reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

a moja ma teraz 7 kilo i kazdy mówi ale pulchniutka itp to sie Liwcia wkurzyła i strajk ogłosiła i przez wekend mało jadła az mnie to troche zaniepokoiło ale na szczescie dzis juz normalnie !!
Ja dzis dzien lenia miałam i z małą po południu spałam zreszta Liwcia dzis senna była po kąpaniu tez zaraz zjadła i padła :)
a co do pieluch to ja sobie happy chwale!!
 
reklama
a to nasz portret rodzinny ;D
img90290ku.jpg

troche z okna mi sie odbilo :p
 
marta my zaczęliśmy biedronkowych używać, a w szafie jeszcze 2 opakowania pampersów 3, ale żeczywiście może to po nich, w każdym razie oliwka + sudokrem i wszystko ok, teraz wróciliśmy do nivea i pupcia jak ta lala

justynka super zdjęcie, my w końcu musimy jakieś wywołać bo jak na razie wszystko cyfrówką i na kompie

monia ja własnie z Molly wróciłam, małą nakarmiona, a na jedzonko zbudzi się kiedy będzie miałą ochotę ;D nie ma stałych pór

zuzaczku ja w nocy nie zmieniam pieluch chyba że kupa leci, ale jak nie to nie chcę małej wybudzać, zresztą jak kiedys sprawdzałam, to pielucha była chyba z 5kg ale sycha od środka więc spoko

 
A u nas choróbsko...
Marek tak już kaszlał i charczał, że pognaliśmy dziś do lekarza i mamy antybiotyk :( A teraz jakieś świństwo mnie bierze, bo zaczyna mną telepać. Ale mamy juz pozwolenie na dawanie jabłuszka, marchewki i gotowanych warzywek. No i na zmianę mleka z 1 na 2.
Justyna - piękne zdjęcie!
A jeżeli chodzi o pieluchy, to my już całkiem przerzuciliśmy się na Tesco... Są naprawdę dobre i tanie.
Dobrej nocki. Zmykam się kurować.
 
minika...1/3 BASZY buhahahahaha...dobre!
gaga to nic, ze sucha pieluszka, ale bakterie sie rozmnażają z siusiów.

A ja soobie oczy zalatwilam. Najpierw ropiało jedno potem zrobiło się czerwone i spuchło a teraz zaczyna drugie... i słabiej widze. jutro chyba okulista mnie czeka :(
 
aha i co do Allegro to polecam rybke wiedenke. Dziewuszka sprowadza ze szwajcarii kaszki dla maluszków. Takich nie ma w Polsce!! Kupiłam u niej Hippa z bananami i jablkami (muesli) i jablkowa bezglutenowa i bezmleczna. Ta muesli to dla siebie, bo bez cukru - pyyyycha, smakuje jak pulpa bananowa z jabłkiem. Teraz zamowiłam bananową bezglutenową (dla Witka), wiec powinna za niedługo wystawić. W naszych sklepach nie ma kaszek bez cukru. Aha, w razie co to bezglutenowe sa Humany i Milupy a Hippa najczęsciej bezmleczne. Mam z nia juz kontakt i naprawde solidna babeczka.

w razie co, to podaje link do jednej z aukcji (juz zakonczona) w ktorej kupowalam. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=68481127 łatwiej bedzie namierzyc przedmioty rybki
 
cześć dziewuszki!
marta15,ja tez uważam,że mój maluszek miał odparzenia od pampersów,teraz używam dada z biedronki
i jest ok.;pieluchy zmieniam czesto,bo i dużo kupek robi mój Wiktorek,niestety widzę,że ma sklonność do
odparzeń i kiedy tylko zauważę rumień natychmiast smaruję Tormentiolem, (codziennie stosuję Nivea),i wszystko znika.
żużaczku,chyba przyplątalo Ci się zapalenie spojówek,jeżeli masz w w worku spojówkowym ropę(posklejane rzęsy),
to lepiej nie dotykać twarzy, a szczegolnie oczu(przy przemywaniu) Wici,bo można go zarazić.
Pocieszajace jest to,że szybko się z tego wychodzi(po zażyciu leku oczywiście).
Milego dnia!
 
witam z ranka
dziewczyny wy juz zaczynacie cos wprowadzać???
wiem że maluchy karmione butlą wcześniej dostaje inne żarełko, ale te na cycu??? ja mam zamiar dopiero po skończeniu 5 miesiąca zacząć coś wprowadzać, a jak wy ???
 
Hej dziewczyny!!!
Ja też tak czytam o tych soczkach, marcheweczkach i jabłuszkach i się troszkę dziwie, chociaz też czytałam w jakiś tam poradnikach że od 3-4 miesiąca mozna wprowadzać soczki, ale ja się chyba na razie wstrzymam, chociaz muszę się przyznać że jak Oluś nie mógł zrobić kupki i widziałam że się męczy to moja mama (według starej zasady babcinej hihi) dała mu łyżeczkę soczku jabłkowego, ze startego jabłuszka z naszego ogrodu, bo tych kupowanych to strach, niewiadomego pochodzenia.
Justynko ekstra zdjątko poprostu super!!!
A mojemu biedaczkowi też sie coś musiało przyplątać, taki maluszek a juz mu paznokietek wrasta :( miał zaczerwieniony i ropa podchodziła, duży paluszek u nózki, ale to chyba dziedziczne, bo ja też miałam z paznokciem problemy i to tym samym u tej samej nogi, z tym że u mnie skończyło sie zrywaniem paznokcia a potem zabiegiem wycinania po bokach bo zerwanie nie pomogło, bo rósł nowy i dalej wrastał, mam nadzieje, że Oluś nie będzie musiał tego przeżywać, bo nie należy to do przyjemnych na samą myśl mnie boli brrrr, na razie robię mu okłady z sody, żeby ściągnąć tą ropkę :mad:
 
reklama
Mailen - nie dziw się wprowadzaniu nowych pokarmów. Mój Marek prawie kończy 4 miesiące (za półtora tygodnia), a od piątego miesiąca dziecku karmionemu butelką TRZEBA już coś podawać, bo samo mleko jest już za ubogie. Marek np. ma niedokrwistość, a nie toleruje żelaza w kropelkach... Paru innych rzeczy też pewnie mu brakuje. Zastanawiam się dziś nad ugotowaniem mu ziemniaczka... Poza tym karmienie samym mlekiem to straszne pieniądze, bo dużemu dziecku potrzeba go coraz więcej i więcej...
 
Do góry