reklama
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
my też wczoraj mieliśmy piknik w przedszkolu, połączony z przedstawieniem dziaciakow na dzien mamy i taty...
a dzis mielismy jechac na festyn do parku z okazji dnia dziecka ale poki co...lejjjeeee a Olek śpi, moze przed wieczorem sie rozpogodzi i chociaz na chwile skoczymy na jakies kulki
a dzis mielismy jechac na festyn do parku z okazji dnia dziecka ale poki co...lejjjeeee a Olek śpi, moze przed wieczorem sie rozpogodzi i chociaz na chwile skoczymy na jakies kulki
jo-anna-on
Pindory i godody
Hej.
Ale tu cisza.
Moja Ania po dniu dziecka paraduje nie tylko ze swoim ulubionym kotem pod pachą, teraz w drugiej ręce ściska Uszatka. Normalnie nic nie może robić, bo ma ręce zajęte.
W weekend była u nas rodzina z dziewczynką pół roku młodszą od Ani. Ale był czad. Prawie się pobiły ale w większości się fajnie bawiły.
Natalka skończyła już rok, w sobotę była impreza. A ja isę cieszę, że mam to za sobą.
Ktoś mi tu ciągnie za klawiaturę. Koniec pisania matka.
Ale tu cisza.
Moja Ania po dniu dziecka paraduje nie tylko ze swoim ulubionym kotem pod pachą, teraz w drugiej ręce ściska Uszatka. Normalnie nic nie może robić, bo ma ręce zajęte.
W weekend była u nas rodzina z dziewczynką pół roku młodszą od Ani. Ale był czad. Prawie się pobiły ale w większości się fajnie bawiły.
Natalka skończyła już rok, w sobotę była impreza. A ja isę cieszę, że mam to za sobą.
Ktoś mi tu ciągnie za klawiaturę. Koniec pisania matka.
anecik
Majowe mamy'09
hej
a mnie już ręce opadają od miesiąca walczymy z chorobami. Tomuś wczoraj wrócił z przedszkola z bólem brzuszka pokładał mi się pognałam do lekarza i chory w nocy gorączka prawie 39 normalnie szok! Izolujemy go u Babci aby nie zaraził Radka ja mam już schize i normalnie co chwila sprawdzam czy ten mały nie ma goraczki itp... Tomaszek na szczęście nie ma biegunki i tylko raz wymiotował, ale nie chce jeść i pić leki mu na siłe moja mama podaje.... ma takie skurcze jelit.... normalnie aż sie wczoraj z bezsilonośi poryczałam....
a mnie już ręce opadają od miesiąca walczymy z chorobami. Tomuś wczoraj wrócił z przedszkola z bólem brzuszka pokładał mi się pognałam do lekarza i chory w nocy gorączka prawie 39 normalnie szok! Izolujemy go u Babci aby nie zaraził Radka ja mam już schize i normalnie co chwila sprawdzam czy ten mały nie ma goraczki itp... Tomaszek na szczęście nie ma biegunki i tylko raz wymiotował, ale nie chce jeść i pić leki mu na siłe moja mama podaje.... ma takie skurcze jelit.... normalnie aż sie wczoraj z bezsilonośi poryczałam....
jo-anna-on
Pindory i godody
Oj Anecik, to się Tomuś nacierpi. Chociaż żeby pił. W ogóle ponoć jakieś wirusiska panują teraz. Trzymajcie się i sprawdzaj małemu temperaturę dla świętego spokoju.
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Anecik - biedny Tomek, zdrówka dla was wszystkich.
