reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

witam sie

Hania juz w przedszkolu, a ja z Helena w domu, zastanawiam sie czy wychodzic z nia na spacer, jeszcze mocno zaglutowana

wczoraj bylam tak z godzinke na spacerku

marzenaalicja nie mam pojecia co ci poradzic, maly dzieci maly problem, duze dzieci duzy problem:no:

pozdrawiam
 
reklama
witam,
nie odzywalam sie tak długo bo od 4 tygodni leże plackiem w szpitalu. Dziewczyny chcialy juz wyjsc-rozwarcie na 6 cm, widac pęcherz plodow- ale udalo sie i naraie są w brzuchu. Żeby bylo w miare bezpiecznie musze tu przelezec jeszcze 4 tygodnie, az waga maluchow bedzie powyzej 1, 5 kg...
bede was inrformowala na bierzaco gdyz wkoncu az przywiozl mi laptopa z netem.
 
żanetka i Ty też już tuż tuż, ale ten czas leci....ale super i ile nowych dzieciaków;-):-) trzymaj się dzielnie! i oby jak najdłużej:tak:
a ja dziś jednak zostałam w domu z moim smarkatym-kaszlakiem, nie chcialam go jeszcze puszczac do przedszkola bo mimo ze nie ma juz goraczki to jest jeszcze taki nie wyrazny i marudny, niech nie rozsiewa tej zarazy dalej, choć stamtad wlasnie ja przyniósl...ale coz:baffled: mam nadzieje ze jutro juz pojdzie normalnie bo nawet nie bedzie mial z kim zostac, na dzis zeby sobie zalatwic opieke to musialam sie ostro nawkurzac!!!!!!!zero zrozumienia:dry::angry:
Agatka a jak Twoje samopoczucie?wrzucialas na luz czy dzis kolejny dzien pelen latania i zalatwiani spraw??? w ramach relaksu zapraszam na poranna kawe (dla Ciebie bezkofeinowa oczywiscie) ;-)
 
ach
olek od 2 wrzesnia tez chodzi do przedszkola, idzie mu to opornie raz lepeiej raz gorzej...okazalo sie ze jest takim despota ze wszyscy musza robic to co on chce...jezeli sa sprzeciwy ida w rruch piesci...

Olka nie widzialam juz 4 rtygodnie i powoli dostaje juz szalu... moglby do mnie przyjechac do szpitala ale boje sietego jakby zareagowal gdyby mial wyjsc, a tak szczerze to tez boje sie swojej reakcji na jego placz...
 
żanetka jak Ty wytrzymujesz.....4 tygodnie!!!!????nie wyobrażam sobie:no:
a co do "charakterku" Olka to pewnie zmieni się on jak w domu przybędą 2 nowe ludziki i wszystko będzie kręciło się w okół nich, a nie jego...:tak:
 
Witam polikendowo.:-)
Widze że agata nadal w całości,Czekamy dalej z tobą kochana
oooo....ale prosze ,żużaczek przyjął pod swój dach kobietke.:-)Ja też anty kotowa ,ale w przypadku żużaczka fakt sie nie zmienia :
kobieta to kobieta,nawet jeżeli Kotką jest;-):tak:Ważne ze BABA
O i żaneta sie odnalazła ,kobieto odpoczywaj,a i jeszcze jedno ja bym 4 tygodnie nie wytrzymała bez moich robaczków.Współczuje.
Zdrówka dla chorusianych,Bartuś dziś zaliczył ich grono,gardło zawalone.Wczoraj gorączka,dzis gorączka,Już po lekarzu i antybiotyk do końca siedzenie w domu,zero przedszkola.
Marzenaalicja cieżka sprawa z twoją córą,szkoda że na to nie możemy tu zaradzić.:-(a może powinnas zacząc sie tak zachowywać w stosunku do niej jak ona do ciebie:confused:Czasem to może pomóc.Wiem ze bedzie cieżko ale moze warto spróbować.
 
Żaneta trzymaj się dzielnie. Podziwiam Cię ja bym nie dała chyba rady...
więc dziś gin oficjalnie potwierdził że w maju kolejna dzidzia.... Jestem już po rozmowie z szefową naprawdę super!! Wyściskała mnie i pogratulowała....
 
żaneta trzymaj się 3w1 zawrzyj zwieracze i już nie ma wyjścia
Agata a twojej Anuli to się doczekac nie mogę :-)
Anecik jeszcze raz gratulacje, oj mnie tez powolutku bierze na dzidzie, ale jeszcze 2 latka chce poczekać, musimy się troszkę odkuć
 
reklama
Anecik - no to oficjalnie gratuluję :-D:-D:-D

Ehh plecy mnie bolą :baffled:

Ale dziewczyny - jeszcze jutro bo jadę na pomiar kuchni :-p

A i dostałam już zamówione kosmetyki z tej strony co pokazywałam, wszystko wygląda na oryginalne, ładnie zapakowane, super. Muszę sobie kupić jeszcze krem :rofl2:
 
Do góry