typu przeniosły się do Polski.
Proszę o rozpowszechnienie tej informacji do swoich znajomych!
PRZESTROGA:
Bardzo Ważne !!!
Przewalanka z telefonami:
Numer "na paczkę" !
Przyjeżdża do Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt ok.500 zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i poprawnie napisany adres. Nadawcą jest firma "X" której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś. Kurier oświadcza, ze nic mu na ten temat nie wiadomo - jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są wątpliwości - to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie. Kurier pyta, czy w takim razie - może zadzwonić od Ciebie do firmy i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi nie podejrzewając podstępu wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu gdzie jest telefon, albowiem chce jak najszybciej sprawę wyjaśnić. Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1 min) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaszła pomyłka - po czym informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi ! (...bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji wrabianego). Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny ok.10.000 dolarów w przeliczeniu !!! Dlaczego ? Ponieważ ten jeden "niewinny krótki telefonik" - obleciał w między czasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele, Wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sexlinie w Australii. Jak to możliwe!?! - zadasz samemu sobie pytanie ? Przecież patrząc kurierowi na ręce - było widać, że wykręca numer tel. stacjonarnego... Tak to prawda - kurier wykręcił nr telefonu stacjonarnego, który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po cichu) mieszkaniu (na dodatek, na lewe papiery) - i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie małe niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje przekierowań jak się tylko do niego dodzwonisz ..... podoba Ci się ????
Czy masz szanse na reklamacje w TPSA ?
Nie - ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za tym idzie za Twoją zgodą - więc nawet w Sądzie przegrasz !!!!
Numer "na TPSA" !
Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się za pracownika Telekomunikacji Polskiej S.A. Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono skrzynkę kablową, rozdzielczą lub cokolwiek innego.
W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania po przez naciśnięcie klawiszy : 9, 9#, 09, 09#, 90, 90#
N I E N A C I S K A J !!!!! N I C Z E G O N I E P O T W I E D Z A J !
Jeżeli to zrobisz - jesteś przekierowany na sexlinie (NA TWÓJ koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku (Wyspa Niua w tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast rzucisz słuchawkę na widełki - NIC CI TO NIE DA !!!!!! - połączenie nie skończy się przed upływem 5 min .... podoba Ci się ? - koszt ok. 1500 zł.
Numer "na wygraną"
"Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sexlinii w Anglii.
Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane to możesz już strzelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiście nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.
Jedyne co można zrobić to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.
Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i NICZEGO NIE NACISKAJ !!!!
Żadnych cyfr, gwiazdek lub krzyżyków. Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni kogo nie znasz ....... ! ! ! ! ! - nieważne czy będzie to firma, czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w dowolnym czasie ..... NIE ROB TEGO !!!!!
Nie znasz osobiście - nie oddzwaniasz. ...... bo może Cię to kosztować 320 zł - za samo połączenie !!! Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu instytucje lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych !!! Jak Administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę - to wyśle Ci pismo !!!
Przeważnie numer dzwoniący to : 07090203840.
Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi.
Pojawia się na początku jako nieodebrane. Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min - sexlinie w Australii.
Tak więc nie gadać z kimś, kto wciska ci kit, że coś wygrałeś. "
A teraz. Jak się bronić ?
1. Myśleć i nic na "Huraa" - Niczego nie naciskać i niczego nie potwierdzać.
2. Zadzwonić do swojego operatora np. TPSA (9393) i zażądać zablokowania wszystkich numerów komercyjnych tj:
0-700..., 0-300..., 0- 400 ...
jak i możliwości przekierowania na nie.
3. Zablokować wszystkie numery: międzymiastowe, międzynarodowe i komórkowe - każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia.
Nie ma innego wyjścia !!!
Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie pokazuj.
Pamiętaj !!! Zapisz datę i godzinę połączenia się z operatorem w celu zablokowania powyższych. Zapisz Imię i Nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie, Zapisz numer zgłoszenia. Potem żądaj od Operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane. Jak to będziesz miał na piśmie - to jakby co to wygrasz w każdym Sądzie. Witam Wszystkich!!!, To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w TPSA!!!!
Problem dotyczy też komórkowców. Nigdy nie należy naciskać 9 lub 9,0,# lub 0,9,# w tych kombinacjach.
Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to przekręty tego typu przeniosły się do Polski.
Proszę o rozpowszechnienie tej informacji do swoich znajomych!
reklama
Podobne tematy
Podziel się: