reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

kurcze u nas kupi to tak z 5 dziennie ;D zuzaczku jak Wicia nic nie boli to nie przejmuj się, przecież jakby coś było nie tak to dał by ci znać na pewno, nasza też czasami robi wodniste, czasami ze śluzem, ale dopóki ona nie narzeka ja się nie martwię, wiem że po mleku ma śluz, więc żadko mleko piję, ale nie robie tak że wogóle wykluczam
co do kuzynek Majcia ma juz dwi 6 letnią i 2-miesięczną, tylko ja z ich mamami tak średnio utrzymujemy kontakt
 
reklama
zazdroszcze Wam tych wyjść do ludzi. Dzis mam takiego nerwa że ochrzaniłam męza, syna (starszego) w końcu wszyscy z domu pouciekali. >:D
Poszli z Witkiem na spacer a ja sobie kawke zrobilam i powoli ochładzam mózg bo mi się juz gotował.
Wsadziłam do piekarnika ptasia grype bo nawet nad obiadem mi sie nie chce stac. To będzie ptasia grypa po staropolsku z jabłkiem w dupie ;D
Wczoraj obkupilismy sie alkoholami... szkoda że moge sobie tylko z daleka wąchac. KURDE! Ale dzis chyba ciacho upiekę z likierem kokosowym.
 
Żużaczku, ja tez zazdroszczę dziewczynom tych wyjść. Ja sobote i niedziele siedzę sama z dziewczynkami bo mąż studiuje, w sobotę wraca dopiero o 21. W niedzielę o 18, więc cały dzień jestem sama. na tygodniu pracuje od 10--18, więc praktycznie nie ma dla nas czasu. I zazwyczaj jesteśmy cały czas same i nigdzie nie chodzimy, chyba, że na spacer, a to też, mieszkamy na małym osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie każdy Cię zna i trzy ulice na krzyż:(
 
hej!!
Żużaczku mnie lekarz powiedział że nawet winko mogę sobie łyknąć jak karmię piersią!! Narobiłas mi Żużaczku smaka tym ciastem...
Zastanawiam się jak mój Tomuś na soczki zareaguje jutro mam zamiar mu podać 5 ml soczku jabłkowego... Trzymajcie kciuki!! Zaliczyliśmy dziś 3 godzinny spacerek!! Bo jak mówił lekarz trzeba z dzieckiem wyjść bo wtedy jest bardziej odporne... jak będzie chłodniej to tez mam zamiar spacerować .......no może nie 3 ale z godzinkę...,
We wtorek idę do fryzjera poprawić sobie humorek bo w piątek znów mi "wiosen" przybędzie....
U nas w domu ja- skorpion mąż-baran a Tomuś - lwiątko... a jak jet u Was??
Pozdrawiamy
 
U nas Oluś pianienka, ja bliźniak a mężulo skorpion (za 1,5 tyg ma urodzinki i wczoraj już mu nawet prezent kupiłam, korzystając z okzji że byłam w szkole w Warszawie).
 
Tak czytam, ile Wy śpicie w nocy i myślę sobie, że biedne jesteście...
Marek wczoraj zasnął o 18.15, myślałam, że na pół godzinki... Nie wykąpalismy go, nie przebrałam w piżamkę, bo było mi szkoda go budzić. I spał... do 4 rano!!! Ale potem wytrąbił trzy dokładki mleka!!
Anecik - ja jestem Panna, mężuś Waga, synki Byk i Rak.
A jeżeli chodzi o jedzenie, ja nie czekając na opinię lekarza (idziemy jutro) dałam dziś Markowi jabłuszko do spróbowania! Pół łyżeczki. Dziwił się, miętolił językiem, ale jadł. Michu nawet jak miał 7 miesięcy to wszystko wypluwał i wymiotował potem...
A w kwestii winek - podobno pół lampki czerwonego nie zaszkodzi... Ja próbowałam i przy jednym, i przy drugim i nic dzieciaczkom nie było.
 
cześć !!
U nas są dwie rybki ( ja i mężulo) - przechlapane ;) i Gaba - panienka i Łukasz miał być panienką ale się pośpieszył i jest lew.

Goga, jeżeli chodzi o te zasiłki to najlepiej zapytać się w UM, jakie są aktualne stawki. Mogę się mylić... a i jeszcze dodatkowym dokumentem potrzebnym jest akt urodzenia dziecka - kopia a oryginał do wglądu na miejscu. I jeszcze coś mi świta ale dokładnie nie pamiętam...
 
reklama
Goga plus karmienia butlą to jest to że maluch sie bardziej najada i dłużej śpi, no trudno jakos trzeba przeboleć ;)
 
Do góry