reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

zuzaczku ja tez czytałam że nie da się tak dziecka rozpieścić, a wręcz przeciwnie polecaja nocić i tulic malucha jeśli tego chce bo wtedy on czuję sie bezpieczny i kochany, niektóre dzieci nie potrzebują tyle ciepła, toz nie wymagają takiego noszenia, to chyba andowa Oliwka taka do noszenia o ile sie nie mylę, Majka taka umiarkowana zależy od dnia
 
reklama
No dobra dziewczyny ale przeciez nie cały czas nosić i przytulać kiedys musi tez pospać sama , w łożeczku sama juz zasypiała a teraz jej się wszystko od 2 tygodni poprzestawiało :p Na szczeście jak już zaśnie wieczorem to spi do rana i ew obudzi się raz przytuli do cyca i dalej kimono
Żużaczku mam cystę na jajniku wielkosci dojrzałej brzoskwini , pamiątka po ciąży (najprawdopodobniej ).
 
domicela pewnie że nie cały czas :) i trzymam kciuki za udaną operacje
moja Majka mnie rozbraja, tak się uśmiecha że szopka, będzie z niej podrywaczka :)
 
Cześć Kochane.

Ja jestem z Wami cały czas, ale dziewczyny tak mi dają popalić ostatnimi czasy, że nie mam czasami nawet czasu, żeby pójść do WC. Takie są marudne, że na 15 minut nie mogę ich zostawić samych bo zaraz jest ryk. A ja padam już na twarz ze zmęczenia. Wczoraj jak się walnęłam spać to nawet w nocy nie słyszałam, że płaczą tylko mąż do nich wstawał:(
Agata, ja też chcę już wakacji, a nawet nie wakacji tylko chociaż wiosny już będzie lepiej.

Witam nowe mamusie i ich maleństwa.

Bajka jest extra:)
Jak tylko znajdę czas to do Was zajrzę.
 
hej!!!
Więc co do tej linii środka ...każdy z nas ma prawą i lewą część ciała. Wspominałyście że dzieci preferuja jedna z rączek (mój Tomek tez tak ma) to dlatego że ta część ciała jest silniejsza i nie ma się co martwić bo kazdy z nas tak ma. Kiedy maluchy się bawia to przekładając zabawkę z jednej rączki do drugiej robią to najczęściej tuż przed sobą dokładnie na linii dzielącej prawa częśc ciała od lewej (rączki spotykają się ) przekraczanie tej linii polega na tym że dziecko lewa rączką zacznie sięgac do zabawki po prawej stronie tak ok (po) 6 miesiąca i odwrotnie.
Namotałam ale myśle że co nieco rozjaśniłam jak coś to pytajcie.
Nasze maluszki przygotowuja się teraz do przewracania z boczków na brzuszek i do czworakowania..... to co nam się może wydac dziwne jest ich ciężka pracą....
Obserwowac trzeba ja pytam zawsze rehabilitantki i ona uspokaja że to co dla mie jest dziwne dla maluszka całkiem normalne...
Pozdrawiamy
 
ja tez Liwcie rozpieszczem - w pozytywny tego słowa znaczeniu ! Zawsze jak płacze to ide do niej, jak sie bawi sama i zaczyna marudzic to zajmuje sie zaraz nią, jak marudzi w nocy to śpi z nami itp itd nosze, przytulam i całuje ile wlezie czasem mi sie nawet wydaje ze ona ma mnie juz dość ;D Ona tez raczej taka przylepka nie jest czasem ma dzień ze woli siedziec w lezaczku albo bawic sie sama na macie a czasem cały dzień nie idzie jej dogodzic z wymyślaniem cudów zeby ją zadowolić ::) Ja tak sie o nią starałam i tyle czekałam ze nie umiałabym jakiś reżim stosować w obec tego malutka, bo czasem słyszę od znajomych ze oni swoich dzieci nie noszą i nie biegną na kazde zawołanie albo nie spij z nią bo sie nauczy i nie wygonicie jej potem z łóżka itp. I tak jak Żuzaczkowy Wicio, Liwcia nie rozpieszcza sie w złym tego słowa znaczeniu. Amen
 
marta trzymaj cię ze swoimi małymi diabelskimi aniołkami :)
justyna u nas jedyne rozpieszczenie to to że śpi z nami ;) ale to bardziej ja się rozpieszczam, bo mi tak wygodniej w końcu wyspana jestem
a tez mam gdzies wszystkie książki mądre któremówią żeby nie biec na każde zawołanie dziecka itp. a ja własnie biegnę, chyba że mi sie nie chce to daję jej pomarudzic ;D
 
reklama
my tez lenie i nie zmieniamy, poza tym ja taka nietomna na spaniu jestem ze moze i lepiej ze za to sie nie zabieram ;D ale czasem jak Liwcior bardziej sie rozbudzi to przebiore, a tak nie wybudzam jej!!
 
Do góry