Ż
żużaczek
Gość
mailen u nas było dokladnie tak samo. klopoty skończyły sie, jak kupilismy nawilzacz. Wczesniej Witek miał tak nos zatkany, ze dusił sie przy jedzieniu. my mamy nawilazcz BONECO ultradźwiękowy 7133 , pracuje niemal bezszmerowo. Polecam go, jest extra. My najpierw kupilismy ultradźwiekowy Bionair ale on był tylko z zimnym powietrzem - nie sprawdza sie przy malej dzidzi, bo bardzo oziębia powietrze. Teraz ten pracuje u Boguchy w pokoju a my mamy taki z ciepła parą.
My zamówilismy przez internet. Podaje Ci adres tego sklepu - tanio i szybko. Solidni ludzie.
http://www.balter.pl/sklep,786,16680450,26588159690528,02,,pl-pln,4979,7083-12-0.html
któras z nas ma jeszcze ten nawilzacz i bardzo go chwalila... ale juz nie pamietam.. Klinke, ty?
My zamówilismy przez internet. Podaje Ci adres tego sklepu - tanio i szybko. Solidni ludzie.
http://www.balter.pl/sklep,786,16680450,26588159690528,02,,pl-pln,4979,7083-12-0.html
któras z nas ma jeszcze ten nawilzacz i bardzo go chwalila... ale juz nie pamietam.. Klinke, ty?