reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Olek odkąd chodzi do przedszkola, chodzi spac o 20-20.30 wreszcie czasow doczekalam....wolne wieczory dla siebie:-) teraz śpi ale niestety jeszcze chrycholi i sie budzi:sorry2:
Agata ja widze ze Ty nie masz czasu na rodzenie, bo kazdy dzien jest szczególowo zaplanowany i 1000 spraw do załatwienia;-) ale to dobrze przynajmniej Ci sie nie dłuży;-)a wrecz przeciwnie czasu moze zabraknąc :-D
uciekam sie kąpac papa
 
reklama
witam wieczorowa pora

gaga paczka wyslana, daj znac jak dojdzie

agata, justyna nie bedzie tak zle z dwojka, ja mialam mniejsza roznice wieku, nawet ni bylo mowy zeby hanka poszla do zlobka, jakos tak nie wyobrazalam sobie i dalam rade:-D

pewnie ze poczatki sa trudne, ale bez przesady:-p

ja teraz jak zostaje z sama Helena to az mi pusto w domu i wydaje mi sie ze nie mam co robic:-D
 
agata, justyna nie bedzie tak zle z dwojka, ja mialam mniejsza roznice wieku, nawet ni bylo mowy zeby hanka poszla do zlobka, jakos tak nie wyobrazalam sobie i dalam rade:-D

pewnie ze poczatki sa trudne, ale bez przesady:-p

tak tylko ja nerwuska straszna i zaraz mnie doprowadza do szału jak coś nie idzie tak jak zaplanowałam a przy dzieciach z reguły tak jest !! pamiętam jak dzis jak przy Liwii po porodzie nie raz ubeczałam sie jak bóbr ze złości i bezsliności bo nawet do ubikacji nie szło iść :dry: ale Liwica zarzeka sie że będzie bardzo pomagać i sama od siebie wiec jestem dobrej myśli :rofl2:
 
poza tym mnie coś łamie :baffled: i chyba sie załamie jak zaraziłam sie od Liwii !!!

dzis koleżanka przyszła z sokiem z porzeczki i malin domowym co by Liwicia szybciej sie kurowała :happy: no i mówi że w przedszkolu słyszała ze ponoć panuje angina ropna i juz kilkoro przedzkolaków przeszło, zreszta ponoć mało dzieci teraz chodzi !!! a jutro mają teatrzyk i żal mi że Liwie ominie !!
 
atol dzięki wielkie, dam znac od razu jak dojdzie, napisz mi ile ci zwrócic za przsyłkę i gdzie te pieniązki przelać

mnie tez łamie, Majka kaszle no i pogoda denna, zimno jak cholera

dziś zebrania z rodzicami, ciekawa ich jestem :-D
 
Witam.
Mój mały podglądacz komputera przysnął przy cycu :-).
Anecik gratuluję i życzę spokojnej ciąży :tak: i dziewczynki ;-)
Misiunia ostatnio mówiła, że chce mieć braciszka. Powiedziałam K., a on na to, że będzie braciszek jak będzie miał na imię Accord. Czyli jest nieźle, bo już nie mówi, że nie będzie:laugh2:
Twój mąż to chyba o hondzie a nie o synku myślał :-D;-)
Żaneta trzymaj dziewczynki w środku :tak:.
Justyna może teatrzyk ominie Liwię ale jest duże prawdopodobieństwo, że ta angina ropna ją ominie.
Z tymi choróbskami okropnie ale nie dziwota jak taka pogoda. Wyjść na dwór się nie da. Wczoraj musiałam iść na pocztę i wzięłam ze sobą Anię w komplecie przeciwdeszczowym, rękawiczkach, kaloszach. Dziecko obskoczyło wszystkie kałuże :-). A w poniedziałek wyciągnęłam Ani zimową kurtkę :baffled:.
 
Jestem, rano zawiozłam dziecko do przedszkola, później budowa i ktg - mam dość tego szpitala, jakieś niejasne reguły przyjmowania, czasami kolejka sie zmienia :no::no:,
Wszystko ok, na razie nie rodzę :-p ale znowu spędziłam na izbie ze 3 godziny.
Jutro idę do gina to może mi powie jaki jest tajemniczy klucz przyjmowania na izbę :rofl2:, sorry nie lubię tak ale siedzenie po 3 godziny w szpitalu też mnie nie cieszy :baffled:
 
Witam Was wieczorkiem,wczorajszy dzien nie byl u nas zbyt wesoly,nowe debaty z Sara...:-(.Weczirem ,a raczej w nocy bo o 23.30 ,pojechalam z Miliankiem do szpitala .Maly mial atak Pseudokrup i chcialam zeby jakis lekarz na niego okiem rzucil.Dzisiejsza noc nie bedzie spokojna ,bo ja bede wyczekiwala nastepnego ataku z nadzieja ze nie napadnie Milianka.

Agata jutro mamy juz czwartek;-)!
 
reklama
hej hej !!!

ja juz dzis ok ! moze dlatego ze moja niańka przyjechała z odsieczą ! Liwia zachwycona bo z wujkiem palcami farbą malowała i po oględzinach pokoju stwierdziłąm że bawili sie nieźle ! :rofl2: ja przynajmniej spokojnie moge sobie robić i niestresować sie że nie wyrobie sie z terminami !!!


Wszystko ok, na razie nie rodzę :-p ale znowu spędziłam na izbie ze 3 godziny.
Jutro idę do gina to może mi powie jaki jest tajemniczy klucz przyjmowania na izbę :rofl2:, sorry nie lubię tak ale siedzenie po 3 godziny w szpitalu też mnie nie cieszy :baffled:

bez jaj a oni myślą że ciężarna to nie ma nic do roboty :baffled: !!! No ja czasami ide z takiego klucza poza kolejką w przychodni :zawstydzona/y:


Witam Was wieczorkiem,wczorajszy dzien nie byl u nas zbyt wesoly,nowe debaty z Sara...:-(.Weczirem ,a raczej w nocy bo o 23.30 ,pojechalam z Miliankiem do szpitala .Maly mial atak Pseudokrup i chcialam zeby jakis lekarz na niego okiem rzucil.Dzisiejsza noc nie bedzie spokojna ,bo ja bede wyczekiwala nastepnego ataku z nadzieja ze nie napadnie Milianka.

Agata jutro mamy juz czwartek;-)!

co to za atak !!?? trzymaj sie !!!
 
Do góry