sierpniowa mama

[gaga]

Monia nasza Moli jest mamusia Maji więc sie nie boję, będą raczkowac razem, zresztą juz testowaliśmy ja na synku kumpeli, wszystko jej można zrobić, taka jest kochana i spokojna, zgryz tylko jak zmienia sierć, bo wtedy nie nadążamy z odkurzaniem, a ma długa sierść, no i jeszcze kot, ale on ma generanie wszystko w poważaniu
idę bo padam już strasznie, cos forme tracę ..........

 

[mobugaj]

Justyna ja też Bibiego będe tym szczepić. Już mam kupione, tylko przez to nie jedzenie mamy szczepienie dopiero w poniedziałek.
Goga u nas w kinie to nawet stary może zapalenia płuc dostać co tu mówić o niemowlaku. A Multikino jest 150 km od mojej miejscowości! Acha a Arek w tych kinach typu Silver... i Multi.. to do uszu wkłada zawsze koreczki z chusteczki higienicznej ;D.

 

[anda55]

goga już dawno słyszalam o tych seansach. Niestey w moim mieście jakikolwiek film puszczają może raz na 3 miesiące a co dopiero dla dzieci.I kino stare i pewnie nie ogrzewane, eeeeetam
justynka widzę , że nasze małe idą prawie łeb w łeb z wagą. Tłustawe dziewczynki. Najbardziej podoba mi się w kąpieli, bo aż trdno się zagłebić w te fałdy, żeby ją dokładnie umyć. Tak radziłam jeśli chodzi o odparzanie a tu od dwóch dni moja biedaczka ma jakieś niewielkie zaczerwienienia między fałdkami i jak na razie najlepiej spisuje mi się puder.
mobugaj co do" popołudniowego" to masz rację - uskrzydla chyba lepiej faceta niż ten wieczorny. A jak z pracą , bo coś kojarzę , że chyba niedługo wracasz?
żużaczkuto i ja dołączam do Wiktorkowych posiadaczek- z tym , że mój to ma już 32 lata.

 

[mobugaj]

Gaga ja się nie boje, że Cobek Bibiemu świadomie krzywde zrobi( jest jego psim braciszkiem). Ale musze mieć świadomość, że on waży 50 kilo i jest rozrywkowy. No i jest strasznym psim flejtuchem >.

 

[mobugaj]

Anda po co mi przypominałaś - taki dobry dzień miałam . Macierzyński mam do 17 jeszcze urlop i praca wrrrrrr. Nie wiem jak mi wyjdzie albo pod koniec grudnia albo 2 stycznia. Jak ja zostawie tego mojego kochanego krasnoludka.

 

[anda55]

o kochana nie chciałam aż tak mocno Cię dołować. Ja sama jestem przerażona tą wizją. Masz dobrze z tym urlopem, bo mi się to pewnie nie uda , bo na mnie czekają i pytają, kiedy dokładnie wracam. Wzięliśmy teraz kredyt mieszkaniowy i nie ma szans, by jedno tylko pracowało. Rzeczywiście, nie piszmy na razie o tym. Trzeba być wyluzowanym i spedzać z kruszynką każdą wolną chwilkę.Dobranoc!!

 

[anda55]

było dobranoc i już jest dzień dobry. O kochane koleżank i- chodzice spać wcześniej ode mnie, a wstajecie później niż ja. Jak to jest? Ach, pewnie śpicie z mężami i nie chcą Was wypuścić, bo ja to tulę w nocytylko Oliwcię i mi to nie grozi jak na razie.Za oknem widzę piękne słonko, więc nie omieszkam skorzystać i pospacerować. Myślę, że o jakiejś 12 się wybiorę. A teraz zmykam , bo moja kukułka ma czkawkę i popłakuje . Już jej się nudzi za mamką.

 

[żużaczek]

Hej. Własnie dzwoniłam do przychodni i u nas jako pierwsze sczepienie szczepia tylko tradycyjnie a następne to te co napisałyscie. Jesli wyniki będa oki, to w srode idziemy z dwoma chłopakami bo Bogucha przez ten szpital i potem swinke tez jest do tyłu.

Dziś jade na polibudę do ojca, bo mi zalatwił shopa!! HURA!

 

[Mailen]

Hej Kobitki!
Oj ,my dzis od rana na nóżkach, a tak wogóle to w sumie i pół nocy też, bo postanowiłam się przemęczyć i nie dałam małemu na wieczór butli tylko cyca i koniec spac, z tym ze ten cycek to mu zaspakaja głód maksymalnie na godzinke, a po butli to przynajmniej spi po 5-6 godzin ciagiem.No ale coz trzeba sie przemeczyć, dziś to chyba do niego w nocy wstawałam z 10 razy
Goga to Ty z moim Olkiem sierpniowa panieneczka -zodiakalnaNo po patrzac po Tobie to chyba urodzeni tego dnia to dobrzy ludzie

 

[klinke]

Witam z rana
Dzisiaj w końcu udało mi się dorwać do komputera - maluszek troszkę spokojniejszy tzn nie chce ciągle na rączkach siedzieć. Nocka też minęła spokojnie. O 20 już spał, obudził sie o 4.30 na cyca i potem znowu grzecznie do łóżeczka i do 8.15 spanko
Mam jednak jeden problem - może któraś mo podobny i znalazła metodę.
Po kąpieli wieczornej ni jak nie moge Tymka cyckiem nakarmić. Krzyczy, pręży się a jeść nie chce. To na pewno nie kolka bo smoczek go momentalnie ucisza no i z butelki też bardzo chętnie je. Żeby go nie karmić sztucznym ściągam mleczko do butli i daję mu żeby się kruszyna na noc nie denerwowała ale to chyba nie jest najlepsza metoda. Boję się że się od cycka odzwyczaji i wogóle nie będzie chciał jeść. W ciągu dnia i w nocy nie ma problemu z karmieniem tylko ten jeden raz - po kąpieli.
Nie mam pojęcia dlaczego - może już jest tak zmęczony że nie chce mu się cycka ciągnąć a z butelki łatwiej leci.......?????