reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

ma masakryczny katar i tez jest problem ze smarkaniem, tzn kiedy chce to super smarka nos, a jak ma focha to mowi ze nie ma sily i koniec:no:
Mój też jak chce to ładnie wydmucha noska a jak ma focha to też kombinuje. Ale ja mam sposób. Straszę go gruchą do nosa. Szybciutko chusteczka idzie wtedy w ruch...:sorry2::-D

A tak poza tym dostałam wiadomość i wklejam ją całą:

"Witam serdecznie,
piszę do Pani zarówno jako do moderatorki jak i do matki. W programie rozmowy w toku realizujemy program poradnikowy "zazdrość o dziecko". Chcemy porozmaiwać o tym jak się zmienia życie gdy pojawia się maluszek, że mniej czasu poświęca się wtedy partnerowi i często zdarza się, że pojawia się właśnie zazdrość lub uczucie odrzucenia, jak sobie z tym radzić itd. Program byłby realizowany 26 lutego w Krakowie oczywiście zwracamy koszty podróży i rekompensujemy czas nam poświęcony. Miałabym serdeczną prośbę o umieszczenie mojej wiadomości na forum. Wszystkie szczegóły dotyczące programu podam w rozmowie telefonicznej, chętnych rodziców prosiłabym o przesłanie numeru telefonu na adres e-mail p.kot@tvn.pl
Pozdrawiam
Paulina Kot "
 
reklama
Witam Was przy porannej kawusi:-).
Widze ze piszecie o bolach brzuszka i przypomnialo mi sie jak to kiedys u nas bylo. Maximilian nie narzeka na brzuszek ,ale Sarah bardzo mi sie skarzyla na brzuszek majac 5-6 lat. Nabiegalam sie wtedy po lekarzach, az natrafilam na madrego faceta ,on wiedzial co sie dzieje.Bole brzucha u Sary pojawily sie wraz z astma u Fabiana. Normalnoscia bylo ze ja sie Fabianem wiecej wtedy zajmowalam, on byl jeszcze taki maly i te okropne ataki kradly mi czas .Sarah byla zazdrosna i to byly jej bole brzucha. Po tej diagnozie zmienilam moje zachowanie, poswiecilam corce wiecej czasu i przestalam zwracac uwage na jej bole, o dziwo bardzo szybko jej przeszly:-).
 
hej !!!

Lenka po szczepieniu ! dzielne dziecko tylko kwękła - mała twardzielka !!!
Wazy sobie 5770 ! Główke ładnie trzyma i wszystko ok !!!
Z Liwią powygłupiałyśmy sie na polku ponad godzine a Lenka spałą sobie w wózku po czym pogoniła nas zawierucha taka i teraz walą takie płaty śniegu że szok a tak fajnie było !!!
 
Justyna kawał kobitki z Lenki ;-)
U nas tak dzisiaj waliło śniegiem, że świata nie było widać. Ale i tak udało nam się pozjeżdżać z górki na pazurki... na jabłuszku i trochę pospacerować. Ania jak zwykle marudziła, że jest zmęczona i nici z dłuższego spaceru. Więc większość czasu spędziłyśmy na podwórku. Bałwanka lepić się nie dało, zresztą Ania wyglądała jak mały bałwanek :-)
 
Justyna - ładnie Lenka rośnie, moja Ania tyle waży :sorry2:

Mamy skierownie na usg brzucha, zreszta dla obu dziewczyn. Podobno bóle brzucha po jelitówce moga utrzymywać się nawet do miesiąca. Laski osłuchowo czyste :-)

Rany Ania ostatnio budzi się jak mały niemowlak, po 3 - 4 razy w nocy. Katar, zęby :confused:
 
agata clemastyna to taki syrop na katar glownie alergiczny i jakies tam alergie, wysypki, ale tez na zwykly mega katar sie nadaje i czesto lekarze przepisuja przy przeziebieniach

u nas Helena zaczela kaszlec, buuuu

T boli juz gardlo, szpital normalnie

i jeszcze mnie babsztyl z NFZ wkurzyl:angry:
 
no u nas Majka bierze antybiotyk kilka dni a dalej cherla brzydko, jutro do kontroli
wczoraj zaliczyłam placyk, wszystkie słupki stały :-) żadnego nie strąciłam

rany trafia mnie że taka fajna pogoda a my w domu gnijemy, a tyle śniegu na polku :crazy:

ciekawe jak tam nasz zuzaczek
 
Julka tez przeziebiona , leci jej katar z nosa i ma kaszel.Bylismy wczoraj na basenie a jak wyszlismy z basenu to bylo -9 no i chyba troche sie zaprawila.
W ogole to Jula uczyla sie jezdzic na nartach w poniedzialek i bylam w szoku ze jej sie podobalo, wczoraj tak sypal snieg ze nie dojechalismy na stok i bylo zagrozenie lawinowe stad ten basen. A dzisiaj juz miala katar i byla tak marudna na tych nartach, ze musielismy zrezygnowac. Jak wrocilismy, to zeby ja rozgrzac musialam wejsc z nia do sauny taka byla zziebnieta.
zdrowka dla wszystkich chorujacych.
Gaga pozazdroscic silnej woli, ja bylam na diecie przed Swietami i mialam plaski brzuch i luzne spodmie, no ale wystarczyly 2 miesiace jedzenia wszystkiego (bo przeciez spodnie sa luzne) no i niestety...:no:
 
reklama
Tomuś poszedł dziś po dłuższej przerwie do przedszkola i oczywiście był płacz! Te baby mnie wnerwiły bo zamiast podejść wziąć za rękę wytrzeć nos posadzić obok siebie na dywaniku to te siedziały jak święte krowy a dziecko stoi zapłakane na środku w kółeczku i nie wiedziało co począć ...., może jestem przewrażliwiona bo tu chodzi o moje dziecko???
 
Do góry