sierpniowa mama

[słowiczek]

Moja Gaba też tak była w centylach. Nie masz czym się martwić

 

[słowiczek]

Dzwoniłam do Moniki, ale nikt się nie zgłasza. Może spróbuję później...

 

[gaga]

no Monia to coś zastrajkowała nas !!! rany chyba wszystko u nich ok ???

 

[agata806]

Ale naklikałyście .
Ja powolutku zaczynam zastanawiać się nad 2 dzieciątkiem ale najwcześniej za 2 lata, bo byśmy chyba musieli się wyprowadzić na wycieraczkę, ale nic poczekamy.
Co do różnicy wieku to ja mam brata 2 lata młodszego i siostrę o 10 lat. Z bratem bywało różnie, on zawsze chodził swoimi drogami a ja musiałam być ta odpowiedzialna i z tego powodu na początek chciałam chłopca . Biliśmy się okropnie. Jakiejś różnicy wieku nigdy specjlanie nie odczuwałam. Z siostrą przechodziłam różne okresy, od opieki poprzez niechęć do zabawy po pilnowanie na wycieczce to teatru i ostatnio kupowaniu kreacji na studniówkę. Ale to brat miał zawsze z nią lepszy kontakt, chyba są bardziej do siebie podobni. Teraz różnica wieku nie ma chyba już znaczenia, chociaż siostra wydaje mi się czasami nadal małą dziewczynką i czasami mam w stosunku do niej takie matczyne uczucia .  Czasmi myślę, że nie różnica wieku  jest ważna (pewnie dla rodziców, głównie mam, ma to większe znaczenie) tylko wzajemne stosunki. Miałam przyjaciółę, dziewczyna w moim wieku, jej brat w wieku mojego i oni prawie zasze się kłócili  . Ja chwilami nienawidziłam brata ale takich akcji jak tam to chyba nie robiliśmy.

 

[agata806]

A Monika to wróciła do pracy na cały etat?

 

[agata806]

A my byliśmy dzisiaj u kolejnego pediatry, chyba ta pani doktor zostanie. Marysia waży 6500 ale nie wiem ile mierzy bo ta pani doktor mierzy dziecko jak skończy 6 miesięcy. Mam spróbować dietę dla alergików, tak zapobiegawczo bo moje rodzeństwo ma troszkę uczuleń. I miałam spróbować podać soczki a później zupki no i spróbowałam - na soczek jabłkowo - marchwiowy odruch wymiotny, spróbuję jeszcze samo jabłko ale obawiam się zbyt wodnistych kupek. Jak to nie to może dynia - chyba nie ma zbyt wyraźnego smaku :-[.
Ale pani doktor stwierdziła, że kataru to ona nie widzi ale takie gulgotanie w gardle to może być ślina ale też katar, który nie wypływa z noska tylko spływa do gardła ??? Ale kataru teraz nie ma.

 

[anda55]

A my dostaliśmy paczuszkę z HIPPa z soczkiem jabłkowym(to faworyt Oliwci- faktycznie przesłodki) i cały słoiczek jedzonka
+ kaszka. No i do tego łyżeczka. Z gerbera też przysłali ale tylko broszurkę, niech się wypchają. Przecież my- mamy to wszystko już wiemy ;D.Daliby na zachętę jakiś drobiażdżek. Niedługo skończą nam przysyłać te promocyjki. Z Arturem pamiętam, że chyba do pół roczku.A to takie miłe..... :laugh:


Zaraz pędzę na aerobik. Dobrze, że moja koleżanka mnie namawia, bo sama to mam słomiany zapał, tysiące powodów, aby nie iść. I zmnów przez 3 dni będę jęczała z bólu, jejku jejku. ;D
;D

 

[anikawi]

a mnie pogięło, przeciążyłąm się tj. przedzwigałam się, niosłam małą w foteliku i trach, kręgosłupik nie wyrobił, lekarka dziś powiedziała jedno = oszczędzać się i nie dzwigać! , tylko jak ja mam to Roksanie wytłumaczyć ???
podjechaliśmy do Calineczki i kupujemy krzesełko do jedzenia http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?products_id=3453
i fotelik do samochodu maxi cosi http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=36_49_291&products_id=378,
jak kupimy to razem to mam 10% zniżki
ale kaska niezła
Gaga to krzesełko to dzięki tobie, będzie mi lżej... w portfelu ;D :-*

 

[żużaczek]

my też dostalismy zestawik z Hippa ale nic pozatym. Teraz czekamy na klocki z katalogu Pampersa. jesli ktoras z was zbiera kody to mam pare na zbyciu. Moge przesłac.

 

[mobugaj]

Cześć dziewczyny! Żyjemy! Mam mega doła i od kilku dni nie podchodze do kompa. Jak Arek mi powiedział, że na gg ktoś się o mnie martwi i teraz chyba Słowiczek dzwonił to sobie uświadomiłam, że nie wiecie co się dzieje. Zaraz przeczytam co pisałyście i napisze co u nas słychać. Ale kochane dziewczyny niepamiętam kiedy tak się poczułam jak dziś. Jesteście prawdziwymi przyjaciułkami :-* :-* :-*