reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Witaj Anecik. Dzięki, że odpowiedziałaś. Właśnie zaczęłam się ograniczać do grejpfrutów jeśli chodzi o owoce, czasami zjem jabłko. Co do naturalnych jogurtów, to czuję, że mogę je jeść tylko z owocami typu truskawka. Kobieto nie strasz mnie dzieckiem o wadze 4,5 kg, bo się załamię ;) Gdybym urodziła niunię taką jak ja, to dziecko byłoby niedożywione. Przyszłam na świat z wagą 2700 (moja mama w ogóle o siebie nie dbała, paliła itp.
 
reklama
Jeżeli chodzi o wagę dzieci, to mam nadzieję że to nie jest to uwarunkowane genetycznie,
mój tata ważył 5200, bagatelka ;D
 
Hej!!
Żużaczku ja mam dużą wanne!! Ale i tak jest mi ciężko!!! Smieję się sama z siebie bo przed ciążą zawsze szybko chodziłam a teraz nie dość że w żółwim tępie to jeszcze jak kaczka!!!
Sonny ja nie straszę!! Podobno jak dziecko ma więcej niż 4500 to robią cesarkę!!
Anika to Ty może lepiej kupuj ciuszki w większych rozmiarach!!
Jestem pełna uznania dla Twojej Babci!!!
Moja waga urodzeniowa to 3950 i 52 cm. Więc moja dzidzia większa być nie powinna, ale....zobaczymy!!!
Co do kosmetyków to może nivea...
U mnie dziś pada i jest chłodno!!!
Pozdrawiam
 
Ja już urodziłam sie "normalna" tzn. 3600 i 56cm, a na szkole rodzenia lekarz powiedział że 4500 to granica po której robią cesarkę. Liczę jednak że cięcię nie będzie konieczne.
U mnie dziś zapowiada się piękny dzień 8)
pozdrawiam
 
Hej! Ja juz zaczełam dzien na dobre :D. Byłam w labolatorium, zostawilam połowe krwi hihihi..... musiałam zrobić kontrolne toxo - czy bede brać dalej antybiotyk czy juz nie. Może nie, moja pani profesor jest bardzo sceptyczna co do leczenia toxo w ciazy - przy takich stabilnych wynikach jakie ja mam.
 
hej!!
Ja oddawałam krew wczoraj rano a dziś idę po wyniki oby dobre. Co do porodu to nastawiam się na długi i bolesny, a nawet na cesarke. Lapiej się potem mile rozczarować!!!
Powiedzcie czy kupowanie jednorazowych majtek do szpitala na czas po porodzie to dobry pomysł?? Bo poplamienia krwią zwykłej bielizny i tak się chyba nie uniknie?? Więc co sądzicie??
U mnie też będzie dziś cieplutko i słonecznie!!
Pozdrawiam!!
 
Anecik ja do tej powy morfo miałam jak koń pociagowy, zobaczymy dziś. Ale nadgarstki to mam juz tak pokłute (dosc często musze pobierac - bo toxo) że do 9 miecha bede wygladała jak narkoman. Normalnie nie mozna u mnie pobrac, bo zyły mam pochowane pod miesniami.

Co do porodu - mój był dłuuuugi (16 dozin takiego extra) i bardzo bolesny - dzieki naszym kochanym lekarzom tak wygladał. Pisałam juz o tym wiec nie bede sie powtarzac. Teraz ide na cesarkę bo nie chce powtórki z rozrywki.

Moim zdaniem majtki poporodowe mozna sobie darowac, ja teraz i poprzednio "dobiję" te co sobie kupiłam na ciążę. Potem i tak je wywalę, bo patrzec na te "reformy" nie moge. ;D
 
Moj taki średni i jakoś tak nisko. Chyba muszę to skonsultować z ginem. Mi na szczęście nogi nie puchną ale za to bardzo dokuczają mi plecy. W domku mam prysznic a więc nie mogę rozkoszować się urokami wanny.

Żużaczku jakie masz wyniki toxo - bo u mnie tez było sporo wątpliwości. Ale ponieważ IGM wyszedł ujemny a IgG nie rosło to mój gin stwierdził że nie trzeba tego leczyć. Pierwsze IgG wyszło mi 267 a drugie 156 (ale w innym laboratorium) a IGM dwa razy ujemne. Teraz muszę jeszcze powtórzyć. A jak to było u Ciebie?

Pozdrawiam Was serdecznie

moja dzidzia
 
reklama
Ja miałam dodatnie i igg i igm. Tylko stabilne, na jednakowym poziomie przez pół roku - co swiadczy o infekcji nieczynnej. Dodatkowo mialam robione iga które wyszło ujemne - co potwierdziło diagnozę. Rowamecyne brałam nie ze wzgledu na ryzyko zachorowania malucha na toxo wrodzona a zeby nie zaraził sie toxo nabytą - trzeba by było wtedy leczyc po urodzeniu.

Kobiety! Wiecie ze się dzis skaleczylam WIDELCEM!!!!!!!!! i to do krwi. Buhahahahaha... w palec sobie wbiłam a nawet nie był ostry.... ;D
 
Do góry