reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Olek odkąd chodzi do przedszkola, chodzi spac o 20-20.30 wreszcie czasow doczekalam....wolne wieczory dla siebie:-) teraz śpi ale niestety jeszcze chrycholi i sie budzi:sorry2:
Agata ja widze ze Ty nie masz czasu na rodzenie, bo kazdy dzien jest szczególowo zaplanowany i 1000 spraw do załatwienia;-) ale to dobrze przynajmniej Ci sie nie dłuży;-)a wrecz przeciwnie czasu moze zabraknąc :-D
uciekam sie kąpac papa
 
reklama
witam wieczorowa pora

gaga paczka wyslana, daj znac jak dojdzie

agata, justyna nie bedzie tak zle z dwojka, ja mialam mniejsza roznice wieku, nawet ni bylo mowy zeby hanka poszla do zlobka, jakos tak nie wyobrazalam sobie i dalam rade:-D

pewnie ze poczatki sa trudne, ale bez przesady:-p

ja teraz jak zostaje z sama Helena to az mi pusto w domu i wydaje mi sie ze nie mam co robic:-D
 
agata, justyna nie bedzie tak zle z dwojka, ja mialam mniejsza roznice wieku, nawet ni bylo mowy zeby hanka poszla do zlobka, jakos tak nie wyobrazalam sobie i dalam rade:-D

pewnie ze poczatki sa trudne, ale bez przesady:-p

tak tylko ja nerwuska straszna i zaraz mnie doprowadza do szału jak coś nie idzie tak jak zaplanowałam a przy dzieciach z reguły tak jest !! pamiętam jak dzis jak przy Liwii po porodzie nie raz ubeczałam sie jak bóbr ze złości i bezsliności bo nawet do ubikacji nie szło iść :dry: ale Liwica zarzeka sie że będzie bardzo pomagać i sama od siebie wiec jestem dobrej myśli :rofl2:
 
poza tym mnie coś łamie :baffled: i chyba sie załamie jak zaraziłam sie od Liwii !!!

dzis koleżanka przyszła z sokiem z porzeczki i malin domowym co by Liwicia szybciej sie kurowała :happy: no i mówi że w przedszkolu słyszała ze ponoć panuje angina ropna i juz kilkoro przedzkolaków przeszło, zreszta ponoć mało dzieci teraz chodzi !!! a jutro mają teatrzyk i żal mi że Liwie ominie !!
 
atol dzięki wielkie, dam znac od razu jak dojdzie, napisz mi ile ci zwrócic za przsyłkę i gdzie te pieniązki przelać

mnie tez łamie, Majka kaszle no i pogoda denna, zimno jak cholera

dziś zebrania z rodzicami, ciekawa ich jestem :-D
 
Witam.
Mój mały podglądacz komputera przysnął przy cycu :-).
Anecik gratuluję i życzę spokojnej ciąży :tak: i dziewczynki ;-)
Misiunia ostatnio mówiła, że chce mieć braciszka. Powiedziałam K., a on na to, że będzie braciszek jak będzie miał na imię Accord. Czyli jest nieźle, bo już nie mówi, że nie będzie:laugh2:
Twój mąż to chyba o hondzie a nie o synku myślał :-D;-)
Żaneta trzymaj dziewczynki w środku :tak:.
Justyna może teatrzyk ominie Liwię ale jest duże prawdopodobieństwo, że ta angina ropna ją ominie.
Z tymi choróbskami okropnie ale nie dziwota jak taka pogoda. Wyjść na dwór się nie da. Wczoraj musiałam iść na pocztę i wzięłam ze sobą Anię w komplecie przeciwdeszczowym, rękawiczkach, kaloszach. Dziecko obskoczyło wszystkie kałuże :-). A w poniedziałek wyciągnęłam Ani zimową kurtkę :baffled:.
 
Jestem, rano zawiozłam dziecko do przedszkola, później budowa i ktg - mam dość tego szpitala, jakieś niejasne reguły przyjmowania, czasami kolejka sie zmienia :no::no:,
Wszystko ok, na razie nie rodzę :-p ale znowu spędziłam na izbie ze 3 godziny.
Jutro idę do gina to może mi powie jaki jest tajemniczy klucz przyjmowania na izbę :rofl2:, sorry nie lubię tak ale siedzenie po 3 godziny w szpitalu też mnie nie cieszy :baffled:
 
Witam Was wieczorkiem,wczorajszy dzien nie byl u nas zbyt wesoly,nowe debaty z Sara...:-(.Weczirem ,a raczej w nocy bo o 23.30 ,pojechalam z Miliankiem do szpitala .Maly mial atak Pseudokrup i chcialam zeby jakis lekarz na niego okiem rzucil.Dzisiejsza noc nie bedzie spokojna ,bo ja bede wyczekiwala nastepnego ataku z nadzieja ze nie napadnie Milianka.

Agata jutro mamy juz czwartek;-)!
 
reklama
hej hej !!!

ja juz dzis ok ! moze dlatego ze moja niańka przyjechała z odsieczą ! Liwia zachwycona bo z wujkiem palcami farbą malowała i po oględzinach pokoju stwierdziłąm że bawili sie nieźle ! :rofl2: ja przynajmniej spokojnie moge sobie robić i niestresować sie że nie wyrobie sie z terminami !!!


Wszystko ok, na razie nie rodzę :-p ale znowu spędziłam na izbie ze 3 godziny.
Jutro idę do gina to może mi powie jaki jest tajemniczy klucz przyjmowania na izbę :rofl2:, sorry nie lubię tak ale siedzenie po 3 godziny w szpitalu też mnie nie cieszy :baffled:

bez jaj a oni myślą że ciężarna to nie ma nic do roboty :baffled: !!! No ja czasami ide z takiego klucza poza kolejką w przychodni :zawstydzona/y:


Witam Was wieczorkiem,wczorajszy dzien nie byl u nas zbyt wesoly,nowe debaty z Sara...:-(.Weczirem ,a raczej w nocy bo o 23.30 ,pojechalam z Miliankiem do szpitala .Maly mial atak Pseudokrup i chcialam zeby jakis lekarz na niego okiem rzucil.Dzisiejsza noc nie bedzie spokojna ,bo ja bede wyczekiwala nastepnego ataku z nadzieja ze nie napadnie Milianka.

Agata jutro mamy juz czwartek;-)!

co to za atak !!?? trzymaj sie !!!
 
Do góry