sierpniowa mama

[żużaczek]

u nas juz tez był "wczesny Mikołaj". Prawdziwy przyjdzie dzis w nocy i zostawi zabawki w butach. Taki Mikolaj Mikolajowy przychodzi do nas w Wigilię (raz nawet skakał na spadochronie, w prawdzie nie było widac samego skoku, ale jak bogucha wybiegł przed dom, to Mikolaj własnie skladał PRAWDIWY spadochron. Hehehehehe... babcia Basia ze skóry wyłazi, zeby cos pofantazjowac za kazdym razem ;D
A to zdjęcia naszego domku:

i moi starsi faceci na rusztowaniu

 

[mobugaj]

Cześć! My jesteśmy już po chrzcinach! Wieczorkiem napisze coś więcej!

 

[justyna]

a gdzie Wy wszystkie ?????
kule chciałam z Liwcią na basen a okazało sie że kurs trwa i dopiero od lutego buuuu bedziemy ćwiczyc w wannie ;D

Liwia dziś pierwszy raz bez pomocy fikła z plecków na brzuś i taaaaakaaa dumna była z siebie no i ja z niej tez !!!!

Żuzaczku nic tylko pozazdrościc !!!!!!

 

[klinke]

Mam do oddania jedną puszkę Bebilon Pepti. Lekarz przepisał Tymkowi, wykupiliśmy ale nawet nie otworzyliśmy bo okazało się że nie ma takiej potrzeby. Może któraś chce to prześlę ?

 

[gaga]

oj ja nockę odsypiałam, jeszcze korepetycje miałam dziś i byłam sama z małą ale spoko nawet było

anika trzymam za twoją pracę, dla mnie godzin na 100% nie ma i musze szukać nowej, ale to od września

justynka ja małą w wannie kąpie od czasu do czasu ze mną i sobie pływamy i jest tak jak na basenie

zuzaczku super domek, ech pomarzyc...........

rany ale zmęczona jestem

 

[słowiczek]

Cześć!!
Wpadłam na chwilkę do Was.
Nie było mnie 3 dni w domu, a jak wróciłam to jeden wielki bajzel... wymieniamy okna. Jeszcze (albo aż) zostało zamontować parapety i obtynkować to wszystko. Pewnie do konca tygodnia będą robić, a później wielkie sprzątanie. Tylko mam nadzieję, że do świąt się wyrobie, bo przy dwójce dzieci to masakra a nie sprzątanie....
Łukaszek bardzo marudny, chyba ząbki mu wychodzą, łapki non stop w buziuni. Wydaje mi się, że 3 na raz mu wychodzą....A jak to u Waszych dzieciaczków, któreś ma już perełeczkę?????
Na dodatek tego wszystkiego mama cholernie zawirusowanego kompa i nie mogę normalnie pracować. Chyba wyleci za okno. Jak znowu nie będzie mnie długo to znaczy , ze komp na śmietniku... ;D
Pozdrawiam Was serdecznie w ten Mikołajkowy, słoneczny dzionek. Tylko, gdzie jest śnieg????

 

[słowiczek]

A to coś na wesoło...

Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygralem w lotto, jest udalo sie SZEŚĆ, SZOSTKAAA!
wydziera sie zadowolony z siebie. Patrzy, a tu zona siedzi smutna i placze.
-Co sie stalo
- pyta. Na to żona: - Mama mi dzis umarla. Facet wrzeszczy: -
Yessssssssssss, Yesssssss Kur* KUMULACJA !

 

[gaga]

a nas leje strasznie, cały czas kimamy z mala, ze spacerku nici

musialam dzis Majce podac wegiel, bo juz ktorys dzien ma zadkie kupki, zobaczymy czy pomoze, a w tym tygodniu i tak idziemy di lekarza z wynikami badan

Goga przyszla do nas ta mata, super jest, szczególnie to małe akwarium, ale chyba najwiecej radosci bedzie jak maluchy beda same siedziec

 

[Mailen]

Hej dziewczyny!!!
U nas też pogoda okropna, całą noc padało a teraz tak pochmurno i smętnie....że aż nie nic nie chce...
A co do nawilżacza to chyba musi całą noc chodzić żeby dawał efekty, bo jak tylko go włącze na wieczór żeby troszkę zmienił powietrze, żeby się lepiej spało, to i tak mały ma zapchany nosek nad ranem a że nie należy do tych bezszelestnych to mógłby mnie troche denrwować jakby miał chodzić całą noc....

 

[anecik]

hej!!
U nas pogoda podła!!! Leje strasznie!!!
Tomuś ma dziś tempreaturkę 37,2 jest marudny. Chyba mu ząbki idą bo ma "szkliste" dziąsełka...
mam pytanie czy po podaniu zupki dajecie dzieciaczkom coś do picia?? Jeżeli tak to po jakim czasie od podania posiłku???
Gaga my mamy na odwrót Tomuś coś z kupką strajkuje...
Byłam dziś w pracy złożyć oficjalne pismo z informacją że wracam do pracy.....wrrrrrrrrrrrrr
Pozdrawiam