Marysię też strasznie boli brzuch przy tych jelitówkach, biedna wtedy leży i popłakuje. A jelita tak jej szaleja, że lekarka w pierwszej chwili pomyślała że ma zmiany w płucach
JOanna - rok już minął, ale ten czas leci
MArysia dostała Barbi na dzień dziecka, ugiełam się bo nie chciałam takiego prezentu ale jak stwierdził D. każda dziewczynka powinna mieć swoja Barbie
My mamy za sobą pierwszą awarię prądu od kiedy tu mieszkamy, była burza i od razu awaria. Żeby było ciekawiej w domu mamy wszystko na prąd, kociął też wtedy nie chodzi. Nawet nei miałam jak dziecku podgrzać jedzenia
Ale dowiedzieliśmy się, że jest automatyczna infromacja o tym kiedy prąd znowu zostanie włączony :-)
Marysię też strasznie boli brzuch przy tych jelitówkach, biedna wtedy leży i popłakuje. A jelita tak jej szaleja, że lekarka w pierwszej chwili pomyślała że ma zmiany w płucach
JOanna - rok już minął, ale ten czas leci
MArysia dostała Barbi na dzień dziecka, ugiełam się bo nie chciałam takiego prezentu ale jak stwierdził D. każda dziewczynka powinna mieć swoja Barbie
My mamy za sobą pierwszą awarię prądu od kiedy tu mieszkamy, była burza i od razu awaria. Żeby było ciekawiej w domu mamy wszystko na prąd, kociął też wtedy nie chodzi. Nawet nei miałam jak dziecku podgrzać jedzenia
Ale dowiedzieliśmy się, że jest automatyczna infromacja o tym kiedy prąd znowu zostanie włączony :-)
atol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 5 525
oj alez te wirusy szaleje, nas tez wszystkich przeciez rota wykonczyl
agata ja juz dawno sie ugielam i kupuje barbie i rozne rozowe swinstwa
a co tam, jak sie Hance podoba to nie bede z tym walczyc
maja co prawda troche takich niby to chlopiecych zabawek, w typie samochody matchbox, jeszcze po moim bracie, albo piraci playmobil i chetnie sie tym bawia, ale jak same maja sobie cos wybrac, to przewaznie jest to cos reklamowanego w tv, w typie polly pocket albo barbie
agata ja juz dawno sie ugielam i kupuje barbie i rozne rozowe swinstwa
a co tam, jak sie Hance podoba to nie bede z tym walczyc
maja co prawda troche takich niby to chlopiecych zabawek, w typie samochody matchbox, jeszcze po moim bracie, albo piraci playmobil i chetnie sie tym bawia, ale jak same maja sobie cos wybrac, to przewaznie jest to cos reklamowanego w tv, w typie polly pocket albo barbie
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Ja nie za bardzo lubię takie lalkowe prezenty bo Maria bawi sie tym 3 dni i później to leży. Jedyne prezenty, z których stale "korzystamy" to książki
Chcieliśmy kupić jej domek bo widzę, że u każdego tym sie bardzo chętnie bawi ale ceny tych ładnych nas powaliły. Zbierzemy chyba kasę na urodziny i kupimy taki wspólny prezent
A Ania najchętniej bawi się farmą litle people , teraz też chciałam kupić jej zabawkę do wózka gdzie sie przestawia, kręci kierownicą i itd ale D. kupił jej zabawkę do łóżeczka dla noworodka . Musimy ją zwrócić tyle, że tych kierownic do wózka chwilowo nie ma
Chcieliśmy kupić jej domek bo widzę, że u każdego tym sie bardzo chętnie bawi ale ceny tych ładnych nas powaliły. Zbierzemy chyba kasę na urodziny i kupimy taki wspólny prezent
A Ania najchętniej bawi się farmą litle people , teraz też chciałam kupić jej zabawkę do wózka gdzie sie przestawia, kręci kierownicą i itd ale D. kupił jej zabawkę do łóżeczka dla noworodka . Musimy ją zwrócić tyle, że tych kierownic do wózka chwilowo nie ma
reklama
słowiczek
mama pisklaczków
Cześć lasie...
Cóż tu za cisza???? Strajk jakiś znów czy co???
Dla małych chorowitków zdrówka życzę...A u nas ze zdrowiem jak zwykle...dzieciaki ciągle zasmarkane, "jadą" na zyrteku i rutinoskorbinie. Z Gabą problemy laryngologiczne...
A w przedszkolu u nas wszawica codziennie muszę głowy sprawdzać...
A propos rowerków. Kupiliśmy potworkom rowerki na dzień dziecka. Gabie już na dwóch kółkach i niestety biegamy z nią, ale póki co młoda się nie poddaje. Natomiast Łukasz jak wsiadł na rower ( cztery kółka) tak pojechał.... I tak jeździ, ze co chwilkę leży na ziemi. Jeździ jak wariat tak szybko i zakrętów nie wyrabia, hehehe, dobrze, ze do kompletu kupiliśmy kaski i ochraniacze....bo na hulajnodze nie raz już zdarł łokcie i kolana....
Agata w galerii masz link do moich fotek.
Buziaczki i miłego weekendowania!!!!!!!!!
Cóż tu za cisza???? Strajk jakiś znów czy co???
Dla małych chorowitków zdrówka życzę...A u nas ze zdrowiem jak zwykle...dzieciaki ciągle zasmarkane, "jadą" na zyrteku i rutinoskorbinie. Z Gabą problemy laryngologiczne...
A w przedszkolu u nas wszawica codziennie muszę głowy sprawdzać...
A propos rowerków. Kupiliśmy potworkom rowerki na dzień dziecka. Gabie już na dwóch kółkach i niestety biegamy z nią, ale póki co młoda się nie poddaje. Natomiast Łukasz jak wsiadł na rower ( cztery kółka) tak pojechał.... I tak jeździ, ze co chwilkę leży na ziemi. Jeździ jak wariat tak szybko i zakrętów nie wyrabia, hehehe, dobrze, ze do kompletu kupiliśmy kaski i ochraniacze....bo na hulajnodze nie raz już zdarł łokcie i kolana....
Agata w galerii masz link do moich fotek.
Buziaczki i miłego weekendowania!!!!!!!!!
Podobne tematy
Podziel się: